Dyskusja na temat gry Piktami.
Wersja do druku
Dyskusja na temat gry Piktami.
Zagralem sobie szybka kampanie Piktami a raczej rozpoczalem rozgrywke ktora jednak mnie zawiodla ze wzgledu na schematycznosc AI.Otoz juz bodajze w 3 turze pojawiaja sie na Wyspie Jutowie czyli tak jak w kazdej rozgrywce z ktorymi lepiej na poczatku zawrzec PAN a oprocz tego podpisac SO lub SW z pobratymcami,czyli z Kaledonczykami i Irishami(sorry za luzne pojecie).Moze rozgrywka nabierze rumiencow kiedy sie przekroczy kanal i zacznie rozwalke na kontynencie.
Mysle ze na nadchodzacy weekend trzeba bedzie znow wyslac rodzinke za dom na pare godzin :devil:
P.S.Jednak musze przyznac ze jest swoisty klimat zwlaszcza kiedy przygrywa soundtrack z "King Arthur".
https://chronicles.totalwar.com/uburuburu/chapter/16801
U mnie Jutowie się nie pojawili. Spacyfikowałem właśnie Kaledończyków i Zieloną Wyspę i zacząłem wypierać Rzym z wyspy. Zdziwiło mnie tylko że na początku katolicyzm mi się szerzył (niby jako miejscowe zwyczaje) a potem po którejś turze (bodajże 10 chyba) nastąpiła zmiana i pogaństwo celtyckie zaczęło się podnosić (też przez miejscowe zwyczaje) a katolicyzm tylko przez osmozę (co było za słabe i zaczął spadać). Dziwne takie a zaznaczam że świątyń nie budowałem i kapłanów nie miałem, to dopiero po zdobyciu całej prowincji startowej zacząłem je budować (czyli tak między 30 a 40 turą). Nie wiem czy to jakiś bug czy cóś, bo nie chciałem od początku znów zaczynać żeby to sprawdzić :)
Wykopalem Jutow z celtyckiej ziemi chociaz kosztowalo to mnie zerwaniem Sojuszu obronnego z ta frakcja a takze spadkiem wiarygodnosci wobec pozostalych zaprzyjaznionych frakcji ale z biegiem czasu relacje powrocily do normy a Piktowie znow sa wielce wiarygodni a co najwazniejsze dziela Wyspe do spolki ze swoimi pobratymcami.Chcac troche namieszac na poludniu Europy poslalem jedna armie najpierw na podboj Korsyki oraz Sardynii ktore staly sie bazami wypadowymi do uderzenia na Rzym oraz Kartagine.Pierwsza osade zdobylem,spladrowalem i zostawilem(Jak to bedzie po lacinie?) a druga zdobylem,spladrowalem i zostawilem a pozniej raz jeszcze zdobylem i zrownalem z ziemia.
W miedzyczasie musialem opuscic swoja stolice gdyz pomimo warunkow do tego wielce sprzyjajacych nijak nie moglem prowadzic handlu z pozostalymi frakcjami z racji braku portu.Tak na marginesie brak opcji zmiany stolicy jest czysta glupota i trzeba albo posuwac sie do opuszczenia osady albo doprowadzic do wybuchu buntu i liczyc ze rebelianci zdobeda nasza stolice a my bedziemy wreszcie mogli wymieniac dobra z reszta swiata.
Tak wiec teraz po skromnym handlowaniu z Kaledonczykami oscylujacym na poziomie 250-280 na ture obrot juz po pierwszej turze po porzuceniu stolicy wzrosl do 2950 co mi sie wielce podoba.Ponadto Rzym dogorywa pod naporem Sasow oraz Zachodniorzymskich rebeliantow ktorzy juz puscili z dymem Wieczne miasto i kieruja sie w strone Sycyli palac wszystko na swojej drodze.Zas Piktowie sobie spokojnie siedza na Korsyce i czekaja z atakiem na Neapol bo walczyc z 3 pelnymi armiami rebeliantow im sie nie chce.Inaczej sytuacja wyglada na drugim iberyjskim froncie gdzie zbrojnie wspieraja Kaledonczykow w walce z Jutami i...Zachodniorzymskimi Separatystami(powariowali z tymi rebeliantami i separatystami).
