Ciekawa koncepcja, ja zagram frakcjami , która ma znakomitą ciężką piechotę i nie tak bardzo słabych łuczników .
Ciekawa koncepcja, ja zagram frakcjami , która ma znakomitą ciężką piechotę i nie tak bardzo słabych łuczników .
"Liczko ma gładkie i mowę kwiecistą
Czarci ten pomiot z naturą nieczystą
Życzenia Twe spełni zawsze z ochotą
Da Ci brylanty i srebro i złoto
Lecz kiedy przyjdzie odebrać swe długi
Skończą się śmiechy, serdeczność, przysługi
W pęta Cię weźmie zabierze bogactwo
Byś cierpiał katusze, aż gwiazdy zgasną"
Na początek na pewno Kartagina, Selucydzi no i Rzym. Potęgi tego czasu poza tym w Romie 1 i De Bello Mundi zawsze miałem nimi najciekawsze kampanie.
Seleucydzi! I Rzym, chyba równocześnie...
Tyberiusz wrócił na Capri..
Rzym!?
Z zasady albo Macedonia, albo Seleucja. Są to dwa główne mocarstwa hellenistyczne (jest jeszcze Egipt, ale po doświadczeniach R1 i TW:R2 uważam go za nie dość grecki), co daje pełną satysfakcję z budowy światowego imperium. Do drugiej ligi ew. Bosporia i Baktria.
"Wolność, Równość, Braterstwo lub Śmierć!"
Hasło przewodnie rewolucjonistów z 1789.