Dyskusja nad zasadami również tutaj:
https://discord.gg/cUARQ9b
Wersja do druku
Dyskusja nad zasadami również tutaj:
https://discord.gg/cUARQ9b
Tutaj Tuff masz zasady dot. wyboru nacji mocarnych przy 2v2 oraz kolejności wyboru:
https://forum.totalwar.org.pl/showth...p?17880-Zasady
Hej wszystkim! :D
Może zwiększyć pulę denarii do 15000 albo 16000?
Jestem za usunięciem nemeto i piramid. Za to może byłaby losowana pula map dla fazy grupowej i działały by na zasadzie nacji, raz wykorzystania nie może zostać użyta ponownie przez drużynę.
Mozemy dodac eliminacje map, lista map resetowalaby sie po wykorzytsaniu wszytskich.
Funduszy napewno nie zwiekszymy bo bedzie zaduzo jednsotek na mapie...
Jestem za wywaleniem nameto
Dobra testy byly 2vs2 na 31 jednostek, max 25 jednostek i na 20 jednostek
Przy 30 jednostak lag jest ale nie "rwący" tylko "zwolnione tempo" ale płynnie. Moim zdaniem 30 jednostek nie ma opcji zeby grac - zbyt duzo slow motion, bitwy beda trwac godzine.
25 jednostek jest srednio lepiej ale jednak lepiej,.
20 jednostek tak jak mozna sie bylo spodziewac jest juz normalnie.
Proponuje dac limit do 25 jednostek na czas fazy grupowej, jesli sie okarze ze wiekszosci graczy (zrobimy ewentualne glosowanie) lag przeszkadza zbyt bardzo to zmniejszymy limit do maks 20 jednostek
(ale wolalbym zeby jednak grac pomimo lagow i potraktowac turniej z przymróżeniem oka i podejsc z wyrozumiałością)
Zaktualizowałem zasady:
posprawdzalem mapki, dodalem 4 standardowe i 4 customowe, mamy w sumie 12 map
4 mapki standardowe ktore dodalem maja lekkie spadki ale moim zdaniem nie beda mialy zbyt duzego przebiegu na bitwe.
Co do map customowych ograniczylem sie do 4 nowych map, ktorej moim zdaniem sa mega fajne i zachecam do dodania ich sobie do ulubionych.
Dodalem tez info o wybiaraniu nacji i map
Hej mam pytanie odnośnie drabinki, wiem, że trochę post factum, ale cóż. Czy nie lepiej żeby zwycięzca drabinki przegranych trafiał do półfinału, a nie od razu do finału? Karze to trochę faworytów dając im tylko jedno miejsce w finale oraz skazuje na "przedwczesne finały". Tak ten z drabinki przegranych musiałby udowodnić, że jednak zasługuje na miejsce w finale, a nie tylko leje przegranych :)
Wtedy mielibyśmy dwa drzewka, i mogłoby być tak że ktoś specjalnie gra slabiej żeby trafić do słabszego drzewka. Tak wszyscy trafiają do jednego ale przegrani nie odpadają tylko grają bo jest druga szansa - finał to mecz zwiciezcy drzewka wygranych i zwycięzcy drzewka przegranych.
Poza tym zle rozkminiles drzewko przegranych. Każdy przegrany z drzewka wygranych spada na dół, finalista też a potem może wrócić w finale właśnie. Po prostu ten kto przegral będzie miał więcej meczy do rozegrania zanim dojdzie do finału.
System faworyzuje gracza który nie przegrywa bo gra najmniej meczy, i ma najwięcej frakcji do wyboru w finale. Równocześnie gracze przegrywający mają drugą szansę ale muszą się bardziej namęczyć.
No mi chodziło o to samo, tylko że zwycięzca drzewka przegranych dostaje jedno z 4 miejsc w półfinale, zamiast jednego w finale. No, ale się nie upieram :)
Nie dostaje, źle to rozumiesz. Obejrzyj dokładnie poprzedni turniej Tuff cup, albo po prostu drabinki play-offów.
