Akcja serialu dzieje się 200 lat w przyszłości. Ludzkość skolonizowała Układ Słoneczny. Nad Ziemią władzę sprawują Narody Zjednoczone, zaś Mars stał się potęgą militarną. Potrzebne do życia środku pozyskiwane są z pasa asteroid. Trzy nacje od lat są na skraju wojny.
Fabuła skupia się na Jimie Holedenie i Josephusie Aloisusie Millerze. Holden jest zastępcą dowódcy statku Canterbury, który zajmuje się holowaniem brył lodu z Pierścienia Saturna do stacji Pasa. Miller jest detektywem, który szuka pewnej zaginionej dziewczyny.
Holden z załogą w trakcie jednej z wypraw odbiera sygnał SOS. Wyrusza między innymi z Naomi Nagatą, Alexem Kamalem i Amosem Burtonem, by sprawdzić, co stało się na statku, który go wysłał. Na miejscu okazuje się, że wewnątrz doszło do tajemniczej katastrofy, która może zagrozić też ekipie ratunkowej. Załoga ucieka, jednak nim dociera do swojego statku, Canterbury zostaje zniszczony.
W międzyczasie detektyw Miller dostaje zlecenie: ma znaleźć pewną zaginioną dziewczynę. Szukając jej, stopniowo odkrywa, że dziewczyna może być kluczem do zrozumienia potężnej intrygi. Układowi Słonecznemu grozi wojna.[/code] Zamiast wstępu. Bez spoilerowania.Trochę cytatów z rozmów, co najlepiej oddają charakter tego medialnego fenomenu. Dlaczego tak twierdzę, tutaj swoiste kuriozum się stało w historii mediów najnowszych. Anulowany przez jedną stację, jest przejęty przez inną.
Myślę, że nie tylko akcja fanów podziała ( czyli też ja :) ), ale poziom serialu i sama historia, plus to że bazuje na ciekawych powieściach, czyli jest materiał na serialową fabułę.
Spoiler:
To już oficjalne, Amazon zamówił 4. sezon THE EXPANSE! Radujmy się! :D // michnik
Jeff Bezos, szef Amazon.com i Blue Origin, oficjalnie potwierdził ocalenie -- czy raczej odkupienie -- serialu z rąk SyFy. Video na
Tym samym dobiega końca kampania #SaveTheExpanse, w trakcie której fani zebrali niemal 140 tysięcy podpisów pod petycją na http://bit.ly/2G66rL9, wbili własny trailer serialu na #1 temat na Reddicie https://redd.it/8jl3or, zorganizowali przelot banera ponad siedzibą Amazon Studios w Santa Monica https://bit.ly/2KXzDH1 oraz wysłali model Rocinante w kosmos https://redd.it/8lsz66. Zorganizowana akcja zdołała nawet nieznacznie podnieść ratingi w archaicznym modelu pomiaru oglądalności.
Kampania fanów od początku celowała w Amazona z uwagi na rzekomy brak zainteresowania ze strony Netflix oraz na to, iż Jeff Bezos jest entuzjastą eksploracji kosmicznej i szefem firmy rakietowej. Dla widzów oznacza to przede wszystkim koniec cenzury, jaką fundowało SyFy, oraz łatwiejszy dostęp do możliwości legalnego zapoznania się z treścią odcinka.
Dla mnie osobiście była to pierwsza taka akcja od czasów anulowania Stargate Atlantis i Stargate Universe -- na całe szczęście tym razem udana. Dzięki wszystkim za partycypację, podpisy pod petycją, spamowanie Twittera i tak dalej. Udało się, beratnas :D /kat
źródło:
Grupa Hatak
Oczywiście można w trakcie dyskusji dzielić się znajomością fabuły, bo jest i o czym ale proszę oznaczać odpowiednio, choć to serial, gdzie mi osobiście znajomość części treści nie przeszkadza.
Z internetu:
Long live Jeff Bezos!
Dla mnie The Expanse to najlepszy serial sci-fi od czasów Battlestar Galactica. Dodatkowo w 3. sezonie oprócz jego dotychczasowych zalet, czyli klimatu przez duże K, jest jeszcze napakowany akcją. Co prawda w 7. odcinku nastąpiło nieco zwolnienie akcji, ale wieszczę tu ciszę przed burzą.
