Ktos mówił, że Hiszpanie nie maja szans na strzelenie 10 bramek? Prosze, na kompletnym luzie napykali nam już 6 8-) Nasi nie pokazali kompletnie nic.
Wersja do druku
Ktos mówił, że Hiszpanie nie maja szans na strzelenie 10 bramek? Prosze, na kompletnym luzie napykali nam już 6 8-) Nasi nie pokazali kompletnie nic.
Polska reprezentacja pokazala jak sie gra kiedy sie nie potrafi grac.Szesc straconych bramek to i tak mala kara za nadete i pompatyczne wypowiedzi przedmeczowe Smudy i co poniektorych zawodnikow ;)
Dokladnie za dwa lata rozpocznie sie Euro 2012...dla Nas skonczy sie po trzech meczach(tradycyjnie).
Dalej trenujcie po 90minut dziennie i rozkoszujcie sie darmowymi wczasami narzekajac na ulewy badz upaly :lol:
Gra w Kadrze Narodowej do czegos zobowiazuje :!:
P.S.Wczesniej napisalem ze dla Hiszpanow wystarczy samo posiadanie pilki ;)
P.P.S.A jak Naszym chlopcom sil przybylo gdy zaczeli uganiac sie za Hiszpanami po koszulki :lol: :mrgreen: :D
Nie no. Hiszpanie:
-Najlepszy zespół w Europie i być może na świecie
-Tuż przed najważniejszą imprezą piłkarską świata, świetnie przygotowani
-Grający u siebie
-Mający stabilną sytuację w kadrze i zespół w obecnym kształcie istniejący już od poprzednich MŚ 4 lata temu
Polska:
-Drużyna w budowie
-Bez ustabilizowanego składu, wypracowanego rytmu i opanowanej taktyki, słabo zgrana
-Bez kilku bardzo ważnych piłkarzy
Czego się spodziewaliście? Jakbyśmy grali oficjalny, ważny mecz, w którym wystawilibyśmy najsilniejszy skład ze wszystkimi Jeleniami itp., i starali się oprzeć grę na mocnej i bardzo agresywnej defensywie, grając tak, jak się grać z rywalem o kilka klas lepszym powinno - taki wynik byłby wielkim rozczarowaniem. Nasza słaba obecnie ekipa próbowała grać ofensywny i otwarty futbol, rezultat był raczej wiadomy...
E viva España ole. :lol:
Nie ma co krytykować, tylko się cieszyć ze nie było 10:0. :lol:
Olee, olee, olee, olee, olee... :lol:
Tylko Błaszczykowski coś gral. Lewy i reszta to drewna z polskiej ligi. Strzał Peszki to chyba jedyny pozytywny aspekt spotkania.
Ciekawy skład wystawila Hiszpania. Spodziewałem sie nieco slabszego a tu w wszyscy najlepsi ( poza łajzą Busquetsem i Torresem oraz Ramosem) od pierwszych minut.
Hiszpania ładnie pokazała jak się gra w piłkę z drewnianymi zespołami gdy się ma technikę, zgranie. Ogólnie mogło być gorzej, ale chyba nikt się nie spodziewał, że ogramy Hiszpanię. Niestety robiąc reprezentacje ze swojaków dobitnie się przekonujemy w meczach z ciut lepszymi jak beznadziejnie słabą mamy ligę... To w większości są młode chłopaki, niech się szkolą i patrzą jak można grać w piłkę.
Najlepsi poza Busquetsem, Torresem i Ramosem? Torres może i nie miał udanego sezonu, bo złapał kontuzję, ale to jest niesamowity napastnik. Busquets jest czołową postacią Barcy na pozycji defensywnego pomocnika. Ramos zagrał wczoraj na prawej stronie obrony, ale trzeba pamiętać, że praktycznie cały sezon w Realu grał jako środkowy obrońca z powodu kontuzji Pepego i naprawdę świetnie się spisywał. Widzę w nim prawdziwego następce Puyola.Cytat:
Zamieszczone przez odi.profanum
a czego co 2 osoba się spodziewała , i brdzo dobrze że teraz tak przegraliśmy bo chyba o to chodzi że my mamy tego się nauczyć żeby za te 2 lata tego nie było, to nie tylko wina piłkarzy , bo oni jednak potrafią grać wiadomo przez ostatnie te lata nie byliśmy tam w żadnej czołówce ale grać potrafiliśmy bo awansowaliśmy 3 razy na wielkie imprezy i ogrywaliśmy takie marki jak Portugalia , teraz budujemy inny zespół który obecnie dużo nam nie pokaże, moim zdaniem winą za takie porażki z takimi zespołami ponosi nasz zarząd i ta cała spółka sportfive bo pokażcie mi ile meczy towarzyskich graliśmy z jakimiś klasowymi drużynami przez ostatnie lata zdarzała się jedna na 2 lata, ja jetsem zdania żeby się liczyć z tymi najlepszymi trzeba z nimi grać a nie dla poprawy humoru organizować mecz z jakimś San Marino czy inne Wyspy Owcze, dobrze że teraz będzie otwierana duża część nowych stadionów bo tacy debile ze sportfive stoją teraz pod ścianą i na ich otwarcia muszą znaleść kluczowe drużyny, to zamiast takiego jednego meczu przez te 2 lata zagramy ich może z 8 i po tym powinien być efekt, bo tylko ograni piłkarze którzy przestaną ich się bać bedą wstanie z nimi rywalizować i nie chodzi tu że liga słaba bo ta moim zdaniem idzie ku górze ponieważ coraz większe pieniądze zaczynają się wokól niej kręcić, co za tym idzie zaczną przychodzić lepsi zawodnicy a nasi będą musieli z nimi grać więc własnym poziomem się do nich przystosowywać. Tak więc z ta cała Hiszpanią zgraliśmy na tyle na ile oni sami nam pozwolili a na ile może pozwolić zespół który nie wiem chyba przez ostatnie 30 meczy przegrał tylko raz a po drodze sobie rozpieprzał takie marki jak Argentyna Francja i tego typu no to chyba nic nie trzeba tutaj dodawać , ja jestem bardzo zadowolony z tego że mogliśmy z nimi zagrać i z takimi trzeba grać a nie ich unikać, nawet kosztem jak koljne 5 meczy pzregramy po 4-6:0
Co by nie pisać nadają się chłopaki worki z piaskiem nosić,oby dało to komuś do myslenia coby za 2 lata było troche lepiej np. jakieś 3:0
A tymczasem Benitez został trenerem Interu.
No i Manu w Legii. Ciekawe, jak się w naszej lidze sprawdzi...