-
No i bardzo dobrze ze grasz nie na pusto tylko wybierasz polske i robisz tak jak ma byc ja tez jak 1 raz jak gralem w ETW ( to bylo chyba w 2010 albo 2011 ) to tez polska gralem i bylem szczesliwy ze moglem dla siebie zmienic przykra i bardzo marna historie naszego kraju w XVIII. Mod jest ciekawy tylko przydalby by sie nie 1600 colonialism tylko 1500do1700 bo ja widze ze mody nielubia ze soba wspoldzialac dlatego aby uniknac zbednych komplikacji przydalby sie taki mod a co do Victorii zobaczymy jak sie potoczy bo prace nad nim chyba dosyc niedawno zostaly poczete aja jesli chodzi o napoleona (mody) mam duze zaleglosci wiec jak jestes na tego moda napalony to zycze wytrwania w cierpliwosci!
-
Witam panowie czy są jakieś nowości od twórców Colonialism 1600AD ??
czy mod jest juz stabilny ? jak teraz wygląda instalacja ?
Jak gra się RON bo to mnie głównie interesuje
Pozdrawiam
-
Wiem, że wafla już trochę nie było więc, odpowiedź można traktować po części jako odkopanie tematu, no ale pograłem dzisiaj jakąś godzinę w tego moda i chcę podzielić się wrażeniami dla potomności, która zapewne zainteresuje się Colonialismem głównie przez grywalną XVII-wieczną Rzeczpospolitą.
A więc tak - mod wydaje się być stabilny, ale mapa kampanii jest niedokończona. Moskale stoją pod granicami Polski-Litwy z dwoma znacznymi armiami, a RON jest praktycznie goły (poza paroma milicjami na zachodzie kraju i Podolu), ani jednego regimentu husarskiego czy jakiegokolwiek innego... Wiem, że liczebnością nie wgniataliśmy no ale parę oddziałów Pancernych czy Husarii by się przydało. Bitwy? Cóż, dość średnio się to prezentuje. Problemem jest jeszcze zabugowany interfejs, a większość nowych ikonek się nie wyświetla. Plusem na pewno są nowe modele, ale ogólnie Colonialism1600 wymagałby jeszcze sporo pracy - prędzej się chyba doczekamy oficjalnej gry w okolicach XVII wieku niż to będzie grywalne. Ogólnie, nie warto po niego sięgać.
-
Aktualizacja w pierwszym poście tego zacnego moda, jestem pod jego wrażeniem, bo zagranie RONem, znaczy się bitwy taką jedną, fajną jazdą, to coś... husarskiego jest :P