http://i62.tinypic.com/24qu2kw.jpg
****************************************
Edit:arrow:
Piktowie zaczynaja sie rozpychac lokciami w basenie M.Srodziemnego.Po zajeciu Neapolu(sol) przyszla kolej na Syrakuzy(wino) a nastepnie na cale poludnie Italii.Doczekalem sie wojny domowej ktorej inicjatorzy szukaja schronienia niedaleko Kartaginy.Obroty handlowe nie powalaja ale to juz suma 3500-3800 na ture +6500(8000)z pozostalych zrodel finansowania frakcji czego koncowym efektem jest saldo zamykajace sie w granicach 20k na ture.Obecnie nastepuje "czyszczenie" Plw.Apeninskiego z buntowniczych jednostek,rozbudowa infrastruktury i powoli przymierzam sie do ladowego polaczenia osad lezacych w Prowansji z ziemiami znajdujacymi sie w Italii.Jednak regiony ktore je oddzielaja sa dosc gesto zaludnione wiec moze byc ostra jatka :evil:
Oprocz tego juz czas zaanektowac Baleary gdyz jak champion doniosl stacjonujacy tam legion gdzies wyemigrowal i nadaza sie sprzyjajaca okazja do zajecia osady a tym samym roztoczenia wladzy nad kolejna prowincja.
http://i57.tinypic.com/e0pj04.jpg
Nici wyszly z zajeciem Balearow gdyz WRE postanowilo zatopic swoja flota moje sily co im sie udalo w 100% :twisted:.Na pocieche przynajmniej jest swiadomosc ze AI "mysli" a nie bezczynnie czeka na uderzenie.Mowi sie trudno i nalezalo podniesc morale jakims efektownym zwyciestwem.Wybor padl na Getow ktorzy stali na drodze do zjednoczenia ziem Piktow.Zatem przeprowadzilem jednoczesny atak 5 armiami na osady wikingow:Verona,Fiorentia,Genua,Vienna oraz Aquae Sextiae...
http://i58.tinypic.com/2hmpm9t.jpg
...po ktorym na dokladke jeszcze zajety zostal Medoilanum a Getowie musieli wyemigrowac za Alpy gdzie padli lupem jednej z hord Hunow lecz glowne sily nomadow pustoszyly Bizancjum i powoli kierowaly sie do polnocnej Italii ktora teraz jest pod moja opieka.Attila chociaz raz zasztyletowany powrocil z zaswiatow tylko po to zeby byc nieustannie nekany przez moich agentow czego finalnym efektem jest jego nieobecnosc na froncie spowodowana ciaglym pobytem w lazarecie :devil:.
Na drugim froncie jako ze zima postepuje na poludnie i wciaz nalezy szukac nowych ziem pod uprawe oraz hodowle z pomoca przyszla frakcja Africa ktora wypowiedziala Piktom wojne a jej efekt,pomimo poczatkowego spladrowania Syrakuz,okazal sie dla agresorow oplakany.Pozostali teraz z jednym regionem a moje Malowane Diably odpoczywaja w Kartaginie i zbieraja sily na zyzna Doline Nilu.
http://i61.tinypic.com/kf1c8z.jpg
Wymiana handlowa oscyluje obecnie na poziomie 7000-8500 na ture + 15000(17000) przychodow z wszystkich prowincji co w polaczeniu z oszczednosciami zamyka sie srednio na ture w granicach 30k.Tak sie przedstawia zyznosc na rok 434.Jak widac Piktowie sa tam gdzie najwiecej jest zielonego:
http://i57.tinypic.com/2aiplk7.jpg
Ciekawa kampania i opis, sporo się mogę też z niego nauczyć, co do samej rozgrywki. Generalnie lepiej zakładać hodowlę bydła, owiec i koni niż farmy pszenicy, z racji na ten spadek żyzności w miarę gry ? Ja się ratuję targami żywności i nadbrzeżami rybackimi.
Piktami zamierzam zagrać bo grałem tylko Ebdanami z tego DLC.
