-
Ambasada Arwernów
Wojny
Arewakowie
Pont
Galacja
Macedonia
Getowie
Rzym
.....
....
Zawieszenia broni
.....
.....
.....
.....
Pakty o nieagresji
Ardiajowie tura 1-10
.....
.....
.....
Sojusze
Kartagina
Masalia
Swebowie
.....
.....
Umowy handlowe
Kartagina(tolosa)
Kartagina(Aquitania)
Ardiajowie
Egipt
Drogi przybyszu witamy Cię w ambasadzie Wielkiego Wodza zjednoczonych Galów Herr_Pszemka.
-
1 załącznik(ów)
Jestem Lenidas Dukias syn najdzielniejszego oficera marynarki Massalii Kartiosa Massalskiego Dukiasa. W przyszłości będę prowadził flotę grecką za słupy Heraclesa i popłynę na południe mijając zamienionego w skałę Atlasa. Udowodnię iż ziemie te zamieszkują i ludzie i Bogowie i że granice odwagi nie kończą się wyłącznie na polu bitwy. Przywiozę sobie pannę piękną niczym Helena Trojańska. Przywiozę Centaury, cyklopa i każde niespotykane na naszych ziemiach stworzenie.. Moje imię na wieki zapisze się w historii. Będę pisać o mnie niczym o Odyseuszu. Jestem młody, silny. Moja żelazna zbroja i lew na piersi nieskończony, niezwyciężony…..
Nie rozumiem tylko dlaczego Zacharios każe mi odbywać nudne patrole na tej granicy. Galowie nie odważą się przecież podnieść miecz na massalskiego lwa. Moje miejsce jest na łodzi w kierunku zachodzącego słońca………….
Załącznik 1723
W obliczu tego czynu , tego haniebnego mordu skrytobójczego wypowiadamy wam wojnę!!!
„Ja Zacharios dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę”
-
Odkryliśmy duże skupiska wojów kilkaset metrów od naszej granicy...
Odpowiedź jest jedna...
Wojna ! i zerwanie wszelkich kontaktów handlowych.
-
Kiedy handlarz z Numantii skarżył się, iż galijski handlarz zgwałcił mu córkę, postanowiłem przymknąć na to oko, gdy jakiś gruby, rudy Gall w warkoczykach zjadł świętego dzika z sadów Terraco przełknąłem tę zniewagę, ale w obliczu upadku państwowości Arwernów, którzy terroryzowali kraj, a teraz są najeżdżani przez niepokonanych Germanów oraz gdy Grecy i Gallowie z Massalii ruszają na pomoc tym Gallom, których da się uratować oraz niosą im cywilizacje; Ja Bolesław II Zapomniany czuję się zobowiązany wziąć po moje skrzydła Iberów mieszkających na terytoriach okupowanych od lat przez Arwernów.
-
Dziś wasza krew spłynie litrami, gdyż oto nadciągają legiony Rzymu. Tak, wypowiadamy wam wojnę i nie spoczniemy, póki nie spłoną ostatnie wasze miasta.
http://static1.gamespot.com/uploads/...l_20131217.jpg
-
Oferujemy handel morski - o ile macie już prowincję na 4 poziomie.
-
Niestety nie posiadamy jeszcze tak zaawansowanego portu
-
Nasi budowniczowie kończą już budowę portów i już niedługo będziemy mieli możliwość handlu morskiego. Czy jesteście zainteresowani towarami z dalekiego wschodu?
-
Witajcie Arwernowie. Czy interesuje was handel morski? Odomantike czeka na wasze statki.
-
Pozdrawiam Cię wodzu Galów, Geci proponują handel morski.