Witam,
Czy ktoś na forum snuffa ten magiczny proszek? Jeśli tak to jakie tabaki są wasze ulubione?
Pozdrawiam :)
Wersja do druku
Witam,
Czy ktoś na forum snuffa ten magiczny proszek? Jeśli tak to jakie tabaki są wasze ulubione?
Pozdrawiam :)
Jak byłem młody to się w tym orientowałem i znałem każdą na rynku. :) Z czasem mi to przeszło.
No szczerze powiedziawszy to wsysam już od dłuższego czasu gdzie popadnie.U mnie w mieście dużego wyboru wśród tabak nie ma, ale te co są wystarczają, a i czasami się na jakiegoś exclusiva zaszaleje hehe.
Gawith apricot jak dla mnie podstawa, prawdziwy klasyk, klasa sama w sobie, aromat i moc wspaniale współgrają ze sobą :).
Medyk " afrykański " szczególnie miętowy, choć mocnijszy jest "peach" - obecnie moja ulubiona... ahhh ta moc.
Smakowych, jak ktoś częstuje to wsysnę chodzi mi o cherry i alpine, zbyt "słodkie".
Ozona pomarańczowa czy malinowa jest genialna, choć są one w pudełkach tylko 5g.
Spearmint - Fajna, bardzo lubię
Red bull , mocna mięta, drobno zmielony i suchy, lubię średnio , mocny ale często miewam po nim migreny, tak jak po cherry czy alpinie ( nie wiem czemu)
Chapman - nie wypowiadam się, takiego shitu jeszcze innego nie wsysałem, nie jeden się po niej porzygał a ja sam wanilie czułem przez 3 dni, a i w orzechowej znalazłem pokaźnej wielkości skorupki :)
Doppelaroma - bardzo przyjemne aromaty, ale szybko zapycha nos :)
Mydlana i fiołkowa tabaka...hmmm niezapomniane przeżycia heheheh szczególnie po mydlanej
Ostatnimi czasy Lwia szczypt, anyżówka, bardzo przypasowała memu nosowi.
Gletscher prise menthol, nie przyjemny aromatem dla początkujących, ale potem można się czegoś w nim dopatrzeć.
Gawith cola , nie najgorszy, na początek i na szybkiego tyle wymieniłem i tyle pamiętałem, lecz ogólnie zwycięż w mojej hierarchii Gawith Apricot , Za wygląd, smak, cenę, dostępność.
Zatem skoro już tu jestem, wsysnę. Na zdrowie.
PS: biała też jest ciekawa choć teoretycznie to nie tabaka :)
PS2: Zacząłeś temat a sam swoich opinii nie podałeś :)
Zib zgodze się z tobą, ze Chapman to syf, mój kumpel po niej wymiotował i zajeżdza tytoniem chodź Vanilla jest nawet niezła.
Ja teraz snuffam Stronga Champana i czasem zapale sobie, ale mam zamiar kupić albo RB albo Apricota.
RB snuffowałem i byłem zachwycony. No cóż to ja ide sobie pociągnąć Chapmana :D
to chyba dopiero zaczynasz "zabawę" :) A jakimi metodami siepiesz, zgodzę się wanilia jest najlepsza z chapmanów, ale w porównaniu z innymi ...
bananowa, nie mogłem się prez cały dzień pozbyć tego zapachu :P
Tak, dopiero zaczynam zabawe. Siepie z rączki, lufki(rzadziej, bo mi wszystko do gardła leci) i wczoraj zajarałem w miseczce, ale niefajne uczucie. A ty?
Zib i mam pytanko do cb. Jaką tabake mi doradzasz - RB, Apricota czy Alpine?
No proszę, sam kiedyś miałem założyć podobny temat. ;)
Klasyka - zgodzę się, rzadko jej zażywam (od kumpla ;)) ale naprawdę smak niezły. Fajna tabakierka ;)Cytat:
Gawith apricot jak dla mnie podstawa, prawdziwy klasyk, klasa sama w sobie, aromat i moc wspaniale współgrają ze sobą :).
Moja ulubiona ;)Cytat:
Ozona pomarańczowa czy malinowa jest genialna, choć są one w pudełkach tylko 5g.
Zawsze przed biegami interwałowymi z kumplami bierzemy. ;) Taka świeża ;) Moja pierwsza.Cytat:
Spearmint - Fajna, bardzo lubię
Nie przepadam, aromat kiepski, duża moc i chyba tyle ;PCytat:
Red bull , mocna mięta, drobno zmielony i suchy, lubię średnio , mocny ale często miewam po nim migreny, tak jak po cherry czy alpinie ( nie wiem czemu)
Snuffam (nie przez jakieś lufki) pół roku, zaczynałem od wspomnianej przez ciebie białej "tabaki". Całkiem dobra ale jak się pojawiła w repertuarze Ozona Orange no to wiadomo ;)
A jaką tabake mi polecacie kupić, bo dzisiaj zamawiam a niewiem jaką - RB, Apricota czy Alpine? A może ta Ozona Orange, dobra jest?