Naprawdę gorąco z całego serca polecam ten serial wszelkim miłośnikom sci-fi, ceniącym sobie przede wszystkim klimat. Aż chyba sobie sięgnę po książkę.
"najlepszy serial sci-fi od czasów Battlestar Galactica" uuu
To wielkie słowa! Zostaniesz z nich rozliczon jak już się zbiorę i obejrzę ;).
, tutaj bym polemizował bo mi BG tak średnio podeszło, wolałem SGty, ale jeżeli chodzi o fabułę nie ma dziur, bo na podstawie cyklu powieściowego zacnego, i podobnie jak Zmodyfikowany węgiel, też polecam , to nie teen drama pisana na kolanie, nie ujmując nic teen drame, bo Roswell: W kręgu tajemnic był fajny :)czy Smallville, choć może tutaj na wyrost te określenie
Ja bym rzekł, że The Expanse, to s-f - gdzie jest science i fiction w dawnym słowa znaczeniu, bez bajek typu magia, czary, duchy i bogowie itd.
Plus bardzo dobra gra aktorów, casting nieziemski^^ lepiej sam bym nie dobrał, jedyny mankament, że nie wydają na raz sezonu i trzeba czekać. I ważne, tylko z napisami, bo zapewne będzie wersja z lektorem, słabo znam angielski, ale dla takich seriali warto cokolwiek znać :cwan:[/quote]
Dla mnie oglądanie The Expanse z lektorem to byłaby profanacja. Słuchanie Pasiarzy w oryginale to muzyka dla uszu. W ogóle ja tam nie widzę słabszych punktów jeśli chodzi o obsadę.[/quote]
Cytat:
Dla mnie oglądanie The Expanse z lektorem to byłaby profanacja.
Głos Shohreh Aghdashloo i jak klnie ^^ - majstersztyk :)
edit:
Cytat:
W ogóle ja tam nie widzę słabszych punktów jeśli chodzi o obsadę
.
Podstawa udanych seriali i jestem po 7 odcinku 3go sezonu i uważam, że The Expanse idzie w ciekawym kierunku, może i dobrze że nie znam całości cyklu powieściowego, ale ci co znają angielski pewnie już sięgnęli w Polsce :)
16-06-2019, 15:31
Nezahualcoyotl
Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
Podstawa udanych seriali i jestem po 7 odcinku 3go sezonu i uważam, że The Expanse idzie w ciekawym kierunku, może i dobrze że nie znam całości cyklu powieściowego, ale ci co znają angielski pewnie już sięgnęli w Polsce :)
The Expanse je po prostu bardzo dobrym serialem i z niecierpliwością czekam na kolejny czwarty sezon :rolleyes:...
Wzór dla wszystkich, co robią seriale na podstawie czyjejś twórczości pisarskiej :) Z s-f, to ostatnimi latami, dla mnie najlepszy serial :)
01-08-2019, 23:37
Gajusz Mariusz
Póki co obejrzałem 1 sezon. I przyznaję, że po 3 lub 4 musiałem się zmuszać do kolejnego. Trzy ostatnie ciut lepsze, ale balonik który napompowało mi kilku znajomych już chyba pękł nieodwołalnie. Tak więc bez pośpiechu, ale zapewne zapoznam się z kolejnym sezonem.
02-08-2019, 06:36
Nezahualcoyotl
Też tak miałem dopóki nie wciągnął mnie wątek Julie Mao oraz Joe Millera a później na scenę wchodzi Sadavir Errinwright zaś intryga z promolekułami zatacza coraz szersze kręgi do zaskakującego końca...