Dokladnie tak.Hodowla jest o wiele bardziej oplacalna anizeli uprawa ziemi.Wiaze sie to ze wzrostem brudu jednak wznoszac odpowiednie budynki cywilne oraz sakralne mozna sobie z tym poradzic.Pomocni w tym sa rowniez gubernatorzy ze swoja swita i atrefaktami(+5% od osoby,+5% od przedmiotu oraz +5% cechy zarzadcy dla higieny i zywnosci).Obecnie prowincje polozone najdalej od zmagan wojennych klada nacisk na produkcje zywnosci a nie dobr wytwarzanych przez przemysl.
Ponadto przy rozgrywce Piktami wiekszosc portow ma ukierunkowanie rybackie i handlowe.Posiadam raptem tylko jeden dok wojenny(Tarentum) z racji planowanej konfrontacji z Bizancjum i Egiptem dla ktorej flota wojenna jest wrecz niezbedna.
Tutaj mozna znalezc szczegolowy opis kampanii:
http://forum.totalwar.org.pl/showthr...onika-Kampanii
Drzewko postepu technologicznego (tempo 154%)
http://i57.tinypic.com/334r86h.jpg
Powoli ostrzę sobie zęby na Attylę, może w zimobraniu w muve będzie za 50% + podobna cena Celtów (którzy kuszą Mnie partyzanckim stylem walki). Natomiast bardzo fajna kampania Ci wyszła tymi Piktami zajac :) Oby tak dalej :) Chętnie poczytam o nich więcej :) A co do zdobyłem, splądrowałem i zostawiłem to chyba po łacinie idzie to tak: Vicit direptisque reliqui
Po odczekaniu niezbednego czasu na rozwoj infastruktury oraz wzrost zadowolenia wsrod poddanych w nowych prownicjach Piktowie rozpoczeli kolejny etap ekspansji w basenie M.Srodziemnego.Roztoczyli kontrole nad cala prowincja niegdys nalezaca do frakcji Africa a nastepnie kierujac sie na zachod zajeli czesc Mauretanii przy okazji zawistnie spogladajac ku Balearom.W polnocnej Italii rozpoczela sie krwawa kampania przeciwko Hunom ktorej momentem zwrotnym byla epicka bitwa w okolicach Verony.Nawet sam Attila sie wykurowal i wzial osobiscie w niej udzial...
Spoiler:
...tylko po to zeby ratowac sie ucieczka w asyscie garstki niedobitkow.Po tym pyrrusowym zwyciestwie Piktowie przeszli do zdecydowanej ofensywy nekajac nieustannie hordy i nie dajac im zadnej mozliwosci na odbudowanie swojego potencjalu militarnego.Attila ponownie padl ofiara agentow i dwa lata pozniej wyzional ducha.Szczerze to i tak dlugo jak na czlowieka ktory bez przerwy byl podtruwany,sztyletowany i czort tam co jeszcze z nim robili moi szpiedzy.
Gwoli scislosci nie ja go usieklem.
http://i62.tinypic.com/2h54ax0.jpg
Kiedy Hunowie zostali sprowadzeni do roli i wielkosci nic nie znaczacej grupki maruderow mozna bylo rozpoczac z dawna juz przygotowywana kampanie przeciwko ERE.Wykorzystujac skoncentrowanie az 5 pelnych legionow(!)...
http://i59.tinypic.com/fjnty8.jpg
...ktore zaangazowaly sie w zmagania przeciwko Garamantom w Tripolitanii oraz transportowanie pozostalych 4 legionow droga morska w rejon zmagan wojennych a tym samym kompletnie pozostawiajac swoje prowincje bez militarnej oslony.Piktowie nie mogli nie wykorzystac tak sprzyajajcych warunkow i zaatakowali najpierw Korynt a nastepnie Ephesus,Myra,Tarsus konczac swoj marsz w miescie bedacym wrotami na Wschod,czyli Antiochii.Umiejetnie manipulujac ruchami swych wojsk w Azji Mniejscej oraz Afryce doprowadzilem do ciaglego przemieszczania sil bizantyjskich ktore ostatecznie nie wziely udzialu w tej kampanii krazac od Ptolemais do Constania bez celu i planu tracac na korzysc Piktow cztery osady oraz kontakt ze swoja stolica.