No dobra i tak będę podążał zwycięskim drzewkiem :D
Mam propozycję do zmiany zasad : Usunąć Luzytan z frakcji mocarnych i zamiast tego umieścić tam Numidię. Luzytanie są słabi nawet na tle wielu frakcji zrównoważonych,Numidia zaś moim zdaniem jest lepsza od takich Odrysów,Rzymu czy Galacji. Wiem że teoretycznie turniej już ruszył ale myślę że warto się pochylić nad tą zmianą. Kolejna moja propozycja to max 7 zamiast max 8 mieczy.
Numidia lepsza od Rzymu ? Numidia ma przewagę we włóczniach, konnych strzelcach, jeździe szturmowej i ma tanich procarzy, natomiast Rzym ma znacznie silniejszą piechotę do walki wręcz do tego bardzo zróżnicowaną. Galaccy legioniści to najlepsza ciężka piechota w swojej kategorii cenowej (700-800 denarii) wydaje mi się że nawet lepsi niż evocatii do tego Galacja ma tanie i bardzo skuteczne galackie miecze i galackich włóczników (380-440 denarii), może mieć tylko dwie jazdy kapadockie ale za to mają wyśmienitych galackich jeźdźców no i lepszych procarzy oraz dostęp do syryjskich łuczników. Wydaje mi się że Numidia nie ma nad tymi frakcjami wyraźnej przewagi.
Nad samym podziałem na frakcje zwykłe i silne można porozmawia ale po turnieju bo mamy już stary sprawdzony podział i nie ma sensu go zmieniać w trakcie gry, to trzeba na spokojnie usiąść a nie tak ad hoc :D. Zwłaszcza że nieco większy budżet i liczba slotów na jednostki wprowadziła dodatkową niewiadomą, de facto po turnieju wyklaruję się siła poszczególnych frakcji.
Tak,dość niefortunne jest to że turniej się już zaczął. Z tym że lepsza od Rzymu i Galacji to dość kontrowersyjne tezy bo faktycznie trzeba by to więcej potestować ale przypominam że mówimy o nacji zrównoważonej. W swojej kategorii Numidia wyraźnie odstaje od reszty. Podobnie jak Luzytanie których "siła" wyklarowała się dawno temu i ich obecność w nacjach mocarnych wynika wyłącznie z tego że są barbarzyńcami a jest niepoparta żadnymi sensownymi przesłankami. Uważam że Luzytanie to jedna z nie tylko najsłabszych nacji mocarnych ale w ogóle jedna z najsłabszych nacji w całej grze.
Popieram pomysł WYKa, Luzytanie są trochę useless i wymieniłbym ich za Numidię, którą dałbym do puli mocnych frakcji. Numidia IMHO jest lepsza od Galacji, ma lepszy wybór mieczy (ok, od Legionistów Galackich są słabsi, ale Pustynni Legioniści są za to zdecydowanie lepsi od tych tanich Galackich Mieczy co wyrównuje różnice, a nawet moim zdaniem stawia wyżej w kwestii piechoty do walki w zwarciu Numidię nad Galacją). Zdecydowanie lepsza jazda po stronie Numidii, lepszy wybór peltastów, a włócznie niewiele gorsze.
Co do tego czy lepsza od Rzymu to w sumie też bym się zgodził, jedyny aspekt w którym Rzym jest lepszy to piechota, i to też nie aż tak bardzo :P Poza tym, Numidia ma lepszych strzelców, lepsze włócznie, lepszą kawalerię i lepszego generała.
Ale to nie ma znaczenia, generalnie to również postuluję za tym by Luzytan dać do puli słabszych frakcji a Numidię do puli mocnych frakcji, bo chyba jest niepodważalnym faktem że Luzytanie są słabi.
Luzytanie nie są słabą frakcją (dla mnie :)). Są słabą frakcją z pośród naszych frakcji mocarnych (dla mnie :))
Luzytanie trafili do frakcji mocarnych ze względu na swoją doborową piechotę. Byli zawsze świetną kontrą na Rzym.