30-08-2019, 21:23
Gajusz Mariusz
No tak, drugi sezon jest o poziom lepszy od pierwszego. Szkoda tylko ze tak szybko znika Miller, ale patrząc co tam się dzieje na Wenus, jestem pewien że powróci (w tej czy innej formie) do serialu. Oczywiście dało się wypatrzyć kilka wpadek logicznych (np. ucieczka ot tak z ambasady strzeżonej wszystkim co Mars wymyślił bo na skraju wojny), jak i szybkie scenariuszowe dorzucenie informacji o zabraniu protomolekuły z Nubisa przy ucieczce z Erosa (jakoś tak ważnej sceny brakło w finalnej części sezonu pierwszego :rolleyes:). Faktem jest, że tempo przyspiesza choć niestety gubi po drodze ważne wątki, bo kolejne przygody gonią. A to nie wiemy co się stało z tym ogromnym (ponoć największym w historii ludzkości) statkiem Mormonów gdy nie trafił w Erosa. Nie trafił? No to już nieważny :P Rakiety... przepraszam - torpedy z ładunkami nuklearnymi (o ile pamiętam 1/3 arsenału) ziemian zostały częściowo utracone? No nic, zapomnijmy o nich. A przynajmniej przywódcy ziemian (w odróżnieniu od pasiarzy) już więcej się nimi nie interesowali :eek: Jak mówiłem, jest całkiem dobrze, choć ciągle tu i tam lepiej nie myśleć nad scenariuszem.
30-08-2019, 21:51
Eutyches
Cytat:
Gajusz Mariusz
Wszystko będzie pokazane, będzie Pan zadowolony :) Mi wyjaśnienia odpowiadały w kolejnym sezonie, ale ja fan serialu, więc cóż^^...
Ten serial jak wino, im starszy tym lepszy, choć nie dla wszystkich i to też dobre, że nie zabiega o wszystkich sympatyków lubiących fantastykę, a o jakieś tam gremium. Podobnie zrobili twórcy Battlestar Galactica :P
Ale ja jestem fanem tego serialu, sam dałem swój głos w petycji, by go nie zlikwidowali^^...
02-11-2019, 15:32
Gajusz Mariusz
Trzeci sezon za mną. Odpowiedzi są, nowych pytań jeszcze więcej. Co prawda chyba już nie zostanę takim piewcą serialu jak wpisujący tu Forumowicze, jednak także czekam na sezon 4. Co do zwiastunu. Naomi było lepiej w starej fryzurze :P
02-11-2019, 16:37
Eutyches
Kwestia gustu i tego, ze część fan-boyów serialu jak ja, zna powieściowy oryginał, a to dodaje pewną dozę przyjemności podczas oglądania. Zaznaczam, że nie jest to wierne przeniesienie, bo byłoby z 20 sezonów, a pewne zdynamizowanie historii.
No jak oni to robią że z pozoru banalnej historii potrafią wycisnąć 200% normy :eek:.Jestem w połowie czwartego sezonu i się czuję niczym masło wystawione na działanie lipcowego słońca :devil:...
Ja dopiero teraz zabieram się. Amazon, to nie Netflix, co by dał sezon na raz, ale i tak nie miałem czasu specjalnie, by sączyć spokojnie odcinki :)
Cieszę się, że miałem jakiś wpływ na to, że nie zamordowano serialu i Amazona właściciel się zlitował :)
Oceny odcinków są kosmiczne, nie wiem czy 4 sezon nie ma wyższych momentami, niż Gra o Tron :)
EDIT:
Serial ten jak marvelowski Agenci TARCZY, co sezon to lepszy. Swoisty fenomen.
Ad rem:
Podobnie jak Jackson przy Władcy Pierścieni, tutaj skompilowano cykl powieściowy, wydobyto tzw esencję ;)
Dlatego znając powieści, nie przeszkadza to w oglądaniu i vice versa; widzę że biedny będzie nasz pan kolega Gajusz Mariusz^^. Trza dokładnie oglądać i czekać na odpowiedzi^^
EDIT:
Cytat:
Zamieszczone przez Nezahualcoyotl
No jak oni to robią że z pozoru banalnej historii potrafią wycisnąć 200% normy :eek:.Jestem w połowie czwartego sezonu i się czuję niczym masło wystawione na działanie lipcowego słońca :devil:...