Jeśli wolisz aromat od mocy to na pewno ozony czy to orange, raspberry czy cherry. Tutaj też wspomniany przez ciebie Apricot. Moc to oczywiście RB i z tego co słyszałem Medyk. Pomiędzy wstawiłbym ozonę spearmint, natomiast Alpiny nie smakowałem ale myślę, że warto byłoby Ci spróbować.Cytat:
A jaką tabake mi polecacie kupić, bo dzisiaj zamawiam a niewiem jaką - RB, Apricota czy Alpine? A może ta Ozona Orange, dobra jest?
Kup sobie kilka ze znanych marek i spróbuj. RB ci nie polecam bo to taki standard jest ;) Ale każdy ma swój gust.
Zdecyduje sie na Oz Orange, podobno ma ładny aromat i jest przepyszna :).
A powiedz mi jeszce, snuffałeś te biała tabake Oz Weiiss?
Jop.Cytat:
A powiedz mi jeszce, snuffałeś te biała tabake Oz Weiiss?
Kumpel mówi, że pachnie jak puder dla bobasów :lol:
Weiss to dobra alternatywa dla takiego spearminta bo jest delikatniejsza a odświeża nie gorzej ;)
A jednak skusiłem sie równiez na Weissa. Zobaczymy jak przyjdą czy takie dobre są.
Jakbyś zamówił Alpinę to zdaj relacje ;)
A tak w ogóle to tabakę można legalnie kupować mając mniej niż 18 lat czy nie? Problemu z kupnem zdaje się nie ma a znalazłem w necie że tabaka należy do wyrobów tytoniowych bezdymnych
-„wyroby tytoniowe bezdymne” - wyroby tytoniowe przeznaczone do wąchania
(tabaka), ssania, żucia lub wprowadzania do organizmu w innej postaci,
z wyłączeniem środków farmaceutycznych zawierających nikotynę,
A przecież wyrobów tytoniowych nie można sprzedawać nieletnim
Z czystej ciekawości pytam
Nie, mi w każdym bądź razie nie sprzedadzą, dlatego musze z neta sprowadzać.
ps. A Alpine to kiedy indziej kupie.
Zależy od sprzedawcy czy sprzeda czy nie. Oni mogą mieć później z tego problemy.
Nie mniej jednak ostrzeżenia na pudełkach są prawdziwe. Znam gości, którzy są naprawdę nieźle uzależnieni. :geek: Tabaka jest na pewno lepsza od tych wszystkich petów - bo one śmierdzą. A snuff ma swój aromat :mrgreen:
Osobiście wciągam raz, góra dwa razy na dzień i to nawet czasem z przerwami bo po prostu mam co lepszego do roboty.
Ale ile to ja ludzi poznałem dzięki snuffie :mrgreen:
Tak teoretycznie tabaka jest od 18.
biała- weiss, to nie tabaka , jest bowiem bez tytoniu, na bazie cukru winogronowego i mentolu, bardzo fajny miętowy aromat i polecam. Zaś Gawith to podstawa i chyba wszyscy wsysający się zgodzą, zresztą znam wielu tabaczarzy i tak naprawdę dzielą się na dwie grupy, Ci co wolą RB i tych co wolą Gawitha.Zależy co komu pasi.Chapman,Rb są z rodzaju suchymi tabakami( medyk też) dlatego też są tak mocne i przy wsysaniu z lufy częsta idą w gardło.
Właśnie mam pytanko, czy taki Apricot leci do gardła przy snuffaniu z lufki?
I jeszce jedno. Czy Ozona Orange jest mocna, tzn. "wali po bani" i lecą łzy?
Z lufki to nie snuffanie. To jest czysty masochizm. :lol: Po bożemu z rączki brać, nie jak jacyś narkomani. :lol:
Orange jest delikatna. Po wciągnięciu czujesz pomarańczę ;) Bez żadnych wybuchających głów :mrgreen:
To tak jak z tym "piwem" bezalkoholowym ;) A "na bazie" to ona jest chyba cukru gronowego (glukoza) jeśli mnie pamięć nie myli ;)Cytat:
biała- weiss, to nie tabaka , jest bowiem bez tytoniu, na bazie cukru winogronowego i mentolu
Dlaczego, z lufki lepiej, więcej wciśniesz niż z łapy :D
Chodzi o tradycje :roll: W Panu Tadeuszu nie ciągną z lufy :lol:
Ale co ja ci będę bronił... :D
Tradycje to niech trzymają na Kaszubach, a ja biorę jak chche. Z łapki biore w domu jak jetsem sam, a ściechy jak snuffiemy z kumplami :D
Tylko i wyłącznie z łapki, żadnych rurek :o Toż to świadczy o samym zażywającym.
