313P.N.E. Sparta Syracusae (Egipt - Sparta)

W kolejnym roku egipskie wojska ponownie wylądowały z misją zajęcia Syrakuz. Poprzednie próby były nieudane, a Faraon w chwili wściekłości kazał ściąć dwóch generałów odpowiedzialnych za porażki. Tym razem ściągnięto najmężniejszego z mężnych Ptolemeuszy, dano mu pod komendę najbardziej karne oddziały, by lądując na niegościnnych plażach Sycylii czuł na sobie brzemię odpowiedzialności, ale i komfort wynikający z przywództwa tak elitarnych wojsk.

Obrońca Sparta.
Zwycięzca przesyła obligatoryjnie screen z wynikiem bitwy na adres kampanii, oraz opcjonalnie replay - dziękuję z góry :D

3 bitwa na polu Syrakuzańskim. Trupy padły tym razem po 1 ze stron..... Egipt ucierpiał niesamowitą stratę, a Sparta nawet się nie cieszy z wygranej .... traktuje ją jak co roczne treningi elity spartańskiej.



Dziękuję HD-kowi za determinacje :>





{lepszy opis będzie dziś wieczorem / najpóźniej jutro około 21.00}

Stało się jak nasz mądry król przewidział, kolejny desperacki desant Egipcjan. Sławna na całą Spartę armia elitarnych wojowników "pogromców Kartaginy", przybyła w wyznaczone tereny z rozkazu króla. Kiedy armie Egipskie zdesantowały się w okolicach miasta Syrakuz, Kapitanowie oddziałów Sparty zaczęli się śmiać z widoku armii wroga. Jedyny którym się nie śmiał, był generał wojsk. To co ujrzeli większość rozśmieszyło, lecz jednego zmroziło krew w żyłach. Zobaczyli młodych wojowników, podrostków którzy nie zaznali nawet życia małżeńskiego, jedynymi oddziałami wroga które były odpowiednio wyszkolone to oddział generała i 1 z 3 oddziałów Galicyjskich. Generał Sparty mógł to zrobić najprościej: najlepsi kontra średni.... lecz to nie droga honoru ; wysłał średnią piechotę na ich młodzików.... dał im szansę umrzeć z honorami. Druga połowa bitwy to tylko "formalności" ; biedni procarze z Egiptu mogli uciec z pola bitwy kiedy wynik był już łatwy, niestety tak nie było. Postanowili uciekać przed naszymi wojskami tylko dlatego, by w odpowiedniej odległości puścić jedną niecelną salwę.

Król Sparty otrzymawszy owy raport, zamyślił się w swej komnacie. "Co ten głupiec robi? Czy on chce nas wziąć na litość, wszak to on desantował i to on posłał poddanych na pewną śmierć..... a może to tylko przykrywka dla desantu na naszą stolicę? Co ten głupiec robi?"

Oddziałów galicyjskich ? Co oni z Krakowa byli ;) ? Galackich, nie galicyjskich :D

Oj, czepiasz się :>

Nosiciele maczet z Krakowa nie dali rady Spartanom :D

Seba > ty zły Krakowiaku {przynajmniej z duszy} XD

Może to nie jest temat na to, ale przypomniało mi się, jak kiedyś z kolegą obmyślaliśmy stworzenie Kibol Total War :D

zło :>

Najlepsza jednostka wisły - mistrzowie maczety, bejsbole wybrane :D