Potwierdzam, fabularnie w przeciwieństwie do innych seriali o podobnej tematyce, nie ma w tym sezonie pseudofilozoficznego bełkotu, a czyny pokazują jaka jest kondycja naszego ludzkiego rodzaju :P
I co warte wspomnienia, dawno w takim serialu nie widziałem, by charakteryzacja tak mocno zmieniała kobiece postacie.
Zbrzydły aktorki, ale jak!
Jako fan pasiarzy, znaczy się pasiark,i aż się zdziwiłem :) Panie Nezahualcoyotlu, to pana zainteresuje :)
Spoiler:
Korzenie Gee sięgają do plemienia Odżibwejowów. Urodziła się w Calgary i została wychowana w miejscowości Aurora.
Potwierdzam. :) Genialnie zagrana rola i nietuzinkowa uroda, ciekawy jestem czy wróci, skoro Miller się pojawia.
Mógłbym tak dużo pisać. :D
Podsumowując: podobnie jak przy Battlestar Galactica, czy Firefly - bardzo dobrze dobrani aktorzy :)
EDIT:
Ja chce piąty sezon! :evil:
Bardzo dobry sezon, choć brakuje Juli Mao :(
Wg tego co wyczytałem, z rok trza czekać :( Dobrze, że zamówiony, choć plotka dużo mówi, co w nim będzie, może już zrobili?:)
24-01-2020, 10:45
Gajusz Mariusz
Cytat:
Zamieszczone przez Eutyches
Dlatego znając powieści, nie przeszkadza to w oglądaniu i vice versa; widzę że biedny będzie nasz pan kolega Gajusz Mariusz^^.
Zbiedniałem, bo za mną megaremont mieszkania z przestawianiem ścian i wymianą instalacji elektr. ;)
I tak, w czwartym sezonie widać te pieniążki zainwestowane. Mówicie Mao? Ja tam zostaję przy Gee :P choć lekarka-"terrorystka" była w tym sezonie sporą konkurencją. No i oczywiście nie tak wpatrzony jak koledzy potrafiłem się pośmiać przy scenach żywcem wyciętych z Prometeusza oglądając zachowanie załogi jakże podobne do tamtych ćwierćinteligentów.
25-01-2020, 10:41
Eutyches
Cytat:
Zamieszczone przez Gajusz Mariusz
Zbiedniałem, bo za mną megaremont mieszkania z przestawianiem ścian i wymianą instalacji elektr. ;)
I tak, w czwartym sezonie widać te pieniążki zainwestowane. Mówicie Mao? Ja tam zostaję przy Gee :P choć lekarka-"terrorystka" była w tym sezonie sporą konkurencją. No i oczywiście nie tak wpatrzony jak koledzy potrafiłem się pośmiać przy scenach żywcem wyciętych z Prometeusza oglądając zachowanie załogi jakże podobne do tamtych ćwierćinteligentów.
Gdzie te sceny? Co mi w tym kiszkowatym filmie umknęło? :P No i możliwe, że mogło bo miałem kilka podejść do tego filmu i na przewijaniu mocno, przyznaję, po Obcych najlepiej jakby Ridley dał sobie na luz...
Co do wpatrzenia, no nie mów szlachetny Gajuszu, że nie masz ulubionych seriali, filmów, czy książek że tam nie zachodzi syndrom wpatrzenia :) .
W sumie kradnę to pojęcie - wpatrzony, dodam syndrom wpatrzenia i hejta na inne forum :P
25-01-2020, 11:04
Gajusz Mariusz
O! Imperium kontratakuje :cool:
No więc na planecie zupełnie nowej, którą co prawda eksploatują pasiarze (choć ciągle tylko kręcą się po bieda obozie, skąd oni tą rudę mają jak nic nie robią? Rozumiem że przy tych ilościach rudy, nie zapieprzają ręcznie, tylko mega maszyny odwalają brudną robotę, choćby zdalnie sterowanie, ale nawet jednej sceny z panelem sterowania nie było. Nic, tylko łażenie od kontenera do kontenera) ale nic nie wiedzą o instalacjach obcych nasza dzielna załoga idzie sobie spacerkiem, mając całkowitą świadomość o groźbie niebieskiego paskudztwa. A tu bęc, nalot. Kolejna scena? - choćby pierwsze podejście Holdena do tej obcej struktury - zupełnie bez broni (w tym łaziku także jej nie widziałem). Pierwsze zejście przez szczelinę - także bez jakiejkolwiek ochrony dróg oddechowych, bo po co? Miller jest ze mną, więc nic mi nie grozi. Oczywiście struktura serialu jest tak stworzona, by ukazać że największym niebezpieczeństwem człowieka jest drugi człowiek. Ale od początku nie jest dla mnie to serial "klękajcie narody" i takie déjà vu jest widoczne dla w miarę krytycznego widza.
