Teraz jego dylogia, bo trylogia wydana była dziwnie, co wcześniej dałem ją, najpierw dwie pierwsze części a potem po kilku latach jej zwieńczenie, a to kontynuacja. Niektórzy znani pisarze i krytycy porównują go do Martina od Gry o Tron i sugerują ekranizacje i też tak uważam, różni go to od Martina, że nie ma soft- porno w opisach, nadrabia innymi rzeczami, grube tomiszcze, ale czyta się szybko i oczywiście, że są nawiązania do historii Ziemi, ale sprytnie spreparowane. Wcześniej dałem całość jego rzeczy wydanych w Polsce Polecam
i to, co lubię jak gram w TW, Hannibal zwyciężył
![]()