Widzac co sie dzieje tuz pod ich nosem Sasanidzi zadeklarowali wojne panstwu Malowanych Diablow.Zatem trzeba sie bedzie umocnic w Antiochii i przeczekac pierwsza faze atakow gdyz panstwo jest niezwykle rozciagniete a sily dosc rozproszone.Oprocz tego zostala juz sciagnieta z Italii konna armia ktora tak swietnie sie sprawdzila przeciwko Hunom ze wzgledu na swoja mobilnosc oraz sile uderzeniowa.Obecnie pladruje stoleczna prownicje ERE gdyz dobicie do 7000 z pladrowania jest jednym z warunkow zwyciestwa w grze.Juz niedlugo wiec zostannie poddana probie przeciw wschodniemu imperium.
W miedzyczasie zostaly poddane eksterminacji hordy Turyngow pod Lugdunum oraz Frankow w okolicach Sycylii gdyz nie cierpie kiedy ktos w zbyt duzej liczbie paleta sie przy moich granicach.Efektow negatywnych na plaszczyznie dyplomatycznej nie bylo zadnych a jednostki ladowe oraz morskie nabraly doswiadczenia a generalowie lojalnosci.
Kiedy padla Antiochia daleko na Plw.Iberyjskim dali o sobie znac Wandalowie rzucajac wyzwanie Piktom co zakonczylo sie dla nich utrata wschodnich regionow.Ponadto zostaly wreszcie zajete nieszczesne Baleary i chociaz WRE stawialo zaciekly opor przeszlo do historii...na kilka tur gdyz obecnie reaktywowalo sie gdzies na polnoc od Alp.
Reasumujac panstwo Piktow jest na najlepszej drodze do uczynienia M.Srodziemnego swoim wewnetrznym:
http://i57.tinypic.com/295veo9.jpg
Ekonomicznie ze wzgledu na powiekszenie sil zbrojnych skarbiec nieco sie skurczyl lecz wciaz jest zasilany co ture suma 25000-30000.Dochody z samego handlu siegnely ok 15k lecz zapewne wzrosna w miare rozbudowy infrastruktury w niedawno podbitych regionach.Oziebienie klimatu spowodowalo calkowite wyjalowienie gleb zatem ratunkiem jest tylko i wylacznie wszelaka hodowla.Kliamtologiem nie jestem jednak uwazam ze spadek jakosci zyznosci Doliny Nilu oraz Eufratu i Tygrysu to juz lekka przesada.
http://i61.tinypic.com/s4ynnr.jpg
Na rok 450 panstwo Piktow prezentuje sie nastepujaco:
Spoiler:
Nadmienie ze religijnosc dosc szybko osiaga pulap 40-50% po czym spowalnia i rosnie w zaleznosci od ilosci obiektow sakralnych oraz dzialaniu agentow.
@henryk5pio Dzieki za pomoc w tlumaczeniu.Sam mialem lacine przez dwa lata ale to bylo wieeeki temu i chociaz zabraklo mi ledwie 4pkt do oceny dobrej to jednak w Indeksie widnieje dostateczna zatem wierze na slowo ze podana przez Ciebie forma jest poprawna ;).
No chyba ze jest jakis adwokat na sali?
@zajac Czy prowadzisz jeszcze tą kampanię Piktami ? Jestem ciekaw jak Ci idą walki z ERE .Sam rozpocząłem kampanię tą nacją po ukończeniu gry Kaledończykami i bardziej skupiam się podboju lasów Germanii(w dalszej perspektywie terytoriów wysuniętych dalej na północny wschód),niż na wykańczaniu WRE w Hiszpanii.Jest to spowodowane emigracją frakcji germańskich i nordyckich na terytorium dzisiejszej Francji oraz chęcią stworzenia przeze mnie państwa o innych granicach ,niż w kampanii Kaledończykami - taka odmiana ,ponieważ nigdy jeszcze w tej grze nie zapuściłem się na ziemie dzisiejszej Ukrainy,Białorusi i Rosji.