PS Masz rację, brakowało mi tu twarzołapek :D
25-01-2020, 11:35
Eutyches
Cytat:
Zamieszczone przez Gajusz Mariusz
O! Imperium kontratakuje :cool:
Nie imperium kontratakuje, ale ciekawi mnie jakie masz ulubione, ulubione serial, seriale? Z czystej ciekawości, daleki jestem by wzorem @#$% :P i, świeć panie nad jego wirtualną duszą, dogryzać komuś i uzurpując sobie - jeden możliwy obraz widzenia świata. tak tylko pytam, jakem kotołak :P
25-01-2020, 23:09
Gajusz Mariusz
Ok, wróciłem z pracy więc odpisuję. Czy mam jakiś ulubiony serial? Pierwsze skojarzenie to Kompania braci i Pacyfik.
26-01-2020, 10:51
Eutyches
Panie Gajuszu, toż masz Acan inszy gust całkowicie, nie dziwi mnie, że tak podchodzisz do rzeczonego serialu i innych wytworów dziesiątej muzy. Dla mnie z kolei tamte seriale, cóż odbiłem się od Kompanii i Pacyfiku.
Choć w tym pierwszym gra moim zdaniem fenomenalny aktor, dla którego potrafiłem i potrafię strawić Billions, czy bardzo dobry Powrót do życia Life :)
Niech żyje różnorodność! :champagne::champagne::champagne:
26-01-2020, 13:38
Gajusz Mariusz
Nic tak nie upiększa życia jak piękno różnienia się :cool: Najlepszy przykład - płeć :mrgreen:
Żeby nie było - serial mnie także wciągnął, widać szczególnie w 4 sezonie spore pieniążki. Holden już nie tak gładolicy a najciekawsza dla mnie postać - Avasarala - coraz lepiej się rozwija. Blaski i cienie polityka. Żadne tam czarne i białe i do ramy przyłóż. Każda trudna decyzja to mniejsze zło plus ta żądza władzy. Jednak traktowanie obcej planety, obcej (nazwijmy to tak) architektury jak własne podwórko przez choćby nie wiem jak sympatycznych bohaterów - to już zawsze mi się będzie kojarzyć z Prometeuszem :P Co do tego ostatniego - ma jeden niepodważalny plus. David (który pięknie się rozwinął w kolejnym obrazie). Taki wujek samo zło znakomicie się odnajduje jako tester na inteligencję ludzi w kosmosie. Nie potrzeba żadnych Thanosów i innych postaci w kolorowych komiksowych kostiumikach. Dlatego odważę się oficjalnie przyznać - polecę do kina na 3 część bez względu na to jak dalej Ridley będzie pogrążał to universum.
27-02-2020, 13:24
Wespazjan
Przeczytałem już 7 tom cyklu "Ekspansja" pt. "Wzlot Persepolis". Została już wydana 8 część jeszcze nie przetłumaczona pt. "Tiamat’s Wrath. Przeczytałem wasze opinie o serialu i chyba się nie zawiodę oglądając go. Nota bene pisze ten cykl spółka autorska pod pseudonimem James S.A. Corey.
25 marca wyjdzie 8 część tego znakomitego cyklu pt. "Gniew Tiamat". Wszystkim, którzy nie czytali tego cyklu, bardzo polecam. Jest to na pewno jedna z najlepszych pozycji s-f, jakie się w ostatnich latach ukazały.
Na razie jestem po 3 serii serialu. Pozytywnie mnie zaskoczył, ponieważ trudno zrobić dobry film lub serial, mając za wzór znakomitą literaturę.
