-
3 załącznik(ów)
Ambasada Królestwa Pontu
Załącznik 2733
Jam jest Mitrydates - ojciec i założyciel królestwa pontyjskiego, syn tyrana z Chersonezu, jedyny prawowity władca na południowym wybrzeżu Pontus Euxinus. Rozsiądź się wygodnie i mów co sprowadza Cię w nasze strony. Zakosztuj przy tym najprzedniejszego wina z prowincji Samosata, które wkrótce ma stać się naszym głównym towarem eksportowym.
Załącznik 2734
Handel (drzewo sosnowe, wino wytrawne, jedwab)
Pergamon - marmur
Armenia - złoto
Partia - barwniki
Saba - ryby
Numidia - kość słoniowa
Syrakuzy - wosk
Luzytanie - żelazo
Icenowie - cyna
Macedonia - amfory, srebro, sól, owce
Egipt - papirus, pszenica, szkło
Kartagina - kamienie szlachetne, zwierzęta egzotyczne
Epir - oliwki, sprzęt łuczniczy
Galia - drzewo dębowe, skóry
Rzym - miód, smoła
Arewakowie - miedź, konie
Załącznik 2735
Wojny
Galacja
-
Bądź pozdrowiony Królu Mitrydatesie,
w imieniu Króla Macedonii, Antygonosa, składam Ci niniejszym propozycję nawiązania relacji handlowych. Oferujemy nasze srebro i amfory w zamian za Wasze drzewo sosnowe oraz wytrawne wino.
-
Przystajemy na tę propozycję.
-
Witaj Mitrydatesie !
Czy zgodzisz się na nawiązanie relacji handlowych między naszymi państwami ?
Nasz wojowniczy król Nugzari I czeka na odpowiedź.
-
Witajcie. Oczywiście zgadzamy się na rozpoczęcie handlu, który jak mniemamy zacieśni relacje łączące nasze kraje. Przekaż swojemu Panu wyrazy szacunku i podziękowania za tę intratną propozycję.
-
Hańba wam Pontyjczycy ! Obrażając naszego władcę skazaliście się na jego gniew. Swoimi wyimaginowanymi roszczeniami budzicie odrazę. Wkrótce niebo poczernieje od ilości strzał w powietrzu. Wojna !
-
Tajemniczy człowiek w ukryciu cieni zaczyna się uśmiechać, po czym wychodzi z Ambasady Królestwa Pontu
-
Witam władcę Królestwa Pontu, proponujemy handel wymienny, jak się zapatrujecie na naszą ofertę?
-
Witajcie przedstawiciele Epiru. Przystajemy na propozycję handlu.
-
W obliczu coraz bardziej przybierającego na sile konfliktu pomiędzy Królestwem Pontu a sąsiadami, Król Macedonii oczekuje od Króla Mitrydatesa zapewnienia, że Pontyjczycy dołożą wszelkich starań celem zapewnienia bezpieczeństwa kupcom macedońskim udającym się do Azji Mniejszej.
-
Od momentu zawiązania się relacji między naszymi królestwami pontyjczycy dokładają wszelkich starań by posłowie oraz kupcy macedońscy mieli zapewnioną szczególną ochronę na terenie naszego państwa. Jednakowoż w związku z bezpośrednim zagrożeniem portów handlowych i placówek dyplomatycznych Mitrydates wydaje rozporządzenie o podwojeniu eskorty dla przedstawicieli Macedonii oraz Egiptu, jako naszych głównych partnerów handlowych. Uprasza się też przedstawicieli innych narodów o zachowanie ostrożności i w sytuacji wyjątkowej dostosowywanie się do poleceń gwardii królewskiej. Pragniemy również zapewnić wszystkich o pełnej naszej mobilizacji mającej na celu należyte zabezpieczenie szlaków handlowych i szybką likwidację zagrożenia.
Przekaż te słowa Antygonowi wraz z wyrazami szacunku. Niech Ares sprzyja mu w przyszłych wojnach a Posejdon bezpiecznie prowadzi jego galery do celu.
