W tej grze żałuję tego, że nie mogłem wprowadzić dawnych Bogów greckich (gram cesartwem Rzymskim), odnowiłbym starą religię. Ciekawiej by było A tak latam prawosławiem i tępie katolików bo są heretykami (zostało im może z 20 prowincji).
W tej grze żałuję tego, że nie mogłem wprowadzić dawnych Bogów greckich (gram cesartwem Rzymskim), odnowiłbym starą religię. Ciekawiej by było A tak latam prawosławiem i tępie katolików bo są heretykami (zostało im może z 20 prowincji).
Zawsze można sięgnąć po mod Ancient Religions lub skorzystać z DLC Ruler Designer i wybrać swojej postaci tę religię. Tutaj jest jednak problem, bo gra będzie z początku bardzo trudna. Religia ta ma bowiem słabe bonusy i jest bardzo podatna na wpływy innych zreformowanych wyznań.
Jak sprawdzić jaka religia jakie ma bonusy?
Jeśli znasz angielski, to CK2Wiki się kłania. ->http://www.ckiiwiki.com/Religion#List_of_religions
Można to też sprawdzić w grze. Klikasz zakładkę religijną i najeżdżasz kursorem na belkę z nawą religii. Powinno rozwinąć się okienko z opisem.
dzięki
Gram w epoce Karolingów plemieniem Kujawian. Jednoczenie sprawnie mi idzie. W rozwoju prowincji kolejne sloty się odsłaniają. Tu jest problem, bo do wybudowania miasta lub nowego zamku, trzeba zaprowadzić u siebie feudalizm. Jak przyspieszyć w grze wprowadzenie tego ustroju? Mam grze rok 800...
Ostatnio edytowane przez szwejk ; 03-04-2015 o 16:31
"A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".
Mu'ammar al - Kaddafi
Uuu, wprowadzanie feudalizmu to jest mordęga. Po pierwsze, musisz mieć zreformowaną religię, a więc albo zdobywasz święta miejsca Słowian, podnosisz autorytet wyznania poprzez najazdy i, gdy uzbierasz odpowiednią liczbę punktów autorytetu (chyba 50, liczba do sprawdzenia w zakładce religijnej), możesz zreformować wiarę pogańską, albo przyjmujesz katolicyzm lub prawosławie, ale do tego potrzeba wsparcia AI. Po prostu któreś państwo musi podesłać do Twojej stolicy misjonarza. Trzeba pozwolić mu działać i z czasem będziemy mogli zdecydować, czy przyjąć nowe wyznanie. To jest pierwszy etap. Bułka z masłem w porównaniu z dalszymi kłopotami. Trzeba tylko pamiętać, że zmiana religii spowoduje utratę bonusów dawanych przez religię pogańską. No i trzeba nawracać kraj i zmagać się z powstaniami wyznawców starej religii.
Drugi etap, to wprowadzenie absolutnego poziomu organizacji plemiennej (ważne, że od średniego poziomu wasale nie będą już wzywani do wojny jako sojusznicy, ale będą dostarczać jakiś ułamek swoich sił, co jest znacznym osłabieniem naszego potencjału) oraz zbudowanie w stolicy kamiennego fortu (IV poziom umocnień). Teoretycznie możemy wtedy za pomocą decyzji wprowadzić feudalizm, ale problem jest taki, że budzimy się w kompletnym dole, z którego trudno wyjść. W sposób drastyczny spada nam liczba żołnierzy, bo budynki, które wznosiliśmy za punkty prestiżu, zmieniają się ledwie w podstawowe wersje ich odpowiedników w feudalizmie. Co prawda dostajemy wojska lepszej jakości, ale jest ich drastycznie mało (grając Rusią Kijowską, po wprowadzeniu feudalizmu liczba wojaków spadała mi z ponad 4k do 1,2k!). Musimy teraz dokonać transformacji wszystkich naszych prowincji z organizacji plemiennej do feudalizmu. Tak, tak, oznacza to konieczność wybudowania w każdej z nich kamiennego fortu i za pomocą decyzji przekształcenia ich na nowy ustrój. Dalej, nasi wasale nadal mają prowincje z ustrojem plemiennym, więc otrzymujemy karę -30 do stosunków z nimi za zły rodzaj holdingów. Aby karę tę usunąć, nasi wasale też muszą wybudować w swoich prowincjach kamienne forty. Ewentualnie możemy to zrobić za nich, jeśli mamy pieniądze. Całe szczęście robią to sami z siebie, ale trzeba czekać, aż uzbierają potrzebne na to kwoty. Do tego zaczynają nas obowiązywać kary za attrition, czyli wyniszczenie wojsk w wyniku przekroczenia limitów zaopatrzenia prowincji. A że nasze prowincje są bidne i limity te mają mizerne, to operowanie większymi armiami staje się mordęgą. A potem trzeba jeszcze wybudować potwornie drogie holdingi w swoich prowincjach i rozbudować własne zamki do przyzwoitego poziomu...
Dlatego też do zaadoptowania feudalizmu trzeba się dobrze przygotować. Przede wszystkim trzeba mieć kupę kasy, odpowiednio wcześniej nawrócić kraj i wasali, jeśli przyjmujemy obcą religię, rozbudować kluczowe prowincje i przygotować się do tego, że po zmianie ustroju przez jakiś czas będziemy raczej się bronić, niż atakować. Aha, no i jeszcze musimy mieć jedną rzecz - szczęście, bo jak powstanie obok nas agresywny blob, to raczej mamy pozamiatane.
Ostatnio edytowane przez Ponury Joe ; 03-04-2015 o 19:26
Jak jest z kolejnością feudalizmu i wprowadzenia królestwa? Czy ma znaczenie?
"A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".
Mu'ammar al - Kaddafi
Nie ma żadnego. Królestwo możesz założyć lub uzurpować mając dowolny ustrój państwowy i religię.
Sądziłem, że wcześniejsze wprowadzenie królestwa złagodzi negatywne skutki feudalizmu. Szkoda. Za twoją radą zmniejszyłem czas bazowy roszczeń. Z 360 miesięcy dałem na 120. Uważam, że 10 lat, to uczciwe podejście do tej formalności. Teraz gra się o wiele dynamiczniej. Dzięki.
"A teraz słuchajcie wy, ludzie z NATO! Bombardujecie ścianę, co nie przepuszczała potoku afrykańskiej migracji do Europy, ścianę, co stopuje terrorystów . Tą ścianą była Libia. Rujnujecie ją. Wy - idioci. Za tysiące migrantów z Afryki, za wsparcie terrorystów będziecie płonąć w piekle. I tak będzie".
Mu'ammar al - Kaddafi