Niestety co do ERE to z duzej chmury maly deszcz.Jak juz wczesniej wspomnialem spadkobiercy Rzymu popelnili ogromny blad wysylajac swoje legiony do walki przeciwko Garamantom ktore przerzedzily sie zarowno w wyniku dzialan wojennych oraz negatywnych wplywow pustynnego klimatu.Zatem ich calkowite unicestwienie bylo kwestia czasu.Troche lepiej przedstawiala sie sytuacja zaokretowanych legionow ktore jednak po wyjsciu na brzeg w okolicach Nicomedii staly sie celem dla wojsk Pontu,Macedonii oraz Piktow.Ich niedobitki zmierzajace z odsiecza dla stolicy w ostatecznosci zostaly rozbite przez armie Arran jak i rowniez stoleczne miasto wpadlo w rece tejze frakcji.
http://i61.tinypic.com/2yxjk7b.jpg
Prowadzac polityke eksapansywna Piktowie skierowali sie ku najwiekszemu wrogowi jakim jest panstwo Sasanidow.Inwestycje indrustialne na nowopodbitych obszarach pochlanialy zloto ze skarbca ale bardziej dokuczal brak mozliwosci uzycia wojsk w nich stacjonujacych zatem nalezalo podjac walke ze wschodnim sasiadem skromnymi silami a takze obrac indywidualna strategie przeciwko panstwu majacym kilkukrotna przewage liczebna na terenach ktore byly celem ataku(region Osroene,Cappadocia,Asoristan).
Sposob okazal sie bardziej anizeli blachy:duza armia=duze koszty a wiec nalezalo sie skupic na zniszczeniu wplywow dochodow do krolewskiego skarbca.Pierwszym krokiem bylo opanowanie regionu Palestyny z ktorego poprzez Arabia Macna mozna bylo skierowac sie ku sercu panstwa Sasanidow.Zdobycie z rak rebeliantow Nova Trajana Bostra oraz Aila nie kosztowalo zbyt wiele wysilku a w Aelia Capitolina zostalo utworzone marionetkowe panstewko Judea gdyz zawsze to dodatkowe miecze w walce bez obciazania wlasnego budzetu.W tym samym czasie koncentracja oraz regeneracja 3 armii w poblizu Antiochii dobiegla konca i po dokladnej penetracji agentami regionu Osroene mozna bylo przystapic do drugiego kroku czyli zaatakowaniu wszystkich tam znajdujacych sie osad.Z Palestyny wyruszyla jedna armia w kierunku Meshan sciagajac na siebie uwage Sasanidow ktorzy rozdzielili zgrupowanie swoich 5 armii w okolicach Ctesiphon.Znow tak jak to bylo w przypadku ERE rozegrala sie zabawa w "kotka i myszke" polegajaca na manewrowaniu i przemieszczaniu armii w wyniku czego Amida,Edessa oraz Nisibis zostaly zdobyte,spladrowane a nastepnie zniszczone.Tymczasem wasale Sasanidow sciagali swoje wojska i sytuacja zrobila sie na tyle niebezpieczna ze nalezalo sie wycofac az na wybrzeze po drodze pustoszac jeszcze Cappadocie.
Tak wiec teraz nalezalo sie przygotowac do obrony w miastach w obliczu nadciagajacych sil nieprzyjaciela.Pytanie po co pustoszyc tyle osad?Otoz po pierwsze automatycznie wybieramy dla niego cele ktore sa daleko od jego wlasnych ziem.Po drugie wyniku dzialan zbrojnych nie ma mozliwosci na regeneracje swoich oddzialow a to dosc istotny fakt ktory wspaniale wykorzystala konna armia.
Sasanidzi skoncentrowali sie glownie na Antiochii ktora byla oblegana trzykrotnie i tyle samo razy jej obroncy wychodzili zwyciesko z batalii a ci z wrogow ktorzy sie wycofali padali lupem kilkunastu setek konnych wojownikow.Ostatecznie zniszczone regiony nie zostaly odbudowane,Piktowie sie umocnili na wschodnim wybrzezu oraz utworzyli dwie nowe satrapie(Judea oraz Asia) a wschodni rywal musial sie pogodzic z porazka i skupic sie na zwalczaniu separatystow we wlasnym panstwie.Jednak wciaz stanowia duze zagrozenie i maja do dyspozycji znaczne sily militarne.
Na drugim krancu panstwa Piktow czyli na Plw.Iberyjskim po opanowaniu osad Carthago Nova oraz Tarraco sytuacja sie ustabilizowala ale tylko na krotki okres czasu gdyz zwasalizowani Wandalowie znow chwycili za bron i nalezalo ich zlikwidowac jak rowniez wojska Hispania ktora udzielila barbarzyncom swojego wsparcia.Tutaj dzialania wojenne byly dosc proste i ograniczyly sie do pokonania nieprzyjaciela w polu a nastepnie zdobycia jego osad(Pompaelo,Segobriga,Toletum).Wandalowie zostali ponownie zwasalizowani,Hispania poprosila o pokoj zas Maurowie przejeli jedna z osad na polwyspie.Ta kulturowo-religijna mieszanka juz niedlugo miala przyniesc wymierne konsekwencje.
