Cytat:
Dlaczego nie wypada? Po za tym Zygmunt wymienił najlepszych kandydatów.
Obaj mogli być dobrymi dowódcami i to w porywach średniego szczebla, bo prawdziwymi armiami nie dowodzili. Nie wspominając, ze Kościuszko dał się podpuścić bandzie debili (co najlepiej o nim nie świadczy) i czynnie przyczynił się do ostatniego rozbioru, o co zazwyczaj obwinia się SAP. Sprawdźcie sobie ile Kościuszko ludzi prowadził, a jaką skalę mają ówczesne bitwy.
Cytat:
Taa, oczywiście. W oczach konserwatysty wszystko "nie wypada". Kościuszko potrafił niewyszkoloną zgraję poborowych prowadzić na atak, który druzgocze wroga (Racławice). Był zdolnym oficerem jeśli chodzi o oblężenia - patrz Saratoga. Puławski z kolei miał doświadczenie w walce partyzanckiej i kawaleryjskiej. Oczywiście generałowie-demokraci nie powinni dowodzić, prawda?
Jeden i to jedyny raz mu to wyszło. Potem same ucieczki ta zgraja notuje. "Zdruzgotanie" pod Racławicami? Wolne żarty. Nie zmieniło to sytuacji strategicznej żadnej ze stron, ucierpiała tylko jedna kolumna z posuwających się Rosjan, ot i wszystko. Sukces rozgłaszany niczym ten z 1331, mit poprzedniego ustroju. Teraz przemyśl to co napisałeś o konserwatystach, Adriankowaty.
Cytat:
Słucham? Po prostu zauważyłem, że państwo demokratyczne też jest zdolne do stworzenia dobrego dowódcy. Patrz Patton, Montgomerry. Wiele zależy od uwarynkowań geopolitycznych - kadra oficerska kraju rozwija się podczas wojen, w wyniku zagrożenia tworzy plany. I nie ma tu znaczenia ustrój, Barsa. O to mi chodziło. Czyż Sobieski nie był dobrym dowódcą? Żółkiewski? Chodkiewicz? Sahajdaczny?
Pierwsi dwaj są wysoko oceniani, bo kraje z których pochodzą potrzebowały bohaterów, oni się akurat nadawali i mieli sukcesy. Bo w końcu co to za sukces wygrać gdy ma się przewagę we wszystkim?
Co do pozostałej czwórki, zastanów się nad ówczesnym ustrojem, a dopiero potem ich wymieniaj. Bo Sobieski, Żółkiewski, Chodkiewicz mogliby nie przebić się mimo talentów gdyby nie rodzina i majątek (vide Czarniecki), tyle demokracji w tym kraju było. Kolejny mit "konserwatystów" (kimkolwiek są), który warto obalać.^^
Podobnie Sahajdaczny.
Cytat:
Polska w XVIII popadła w stagnację wojskową, była wyniszczona III wojną północną, ponadto nieudolnie dowodzoną przez monarchę, który roił sobie wprowadzenie monarchii absolutnej i mało o swój kraj dbał.
Kolejny mit. Zresztą obalony już przed wojną, ale pokutuje dalej w myśli "konserwatystów" (kimkolwiek są). Doczytaj.
Lasa sobie odpuszczę, bo coś w tym jest, ale...
Cytat:
Jego następca był typem biesadnika, mało znał się na zarządzaniu, do tego pozwalał Prusakom na masowe fałszowanie monety.
Jesteś Augustem III, co czynisz Panie by ukrócić ten niecny proceder?
Cytat:
Co pomogło Polakom wyjść z kryzysu? Powszechna edukacja. Ustanowienie stałej armii. Studia wojskowe przyszłych oficerów za granicą. Kościuszko nie bez powodu jest bohaterem narodowym USA. Po prostu historia pokazuje, że dla kraju jest ważna westernizacja gospodarki i wojska. Społeczeństwa również. Kościuszko przegrywał z armiami typu wschodniego, w których nie dbano za bardzo o jakość żołnierzy i ich uzbrojenia. Po prostu był dowódcą typu zachodniego.
^^
Czekaj, podnoszę się z podłogi. To może trochę potrwać.
Dobra.
Powszechna edukacja - dobrze, ale w gruncie rzeczy źle. Nie była powszechna i jej rezultat to już XIX wiek.
Stała armia - doczytaj kiedy jest jej początek i zastanów się czy jej gwałtowne powiększenie nie było gwoździem do trumny.
Studia wojskowe przyszłych oficerów za granicą - niby kto?
Kościuszko nie bez powodu jest bohaterem narodowym USA - a kogo innego mieli po jakiejkolwiek szkole wojskowej?
Po prostu historia pokazuje, że dla kraju jest ważna westernizacja gospodarki i wojska. Społeczeństwa również - Rosja, społeczeństwo, najlepszy przykład. ;)
Kościuszko przegrywał z armiami typu wschodniego, w których nie dbano za bardzo o jakość żołnierzy i ich uzbrojenia. Po prostu był dowódcą typu zachodniego - doczytaj, bo to brednie są co napisałeś.