Wersja do druku
Wojna polsko-bolszewicka to jeden z najważniejszych konfliktów w historii Polski z powodu swojego militarnego i politycznego znaczenia. Jesli interesuje cie ten konflikt, proszę wejść na to forum:
http://www.wojnapolskobolszewicka.fora.pl/
Mam nadzieję że uda mi się zachęcić wiele młodych ludzi do poczytania o historii II RP.
Pozdrawiam
Jeśli chcesz rozkręcić forum to powinieneś założyć sobie ok. 20 kont, każdemu przypisać jakieś cechy i pogląd na kwestie tej wojny. Następnie nabijać nimi posty (wersja alternatywna: do rozpoczęcia kilku wątków można zachęcić znajomych). Tylko rozpoczęte dyskusje z ekscentrycznymi opiniami mogą skłonić kogoś do rejestracji i dyskusji, a nie puste forum.
Jeśli temat ten ma tylko reklamować forum powinien się też znaleźć w innym dziale.
Jak już pisalem, mam nadzieję zainteresować ludzi wojną polsko-bolszewicą i jesli na forum zarejestruje się pare osób na pewno dyskusja sie rozwinie. Proponuję sie zarejestrować i zadać jakieś ciekawe pytanie.
Pozdrawiam
Na forum pojawił sie temat o czołgu FT-17. Proponuję wziąść udział w dyskusji.
Pozdrawiam.
Dyskutować o wojnie polsko-bolszewickiej można tutaj, albo na licznych istniejących już forach, takich jak chociażby DWS, kawaleria drugiej RP, forum odkrywcy etc. Tu i tam ilość ekspertów jest spora. Temat nowego forum uznaję za zamknięty, natomiast dyskusja o samej wojnie mile widziana - KW
To co nam możesz opowiedzieć o czołgu FT-17 i jego roli w wojnie polsko-bolszewickiej?
Chciałbym zakomunikować że założeniem przeze mnie forum chciałem jedynie starać sie zachecić ludzi do poczytania o tej wojnie. Nie miałem zadnych zlych intencji :) Nadal licze ze ludzie z tego forum ktorzy są zainteresowani historią bedą sie tam rejestrować.
FT-17 byl czołgiem bardzo nowoczesnym podczas wojny polsko-bolszewickiej. Mial silny pancerz obracajaca sie wieze. Był kopiowany przez wiele krajow.
Pozdrawiam
Nikt nie twierdzi, że miałeś złe intencje. Chodzi tylko o to, że fora o dużej objętości i dużej aktywności ekspertów już istnieją i szczerze wątpię czy uda się stworzyć coś nowego na ich miarę. Wątpię również w sens takich działań. Spokojnie można rozmawiać o wojnie polsko-bolszewickiej tutaj. Jak zauważyłeś nie usunąłem odnośnika do forum, chciałbym jednak aby dyskusja o nowym forum się zakończyła, a zaczęła się dyskusja o wojnie polsko-bolszewickiej 1919-1921.
O FT-17 oczekiwałem jednak trochę więcej informacji - szczególnie na temat użycia tych czołgów przez nas, czerwonych i białych ;)
No właśnie jak to było z tymi czołgami, w sensie z ich liczbą, w wielu relacjach czytałem że to Polacy dominowali nad czerwonymi zarówno ilością samolotów jak i czołgów, o których notabene dość często się słyszy, chętnie się dowiem jaką role odegrały i jakie było nasycenie tego typu sprzętem w obu zmagających się armiach :)
Błękitna armia która przybyła z Francji była wyposażona w 120 FT-17. Polska miała wtedy czwarte co do wielkości siły pancerne na świecie ;)
Goraco polecam:
[youtube:16q7tmg4]http://www.youtube.com/watch?v=VxF0BDlLNiM[/youtube:16q7tmg4]
Polecam ten wykład. Zawiera sporo ciekawostek.
[youtube:3nzpfz30][/youtube]http://www.youtube.com/watch?v=TYrZDd2f0VI[youtube][/youtube:3nzpfz30]
Żeby Stalin wykonał rozkazy Lenina, to bardzo możliwe, że nie mielibyśmy dzisiaj Polski niepodległej...
[youtube:3vsvmi0l]http://www.youtube.com/watch?v=4kI3vrNTA94[/youtube:3vsvmi0l]
Ja od siebie polecam program Bogusława Wołoszańskiego traktujący o wojnie polsko-bolszewickiej. Jeśli Stalin wykonał wydany przez Lenina rozkaz, to mielibyśmy teraz pewnie Polską Republikę Radziecką. Poza tym Tuchaczewski mógł też poczekać na Stalina, wtedy by na pewno wygrali wojnę bolszewicy (żeby nie było, że niby bronię tak komunizm - potępiam go).
Cóż Tuchaczewski miał inny wgląd na działania militarne w tej wojnie, a polityczne aspiracje Stalina wzięły górę, zresztą wyłożył to w swej książce Pochód za Wisłę a jego niechęć do Stalina zaprowadziła go do sfingowanego procesu i śmierci w 1937 roku. Nazywano go ,,Czerwonym Bonaparte'' z racji swych uzdolnień i młodego wieku ( 27 lat) kiedy otrzymał dowództwo nad wojskami bolszewickimi w marszu na zachód w 1919. Co do uzdolnień to zraził mnie do niego stosunek do rezerw o czym pisał Grzegorz Nowik w książce ,,1920 wojna światów''. Tuchaczewski bowiem uważał iż należy wysłać do boju całą dostępną siłę do złamania oporu wroga za jednym uderzeniem. Ciekawostką jest że jego przodek Aleksander Tuchaczewski oficer carski poległ podczas zdobywania Warszawy w powstaniu listopadowym.
Dla Tuchaczewskiego jego kierunek był głównym (Front Zachodni), z kolei dla Jegorowa i Stalina ich kierunek jawił im się jako możliwość rozszerzenia rewolucji na kierunku budapesztańsko-wiedeńskim (Front Południowo-Zachodni). Naczelne dowództwo akceptowało taki stan rzeczy-rywalizacji obu dowództw frontów dopóki wszystko szło dobrze. Dopiero w sierpniu zdecydowano o tym by wrócić do planu wojny z Polską opracowanego przez gen. P. Lebiediewa, który wyznaczał działania Frontu Zachodniego jako priorytetowe. Znana jest obstrukcja Jegorowa i Stalina w temacie konarmii. Już 1 sierpnia Naczelny Dowódca Armii Czerwonej Siergiej Kamieniew poparty przez Lenina i Trockiego wydał dyrektywę nakazującą przekazanie Tuchaczewskiemu XII Armii i I Armii Konnej. Miały one wzmocnić "Grupę Mozyrską" i w efekcie stałyby na drodze kontruderzenia znad Wieprza. Ambicja Jegorowa i Stalina spowodowała uwiązanie Budionnego pod Lwowem. Dalej już wiemy wszyscy. A to spowodowało że Stalin miał jedyny moment kiedy nie znał dnia ani godziny przed ludźmi Rykowa. Niestety dla nas, Lenin mu wybaczył... :(