Wowczas w momencie kiedy rozciagniete panstwo Piktow skupilo sie na zabezpieczeniu swoich granic na zagrozonych odcinkach oraz rozbudowie wewnetrznej swojego kraju przyszla tzw."Czarna Dekada",czyli wszyscy(no prawie) atakujemy Malowane Diably.Swoja droga to gratki dla AI za taka niespodzianke dzieki ktorej rozgrywka nabrala w pewnym momencie rumiencow.
Zaczelo sie na wschodzie kraju a dokladnie od ataku Nobatii na mojego wasala tj.Jude co pociagnelo za soba przystapienie do wojny Makran,Himyar oraz Axum.Plw.Iberyjski ponownie stal sie polem bitwy.Gapidowie w Germanii,Dacii oraz w Raetia et Noricum skierowlai sie przeciwko Piktom podobnie jak Anglowie i Warnowie a takze Galia.W Azji Mniejszej tylko Arran przejawialo jakas aktywnosc gdyz Sasanidzi kompletnie nie wykorzystali kryzysu piktyjskiego panstwa.Pierwsza konsekwencja byla utrata kilku osad,drastyczny spadek publicznego porzadku oraz dochodow ktore nawet siegnely debetu.Nalezalo zlikwidowac ten ostatni problem gdyz brak wplywow do skarbca rownoznaczny jest z dezercjami i utrata armii co w tej sytuacji mialoby katastrofalne skutki.Zatem rozwiazalem we wszystkich armiach po kilka jednostek dzieki czemu planowane wplywy znow osiagnely wartosc dodatnia(niska ale dodatnia i to jest istotne) a nastepnie trzeba bylo wziac sie za likwidowanie przeciwnikow do ktorych na dokladke przylaczyli sie rodzimi separatysci ktorzy powstali jako produkt wojny domowej a takze Brytowie w Segontum.
Tutaj wreszcie okazalo sie ile sa warci moi sojusznicy z ktorych Getuia,Garamantowie oraz Pont i Macedonia okazali sie byc najaktywniejszymi.
http://i60.tinypic.com/kd7h95.jpg
http://i60.tinypic.com/e6aat4.jpg
Nie ma sensu opisywanie dzialan wojennych na poszczegolnych frontach gdyz po trwajacych wlasnie dekade zmaganiach sytuacja zostala opanowana a kraj Piktow przybral taki ksztalt:
http://i58.tinypic.com/2rpadug.jpg
Obecnie dobiega konca budowa Twierdzy Wodza po ktorej ponownie zaanektuje Tuesis zeby jednoczesnie zaliczyc zwyciestwa kulturowe oraz militarne ale na legendarne nawet nie bede sie porywal z braku checi i czasu.
Edit:arrow: Tuesis kolejny raz zaanektowane dzieki czemu zwyciestwo kulturowe zostalo osiagniete i teraz cala wisienka u tortu:Otoz majac ukonczona Twierdze Wodza ale w Eboracum ktore bylo stolica musze ja wzniesc w aktualnej stolicy,czyli w Tuesis zeby zaliczyc zwyciestwo militarne.Zatem trzeba bedzie porzucic Tuesis i ponownie je zaanektowac.
P.S.Oczywiscie umowy handlowe obecnie sa niemozliwe do podpisania z braku portu w stolicy oraz sasiedniej osadzie ktora do Piktow nie nalezy :crazy:.