Szlachta luzytańska ma 77 mele defence przy 64 mele attack i jeszcze do tego 32 bonus charge i kosztuja tylko 1200 (mniej niz krolewscy peltasci) - to są mega mordercy, ale maja oczywiście swoje minusy...
I dlatego Luzytanie są wśród frakcji mocarnych.
Zatem do frakcji mocarnych trafiaja frakcje z mocną doborwą piechotą bo właśnie chodzi o to żeby ograniczyć ilość tych doborowych jendostek - zapki, luztanska szlachta itd.
Tylko teraz, o ile mozna powiedzieć ze frakcje posiadajace Królewskich peltastow do frakcji mocanrych nie trafiaja bo Królwscy peltasci sa mega dziadoscy i jeszcze do tego drodzy, to dlaczego Egipt ze swoja glacka straza krolewska tam nie trafia? Moze dlatego ze ma slaba srednia piechote - szermierzy w kolczugach... Ale moim zdaniem to slaby argument.
No i teraz idac tym tokiem rozumowania dochodzimi do Galacji - b. dobra srednia piechota (galaccy legionisci), super jazda (kapadoscka) i..... 0 doborowej piechoty..... No i dla mnie galacja jest w mocarnych tylko dlatego ze barbarzyńcy... :)
Dla mnie wniosek z tego wszystkiego jest taki:
Czy frakcja jest mocarna czy nie to subiektywne podejscie. Oczywiscie wszystkie zapkowe frakcje maja przewage nad frakcjami ktore nie maja doborowej piechoty z mieczami ale tylko tymi ktore nie maja dobrej jazdy (sparta, ilyria). Frakcje ktore maja mega potężna jazde szturnowa moga sobie poradzic z frakcjami barbarzynskimi w walce 1vs1. U Rosjan frakcje zapkowe napewno frakcjami op nie sa, oni morduja jazda.
Zatem jestem za tym zeby w ogole zniesc podzial na frakcje mocarne i zrownowazone... Zwlaszcza w turnieju w ktorym jest eliminacja frakcji. Przeciez jesli ktos bedzie chcial w jednej bitwie uzyc bojow i arwernow to przeciez wypsztyka sie wtedy z frakcji op bardzo szybko...
Inne kwestia to to że turniej sie juz zaczal a czasu na takie dyskusje bylo az naddto - od miesiaca trwaja zapisy.
Jednak mi to nie przeszkadza i o ile zadne mecze sie jeszcze nie odbyly (z tego co wiem) to niektore osoby juz zeczyly treningi i byc moze wymiana tych frakcji jakos im namiesza w buildach.
Powtarzam ze wogole znioslbym limit na mocanre i zrownowazone i to bedzie test na przyszly turniej TFC 1vs1 w marcu ktory bedzie juz miedzynarodowy...
Ok, faktycznie Szlachta Luzytańska jest mocna, tak, tak, ale zapomniałeś dodać że mają 45 pancerza, nawet jak jeden oponent weźmie Rzym i nie będzie miał czym strzelać to kolega poratuje swoim strzelaniem i Szlachta w rezultacie dojdzie do walki z 1/2 hp, a tacy już są dużo łatwiejsi do eliminacji. Luzytanie są useless teraz, może 2 lata temu przed patchem usuwającym makarony byli całkiem ok, ale teraz nie mają praktycznie żadnych mocnych stron.
Dlaczego Egipt ma nie trafić do puli mocnych frakcji? Bo w przeciwieństwie np. do Numidii nie ma ani dobrej średniej piechoty, ani dobrych włóczni, ani dobrej kawalerii, ani nie może dać Galackiej do generała.