29-04-2020, 09:38
Nezahualcoyotl
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów The Expanse.Zdjęcia do piątego sezonu skończyły się przed globalnym lockdownem i z pewnością go zobaczymy w grudniu bieżącego roku:
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów The Expanse.Zdjęcia do piątego sezonu skończyły się przed globalnym lockdownem i z pewnością go zobaczymy w grudniu bieżącego roku:
To rozejście się bohaterów w 1 odc. zwiastowało z jednej strony rozbicie załogi, z drugiej wielowątkowość. Ponieważ nie jestem ckliwy, dla mnie ten z Naomi był najsłabszy. A jak Wy odebraliście?
29-03-2021, 20:53
Nezahualcoyotl
Koncepcja zrobienia kilku równoległych wątków była dobrym pomysłem i,częściowo,nawet wypaliła.
James Holden to już tradycynie flaki z olejem których nie ożywił nawet wątek detektywistyczny.
Alex Kamal który bodajże tylko na początku sezonu używał swoich nóg gdyż później siedział bez przerwy za sterami.
Amos Burton zdecydowanie najciekawsza historia odkrywająca jego trudne dzieciństwo oraz początek romansu z Clarissą.Zbir trochę mięknie ale wciąż jest zbirem.
Naomi Nagata dopóki konfrontowała się ze swoim byłym jej wątek nawet mnie wciągnął.Póżniej to już dłużyzna i nudy...
Marco Inaros zdecydowanie najbardziej dynamiczna postać tego sezonu.Podstępny,bezwzględny,stanowczy z dość mrocznym charakterem.Czekam na dalsze jego losy w ostatnim sezonie.
Camina Drummer oj moja wojowniczka coś bardzo zmiękła i widać ogromną różnicę pomiędzy nią a Caminą z trzeciego sezonu.
Generalnie piąty sezon czuję jakby był zrobiony aby go zrobić jak najszybciej i wziąć się za kręcenie kolejnego.Czegoś mi w nim brakowało...może za mało samej przestrzeni kosmicznej?Może sam główny wątek nie był "kosmiczny" i ograniczał się w zasadzie do pościgu i zabawy w kotka oraz myszkę?Brakuje mi zwyczajnie klimatu pierwszych trzech sezonów!
Najlepszy cykl science-fiction ostatniej dekady osiąga niesamowite zwieńczenie w dziewiątym, ostatnim tomie będącej laureatką nagrody Hugo space opery Jamesa S.A. Coreya, która zainspirowała serię Amazon Prime Original.
Zdobywca nagrody Hugo dla najlepszego cyklu.
Imperium lakońskie upadło, uwalniając 1300 układów spod rządów Winstona Duarte. Jednak starożytny wróg, który zabił budowniczych bram, obudził się i na nowo podjął wojnę przeciwko naszemu wszechświatowi.
W martwym układzie Ardo Elvi Okoye kieruje desperacją misją naukową mającą na celu zrozumienie tego, kim byli budowniczowie wrót i co ich zniszczyło, nawet jeśli ceną jest złamanie własnych zasad i narażenie na wpół obcych dzieci, na których barki spadł ciężar badań. Pośród zasiedlonych przez ludzkość gwiezdnych układów pułkownik Aliana Tanaka poluje na zaginioną córkę Duarte... oraz samego imperatora. A na Rosynancie James Holden i jego załoga walczą o zapewnienie ludzkości przyszłości pośród strzępów i odłamków tego, co nastało wcześniej.
Gdy niemal niewyobrażalne siły przygotowują się do wymazania całego ludzkiego życia, Holden i grupa niespodziewanych sojuszników odkrywają ostatnią, desperacką szansę na zjednoczenie całej ludzkości, która w razie wygranej obiecuje stworzenie potężnej galaktycznej cywilizacji wolnej od wojen, kłamstw i tajemnic.
Jednak cena zwycięstwa może być większa od kosztu przegranej.
I Holden musi poświęcić się by jak Mesjasz zbawić ludzkość. Jest to ostatni tom "Ekspansji". Wrzuciłem to tutaj, by było wiadomo, że jest zakończenie tego cyklu.