Mi smakują wszystkie ozona, redbull oraz kiedyś anyżowa Lowen. A Gawitha to szczerze mówiąc nie próbowałem.
Rafa ma świętą rację. :ugeek:
Ja tymczasem dziś rozpakowałem nową 10g paczuszkę ozony cherry. Na początku czuć typowo "tabakowe" zapachy, natomiast to co najlepsze po kilkunastu sekundach. Normalnie "wiśnia w nosie". :D
Ale powiedz coś więcej :)
A ja teraz czekam na dwie tabaczki.
To samo co we wszystkich Fresh & Fruity tyle, że zapach się dłużej trzyma. No i opakowanie 10g. :D
A jakieś nie wspomniane tutaj zamawiasz, bo z chęcią bym spróbował czegoś nowego. U nas naprawdę wybór mały... :?
Jak już mówiłem zamówiłem Oz Orage oraz Weissa.
Ale kusi mnie również na Alpinke. Wiesz może gdzie można znaleść jakieś newsy rynkowe odnośnie nowych tabak?
Tu masz wyroby Poschla: http://www.poeschl-tobacco.com/snuff-marken.html
Polskie stronki: http://otabace.pl/ i http://www.tbx.pl/serwis.html (polecam raczej forum, strona chyba zawiesiła działalność)
Ranking i jakieś tam newsy to może tu znajdziesz: http://top25snuff.com/
Thx.
A ten Medicated 99 to on faktycznie ma taką duzą moc? Leci do gardła?
Żałosne. Ludziom to już się w głowach poprzewracało. Nie wiem czemu wstawianie pornoli na forum sprawia ci chorą przyjemność. To powinno się leczyć bo potem chodzą zboczeńcy i pedofile po ulicach. :roll:
Co do Medyka to wg legend jest mocny. ;) A do gardła ci wszystko wleci jak będziesz siąpał z lufy albo za dużo z rączki wciągniesz. :lol: Lepiej bierz metodą "kilka razy dziennie w małych ilościach". ;)
PS. Nie odchylaj głowy do tyłu... :lol:
Po roku przerwy z tabaką, znowu się wkręciłem. Ale teraz snuffam po bożemu, z rączki, a wsysanie z lufki mi już przeszło.
Jest ktoś na forum nowy, kto lubi tabakę? Bo przed rokiem byłem tylko ja, kacperek i ZIb.
Od jakiś 2 miesięcy sporadycznie wciągam ozonę malinową. Pieniądze poszły w błoto, a pojemniczek się chyba nigdy nie skończy :lol: Nie sprawia mi to po prostu jakiejś frajdy, ale moja tabaczka zrobiła furorę na ostatniej imprezie :) Wolę za tą samą cenę kupić dobre piwo.
PS. Też wciągam po Bożemu.
Znajomy mnie w to wkręcił we wakacje na biwaku. Zażywam raczej sporadycznie, z ręki ale plecy dziewczyny też są dobrym miejscem skąd tabaczke można wciągnąć.
Najlepsza tabaka to i tak Packards ;)
WTF? Kto, gdzie, co wstawiał :lol: ?Cytat:
Zamieszczone przez kacperekPL
Ja z tabaką kontakt miałem tylko okazjonalnie - imprezowy. Szkoda gówniażerii, która udaje ćpunów wciągając tabakę na długiej przerwie przez lufkę zwiniętą ze ściągi na matmę :). Sam zawsze jakoś chciałem trochę głębiej poznać zagadnienie, ale ciągle zapominam. Chyba przy najbliższej okazji wpadnę do sklepu tytoniowego.
Kiedyś trochę zakosztowałem tabaki, nawet zasmakowala tylko mialem ja od kolegi z niemiec. Tylko juz dawno się skończyła. Teraz nie wiem gdzie by mozna bylo kupic w okolicy, a z internetu to troche za drogo, liczac przesylke. :)
Tabaka kojarzy mi się z gimnazjum ;) a temat o fajkach to już jest? Bo jak nie, to założę po powrocie z zajęć, jak wszystkie używki, to wszystkie :p
Ja nadal zażywam, chociaż niezbyt często. Najczęściej zażywam Lowen Price albo Red Bul te czerwone.
Ooo ;) Snufferzy wszystkich miast łączcie się ;) Że też wcześniej nie odkryłem tego tematu. Jaką tabakę lubicie ? Szczerze mówiąc wsysam jedynie tabaki łagodne i te średnio mocne. Jakieś siekiery które przeżerają śluzówkę nie za bardzo mnie kręcą. Najlepsza jaką do tej pory zasysałem to Gawit Apricot.
Jeśli chodzi o formę, to tylko z rączki. Albo często w małych ilościach, albo rzadko w dużych ;) Nie kręci mnie rurka i kilometrowe kreski.