Tutaj zgadzam się, Galacja to jedna ze słabszych mocnych, no ale i tak dużo lepsza od Luzytan xD
Ale co to w ogóle za pomysł by usunąć pule słabe i mocne? To zupełny nonsens moim zdaniem, każdy będzie grał wtedy w najważniejszych meczach mocna + mocna vs. mocna + mocna, to będzie bardzo nudne i niweczy zupełnie możliwość grania słabszymi frakcjami na późniejszych etapach turnieju. Jeśli mamy przeprowadzać aż tak drastyczne zmiany to lepiej już zostawić jak jest i nic nie ruszać XD
Moim zdaniem główną siłą frakcji mocarny nie są zapki a właśnie miecze za 700-800 denarów ponieważ zapki są drogie i gdy oprzemy na nich piechotę osłabiamy się w innych aspektach, gdy oprzemy armie na mieczach za 700-800 ze wsparciem zapków (mniejszym lub większym) dostajemy build z zabójczo skutecznymi mieczami, dobrymi włóczniami, kawaleria i strzelcami.
Numidia ma tanich ale słabych procarzy i nic poza tym, Rzym ma syryjskich łuczników i balearskich procarzy (drogich ale skutecznych) więc Numidia ma przewagę być może we włóczniach (moim zdaniem triarii i gladiatorzy wyrównują szanse Rzymu w tym aspekcie) w jeździe (tylko szturmowej bo jazda Numidii do walki w zwarciu to szrot) i konnych harcownikach. A Rzym ma kolosalną przewagę w mieczach. Kosztująca tyle co evocatii kohorta pustynna jest niewiele lepsza od pustynnych legionistów którzy są identyczni jak kohorta legionowa Rzymu czyli klasę niżej niż evocatii. To samo tyczy się Galacji: lepsi strzelcy, porównywalni konni strzelcy i przewaga galacji w mieczach (galaccy legioniści na poziomie evocatii i galackie miecze za 380 !!!)Cytat:
Zamieszczone przez Hadvar
Przy 1v1 optował bym nawet za zniesieniem podziału ale w 2v2 gdy armie się uzupełniają i mamy limit 8 mieczy zachował bym bieżący podział. Ale tak jak wcześniej pisałem być może przez większy budżet i llimit do 25 jednostek pewne frakcje niespodziewanie zaczną się wyróżniać ale to ocenimy po turnieju. ;)
Na tą chwilę niech zostanie tak jak już jest , nie ma co mieszać po starcie turnieju .
A co do Luzytan to nie są tacy słabi, ja w CoN doszedłem nimi do 1/16 :p . Trzeba ich brać po prostu jako kontrę a nie jako pierwszy wybor
Problem w tym że Luzytanie niczego nie kontrują... Nie wiem kiedy ostatnio zostali użyci w turnieju w fazie finałowej. Co do pomysłu Tuffa to zgadzam się z Hadvarem i także uważam że zniesienie podziału doprowadzi do całkowitego zniszczenia balansu jaki był wypracowywany latami. Także jeśli mają być tak drastyczne zmiany to lepiej już zmian nie wprowadzać wcale. Też trochę za późno się z tym obudziłem bo o max 7 zamiast max 8 mieczach pisałem z Pirxem już bardzo dawno temu,a pomysł z przeniesieniem Luzytan przyszedł mi do głowy niedawno.
Podział jest dobry, choć rozumiem argumenty iż Galacja, Arewakowie, Luzytanie, Odrysi są najsłabsi wśród frakcji mocarnych. Zacznijmy grać.Cytat:
Zamieszczone przez Seba Fallus III Wielki
no wlasnie nie zapomnialem, napisalem przeciez ze maja minusy...Cytat:
Zamieszczone przez Hadvar
nie bedzie bo ilosc frakcji jest ograniczona, potem taka para ktora gra tylko mocnymi bedzie sie musiala ograniczac tylko do slabych. Zreszta w zasadach nie ma ani slowa o tym ze trzeba grac mocna i slaba frakcja, jesli ktos czuje sie na silach i chce sobie zaoszczedzic na pozniej frakcje mocne to moze grac dwoma slabymi...Cytat:
Zamieszczone przez Hadvar
Jak widac zdania sa podzielone i na krotkiej dyskusji sie nie skonczy a na dluga juz czasu nie ma wiec zostawmy to do nastepnego turnieju.
BTW ja bym tez zmienil ograniczenia dla nomadow o czym juz pisalem ale temat nie zostal pdjety, okarze sie w trakcie turnieju