-
Trzymamy Cię zatem za słowo Królu Mitrydatesie.
Ubolewamy jednocześnie, że wskutek rozlewu krwi pomiędzy Seleucydami a Pontyjczykami zniknęły z naszych bazarów wyroby z jedwabiu oraz słodkie i wytrawne wina ze Wschodu.
-
Jest to przejściowa sytuacja z którą pragniemy się jak najprędzej uporać. Leży to głównie w naszym interesie, by artykuły te powróciły na bazary mare internum dlatego dokładamy wszelkich możliwych starań by skrócić do minimum czas oczekiwania na te dobra. Prosimy Was zatem o cierpliwość w kwestii dostaw tych towarów a my odpłacimy się tym samym w razie braku asortymentu na rynkach światowych związanych z Waszą działalnością aneksyjną.
-
Witam cię, Władco Wielkiego Królestwa Pontyjskiego!
Jestem ambasadorem z Iberii i pragnę się dowiedzieć czy wasz kraj jest chętny do wymiany handlowej towarami jakimi posiadamy.
Proszę również o otwarte zdanie co do stosunków między twoim Królestwem a naszym rozwijającym się państwem.
A zatem, czekamy na twoją odpowiedź.
-
Witaj pośle z Iberii!
Oczywiście jesteśmy zainteresowani wymianą handlową z Waszym rozrastającym się mocarstwem oraz utrzymaniem przyjaznych relacji.
Porty i placówki dyplomatyczne są otwarte dla iberyjskich przedstawicieli a targ w Amaseia będzie świetnym miejscem na wymianę cennych informacji o charakterze "poufnym".
Niech wiatr, który dmie w żagle flotylli Admirała Mitth'raw'nuruodo będzie nieustający.
-
Niech potęga przelewa się w Królestwie Pontyjskim jeszcze przez 4 pokolenia!
Zostanę jeszcze w tym pięknym Królestwie przez jedną fazę księżyca, lecz zaraz po tym wyruszam w długą drogę by przekazać wiadomość do Wielkiego Admirała.
-
Kupię zaopatrzenie po 40 dinari za sztukę.
-
Czy Królestwo Pontyjskie jest chętne podpisać pakty o nieagresji z narodem Iberyjskim?
Wierze iż obie strony skorzystają na takowych paktach.
Wszelkie drobne szczegóły możemy ustalić w cichej i spokojnej ambasadzie jeśli zdecydujesz się na kontakt.
-
Król Arsakes I proponuje podpisanie wzajemnego paktu o pozwolenie na przemarsz między naszymi terytoriami.
-
Królu Arsakesie! Z całą stanowczością odmawiamy przemarszu dla Twoich wojsk. Niech wiadomym Ci będzie, że nasz tragicznie zmarły Król, ojciec narodu i serdeczny przyjaciel Faraona nader cenił sobie relacje pontyjsko-egipskie. Od zarania dziejów łączyły nas z Egiptem ścisłe relacje handlowe, razem przelewaliśmy krew w wojnie z Seleukidami i byłoby to z naszej strony podłe i niegodziwe by udostępniać Wam nasze trakty w celach wojennych. Nie ma i nigdy nie będzie możliwości, by jakakolwiek armia przeszła nieskrępowanie przez tereny Pontu w celu ataku na naszego południowego sąsiada. Nie pokazujcie się również więcej w tych stronach, gdyż trwa wojna między rebeliantami a wojskami królewskimi i wiele posłów oraz kupców ginie często bez śladu. Bywajcie!
-
Dziękujemy za ostrzeżenie i uszanujemy decyzje Pontu.
Król Arsakes chce tylko zaznaczyć, że to Egipt jest najeźdźcą w tej wojnie i ma nadzieję, że nie wpłynie to negatywnie na stosunki handlowe między Partią, a Pontem.
-
W związku z tragiczną śmiercią naszego ukochanego władcy Mitrydatesa I Ktistesa głową państwa zostaje jego syn Ariobarzanes. Umarł Król, niech żyje Król!