*****************************************
Odstawiam na razie przygode z Piktami lecz jesli ktos chce dokladnie i szczegolowo przesledzic moje poczynania w rozrywce ta frakcja zapraszam na karty Kroniki Kampanii:
https://chronicles.totalwar.com/Neza.../chapter/23092
Moja przygoda z Piktami dobiegla kresu zatem czas na refleksje.Frakcja dosc intersujaca do rozgrywki gdyz nie jest to jakis full-wypas a raczej sredniak i stad dodatkowa satysfakcja w ukonczeniu kampanii.Jednostki rowniez przecietne ktore przy dobrej wpolpracy poszczegolnych formacji moga stawic czolo kazdej nacji.Problem pojawia sie z Sasanidami dysponujacymi licznymi konnymi zagonami wobec ktorych Piktowie sa praktycznie bezbronni.Ich wlasna konnica to dwie podstawowe jednostki ktore wobec wschodnich frakcji ponosza ciezkie straty ale doskonale sobie radza na zachodzie Europy.Ogromna przewaga dla gracza jest mozliwosc trybu partyzantki dzieki ktorej mozna szybko pokonac silniejsza armie.Jesli zada sie w ciagu minuty starty rzedu 50% wojska nieprzyjaciela po prostu panikuja i jedyne co nalezy to je scigac i wycinac.
Jesli chodzi o plaszczyzne ekonomiczna to polecam wszelkie kategorie hodowlii gdyz majac na uwadze ochlodzenie sie klimatu uprawy przynosza mniejsze dochody.Przemysl i handel zaleza od danego regionu i pod tym aspektem nalezy je rozbudowywac a nie na zasadzie przypadkowosci.
Religia celtycka rozprzestrzenia sie dosc szybko dzieki kaplankom i swiatyniom.Po przekroczeniu 60% mozna smialo zapomniec o szerzeniu religii w danym regionie i spokojnie sie poswiecic innym dziedzinom rozwojowym.
To co jednak mi najbardziej przeszkadza to fakt ze pomimo kolejnych poziomow uzbrojenia wizerunki wojownikow celtyckich nie ulegaja zadnym przeobrazeniom.Tutaj jest pole do popisu dla naszych moderow.KLA licze na Ciebie:ok:.
Polecam rozgrywke ta frakcja gdyz tymczasowe pustki w skarbcu,przecietnosc armii,agresywni sasiedzi oraz wyobraznia samego gracza gwarantuja milo spedzony czas.
http://i58.tinypic.com/14bndvq.jpg
http://i57.tinypic.com/2vtqzr7.jpg
Opis kampanii bardzo ciekawy i zachęcający.
Jak się używa tego trybu paryzantki? Bo nie próbowałem w praktyce.
Stosuje sie go juz na Mapie Bitwy w trybie rozmieszczania.Masz do wyboru oprocz podstawowego pola dodatkowe wlasnie "partyzanckie" oznaczone innym kolorem ktore znajduje sie bardzo blisko linii przeciwnika.Po rozpoczeniu bitwy nasze jednostki doslownie doskakuja do wroga w przeciagu kilku sekund co przy jednoczesnym ostrzale i ataku kawalerii na flanki daje ogromne spustoszenie w szeregach nieprzyjaciol.
Przed twoją strefą rozstawienia i wroga zazwyczaj jest pusta przestrzeń ,w trybie partyzantki możesz rozstawiać w części niej swoje wojsko.Zabawa jest jak dwie frakcje celtyckie się ze sobą biją,wtedy to pole się nakłada :D
Dlatego nie wojowalem z pobratymcami i do konca rozgrywki mialem ich za wiernych sojusznikow.Tylko w przypadku wojny domowej mialem okazje przetestowania na sobie tego trybu.Przy okazji jednostki najemne nie moga byc rozlokowane tak jak jednostki piktyjskie.;)
Też zacząłem kampanię Piktami, ale ciekawi mnie dalszy rozwój jednostek u Was. W pierwszej kolejności tworzyłem dolną część technologii wojskowych
http://i63.tinypic.com/a0ib0i.png
aby dojść do Piktów uzbrojonych w miecze, do trzonem mojej armii są celtyccy włócznicy (według mnie najlepsi włócznicy dla tej frakcji) oraz konnica mormaera (wg mnie najlepsza konnica tej frakcji). Zastanawia mnie co dalej...widzę, ze w późniejszym etapie są jedynie jednostki mieczników np. Celtyccy arystokraci, Celtycki wódz, Wyznawcy Morrigan, Czarne ostrza, ale statystykami nie powalają...no chyba Piktów uzbrojonych w miecze można podmienić jedynie na Czarne Ostrza. Aktualnie mam 34turę, jestem ciekaw jak u Was się sprawowały te jednostki?