[ROZWIĄZANE] Jaki tryb(poziom trudności) wybrać?

[vajpa]

Więc mam problem w medka 2(czyściutkiego) gram od jakiegoś czasu gra na n/n jest po prostu śmieszna chociaż(ale i tak podczas walki mam większe straty niż podczas auto ), ponieważ inne nacje stawiają znikomy opór max z 2 flagi, a zazwyczaj 1. I tu moje pytanie czy na trybie hard (bo na vh nie chcę się jeszcze porywać komp będzie stawiał więcej flag?

Czy może próbować się z vh? Może łatwo nie będzie, ale za to ciekawie


I jeszcze jedno pytanie jako, że większość moich dotychczasowych bitew przebiegało w zamkach/miastach i łatwo nie było to chciałbym się dowiedzieć jaka jest najlepsza taktyka zdobycia osady?

[MateuszKL]

Wydaję mi się, że nie ma sensu grać na innym niż vh/vh, chociaż było na tym forum kilka osób co mówiło, żeby grać na h/vh bo dyplomacja wtedy bardziej realistyczna, choć ja osobiście tego nie doświadczyłem.

Spróbuj na najwyższym poziomie trudności Szkocją. Z Anglią nie będziesz miał problemów, a potem sam wybierasz co najeżdżasz bez jakiejś walki na wszystkich frontach.

[roman zabawa]

Tryb vh/vh jest bardziej upierdliwy i niby cięższy, bo stale zaczepiają gracza jakieś małe oddziały najezdnicze niemal wszystkich frakcji. Na h/vh komp nie wysyła już wszystkiego co ma pod ręką i buduje większe armie, ale też my mamy przez to więcej spokoju i bez problemu można wystawić odpowiednio silniejsze wojsko.

Nie podejmuje się oceny co łatwiejsze/trudniejsze. Może jak zależy Ci na jak najdłuższej grze to h/vh. Szybsze kilkanie w klepsydrę 8-)

[OskarX]

Skoro jesteś początkujący to przejdź kampanie na m/m pograj w custom battle, potem zacznij vh/vh i zaczniesz sobie radzić. vh/vh i tak jest poziomem żałośnie łatwym+kiepskie ai, więc wiesz. Zadawaj takie pytania w temacie "pytania dla początkujących" nie ma sensu tworzyć nowych tematów.

[vajpa]

dzięki za pomoc spróbuje sobie najpierw na h/vh

OskarX, ale przechodzenie na m/m sensu nie ma bo z nudów to się pochlastać można...

[OskarX]

dzięki za pomoc spróbuje sobie najpierw na h/vh

OskarX, ale przechodzenie na m/m sensu nie ma bo z nudów to się pochlastać można...

Wiem, ale skoro jesteś początkującym to musisz zaczaic co i jak, a na vh/vh atakuje cie praktycznie 90% sąsiadów itp.