Triumf Endymiona.
Wersja do druku
Triumf Endymiona.
U Tolkiena najlepszy jest Silmarillion, warto go przeczytać przed Władcą, bo jego akcja dzieje się wcześniej i obejmuje więcej wydarzeń (3 ery a nie kilka lat ;) )
Widzę, że wszyscy spędzają wakacje ze Śródziemiem. To samo ja. W czerwcu zacząłem czytać Silmarillion, potem Dzieci Hurina i Niedokończone Opowieści (czytanie tego ostatniego szło długo...) następnie Hobbita i trzy części Władcy, w którym zaciąłem się tylko na Tomie Bombadilu. Nudziarz, że szok! W międzyczasie kupiłem też bajki Tolkiena wydawane pod nazwą "Opowieści z Niebezpiecznego Królestwa", podobały mi się dwie z czterech. Poza tym przeglądnąłem otrzymany Atlas Śródziemia, fajnie pokazane na mapie wszystkie miasta, lądy. Gdzieniegdzie w Internecie znalazłem też amatorskie tłumaczenia krótkich opowieści Tolkiena, które w Polsce w żadnej książce nie zostały wydane, np. jak Melkor zatruwa serca pierwszych ludzi.
Właśnie ostatnio wydano ze dwie książki o tych "krótkich".
A wracając do tematu.
"Prawa." Platona
Czytać lubię bardzo, a najczęściej czytam to co historyczne, lub to co śmieszne, ciekawe, to co z podróżami związane. Czasem to co popadnie.
Ostatnio siostra mi podsunęła "Jedwabny szlak"... Czy wiedział ktoś, że rzymianie uważali, że jedwab to niezwykle rzadkie nitki, które zwisają z drzewa? :roll:
Jeśli chodzi o śmieszne, podróżnicze, ciekawe: Polecam książki Wojciecha Cejrowskiego: Rio Anaconda i Gringo wśród dzikich plemion. Oby dwie Amazonia i Ameryka Łacińska. W niektórych momentach można nie móc czytać. (Powód: śmiech.) Przez parę minut max. 3 minuty - to mój rekord śmiechu nad tym tekstem, zwłaszcza kiedy czyta się przypisy zaraz po odnośnikach do nich.
Jeżeli ktoś nie ma paszportu, to również gringo wśród dzikich plemion: Jest tam opisany tzw. Tupet jak Taran - jak przechodzić przez granicę nie mając paszportu, nielegalnie, albo w inny sposób, wyjść w razie złapania suchą nogą itp. np... Nie spojlera nie dam... odebrałbym wam radość czytania. ;)
Aktualnie II tom "Malowanego Człowieka" Petera U. Bretta. Świetna książka.
Aktualnie czytam: prawo cywilne, częśc ogólna i rzeczowa :?
GSA, pamiętasz mrówki od których więdnie pinga ?, ciekawy jest moment z psem szamana :P, albo przygody z guerillą.
Rio Anaconda i Gringo wśród dzikich plemion, są bardzo wciągające, polecam każdemu.
Gringo wśród Dzikich... mam w kolekcji, nawet z autografem. Z tej serii czytałem jeszcze Blondynkę w Dżungli - Pawlikowskiej
Teraz czytam "Czarny Ogród" Szejnert, a Giszowcu i Nikiszowcu (dzielnice Katowic) bo akurat zamieszkałem w okolicy
i jeszcze: Alchemicy i kowale - M. Eliadego
Placówka Basilisk, czyli pierwsza z serii książek serii Honor Harrington. Krótko mówiąc "chcę więcej".