To co napisałeś wcześniej wykluczało to, że jest Polakiem, więc twoje słowa są sprzeczne i nielogiczne. Ponoć podałeś najpierw definicje narodu, a nie narodowości, ja też podawałem definicje. Zresztą co do samego PWN-u to jeszcze o tym coś napisze poniżej.Zamieszczone przez Witia
Człowieku, porównujesz wiarę do narodowości? Co za bzdura! Aż nie mam ochoty odpisywać. Narodowość zostaje mu nadane ze względu na jego pochodzenie- po linii krwi, ze względu na rodziców, jest po prostu Polakiem i dziedziczy po rodzicach pewne cechy, oraz jest przez nich wychowany.Zamieszczone przez Witia
Jeżeli przyjąć by taki punkt widzenia to wszyscy patrioci, żołnierze walczący o wolność w powstaniach to skrajni debile! Debile, bo walczyli za coś, co zostało im narzucone wbrew ich woli i za to co powinni sobie zmienić jak dorosną, bo dopiero wtedy wybierają kim są
Pamiętaj, że ja pisze o Polsce, a nie USA.
No właśnie, jeżeli dorośnie może sobie zostać Niemcem, murzynem, czy kim zapragnie? Może kiedyś tak będzie, ale póki co coś takiego nie istnieje i właśnie to co piszesz, to jest wymyślanie znaczenia tego słowa od nowa, bo jeżeli Polak wyjedzie do Anglii, to i tak będą go uznawać za Polaka, a nie za Anglika, nawet jeżeli będzie myślał tak jak Ty, może uważać, że już się "odpolaczył", ale jest Polakiem i tego nie zmieni. Narodowość to nie jest coś na co się ma ochotę i coś co można kupić, wybrać, po prostu jesteś sobą, jesteś Polakiem ze wszystkimi plusami i minusami tak samo jak jest człowiekiem, choć może wolałbyś być kosmitą.Zamieszczone przez Witia
Możesz nie czuć się Polakiem, pierd... Polske i stąd wyjechać, nie być częścią tego narodu, ale dalej będziesz Polakiem. To nie jest narzucanie woli, bo jeżeli stąd uciekniesz, to to do niczego Cię nie zobowiązuje, to tak jakbyś mówił, że ludzkość narzuca człowiekowi to, że jest człowiekiem, choć chciałby być kosmitąZamieszczone przez Witia
No właśnie, ja go nie nazwę Polakiem i wolno mi. Co nie zmienia faktu, że mogę się z nim przyjaźnić, czy coś w tym stylu, ale to będzie dla mnie dalej np. Włoch, choć zafascynowany Polską i czy to dla niego taka wielka ujma, że nie uznam go za Polaka i za pewne mało kto go dziś uzna za takowego?Zamieszczone przez Witia
Nie wyjaśniłeś, przypominam, ideologia narodowa- dzięki temu hasłu właśnie nie zaprzecza.Zamieszczone przez Witia
"Podawałem już analogię. Sytuacja jest mniej więcej taka, jakbyś uznał, że mężczyźni mają jedynie czarne włosy. Wiesz dalczego to zdanie jest nieprawdą? Ponieważ istnieją mężczyźni o włosach innych niż czarne. Na takiej zasadzie obala się teorie, na identycznej zasadzie mżna obalić Twoją o związku narodowości z pochodzeniem."
Rozumiem analogię, ale ona już została obalona.
Wiesz dlaczego? Bo wszystkie twoje przykłady były teoretyczne, a nie znalazłeś potwierdzenia w praktyce dotyczącego Polaka.
Podam inną analogię, to tak jakbyś powiedział: Sytuacja jest taka, jakbyś uznał, że wszystkie polskie jeże są jeżami, bo są np. brązowe. Wiesz dlaczego to nie prawda, bo są też jeże czerwone. Tylko gdzie są te czerwone jeże?
Edit: Możliwe, że za Polaka za niedługo uzna się tego o kim mówisz, może słowo narodowość zyska w Polsce podwójne znaczenie? Ale póki co nie ma czegoś takiego jak etniczność (np. w spisach powszechnych), jest narodowość Polska, Kaszubska czy inna i to słowo oznacza w tym wypadku pochodzenie i gdy się używa słowa Polak to się ma na myśli pochodzenie.