To podaj aktualny problem i cel Druida na ten moment, to sobie zmienię w opisie.
Piorun kulisty dopiszę do zaklęć.
Nie pospieszaj DP. Spoko.
To podaj aktualny problem i cel Druida na ten moment, to sobie zmienię w opisie.
Piorun kulisty dopiszę do zaklęć.
Nie pospieszaj DP. Spoko.
Problemy zostały pozostałe, tylko jeden znikł. Cel, to zebrać pieniądze na obrączki. Jeszcze brakuje mi jednej dodatkowej lekkiej konsekwencji z Krzepy - razem powinny być 3.
Od MG
Zaktualizowane, dzięki za czujność.
Może wzorem ze Skyrim podamy relacje do reszty hanzy? Ja zacznę, Kielon:
-Angusa ceni i szanuje, po przysiędze traktuje jak brata
-Vira docenia silną kobietę
-Isterin taki pozytywny wariat
-Mehir też prawie jak brat
-Veronika podpadła po obrażaniu krasnoludów
-Hasan podejrzany wg Kielona coś knuje, nie lubię Go
Jak Wam się podoba takie coś to dorzućcie Swe odczucia
-Angusa Czuje do niego pewną mieszankę pogardy i respektu uważa go za przydatnego ale czeka też aby dał mu powód.
-Vira po tym jak stała się narzeczoną Angusa patrzy na nią podejrzliwie ale ostatecznie jego stosunek do niej jest neutralny
-Isterin nigdy nie lubił elfów, ten jest wyjątkowo okrutny jednak całkiem przydatny ma do niego neutralny stosunek ale tylko do czasu aż nie dowie się iż to wiewiróka.
-Kielon poznali się w pierwszej hanzie, ceni go i szanuje niczym brata jest to jeden z nieliczny nieludzi których lubi. Nie da mu zrobić krzywdy.
-Veronika początkowo opornie szły relacje ale wraz z upływem czasu i walki pod wspólną sprawą zrozumiał że są bardzo podobni do siebie. Dodatkowym plusem jest wspólne narkotyzowanie się fisstechem.
-Hasan nie zrobił dobrego wrażenia, opryskliwy a do tego wywyższa się co doprowadza Mehira do furii i njchętniej widziałby go martwego.
Ostatnio edytowane przez Pampa ; 31-03-2015 o 19:00
Spoko, przyda się w poznaniu relacji hanzy, to i ode mnie:
1. Angus - oczywistość że Vira go pokochała i ceni go jako człowieka silnego i biegłego maga, a także obrońcę tego co żywe. Smoków zapewne też...
2. Kielon - sympatyczny krasnal, doceniła go kiedy w ramach zadośćuczynienia chciał oddać jej swój majątek, oznaka mimo pozornej bezwzględności i okrucieństwa, także szczerego serca.
3. Isterin - Zerrikanka się niepokoi przebywać w jego pobliżu, nieobliczalny elf, woli go unikać.
4. Mehir - twardy wojownik, także dzielny i dumny, oraz co równie ważne ceniący korzyści za swą walkę, na szacunek wystarczy, na sympatię również.
5. Veronika - opryskliwe dziewczę, Vira niezbyt ją lubi ale jednak szanuje za umiejętności walki.
6. Hasan - swym oddaniem za sprawę zrobił na Virze ogromne wrażenie mimo wcześniejszych niesnasek i nieufności.
Niech żyje Gwardia!
Angus:
-Kielona ceni i szanuje, po przysiędze traktuje jak brata
-Virę kocha.
-Isterin ani go ziębi ani parzy - całkowita neutralność.
-Mehira nie lubi za pochodzenie oraz za próbę powalenia tarczą. Nieufny wobec Niego.
-Veroniki bardzo nie lubi, im mniej Ją widzi i słyszy, tym lepiej się czuje
-Hasana nie lubi za chęć poświęcenia drzew, ale jednocześnie szanuje za zaangażowanie w sprawę.
Hasan
1. Vira - jedyny członek Hanzy co do którego Hasan odczuwa lekką sympatię, ceni za umiejętności a i szanuje z racji w miarę zbliżonych kultur, również jedyna oprócz druida osoba która zdaniem Hasana ceni coś więcej niż pieniądze
2. Veronika- harda wojowniczka jemu akurat nic nie zawiniła, stosunek określiłbym jako neutralny, z jednej strony buta i chamstwo z drugiej wysokie umiejętności
3. Angus - nie lubi druida, ani za barbarzyństwo ani za przesadny jego zdaniem stosunek do natury, szanuje go jednak za posiadane moce, i choć takie słowa nigdy nie przecisnęłyby mu się przez gardło,cieszy się że ma tak sprawnego uzdrowiciela w drużynie
4. Kielon - z początku odbierał go jako sympatycznego i całkiem przyjaznego, wie jednak że krasnal nie darzy go zaufaniem, pozorna sympatia skrywa w najlepszym wypadku niechęć, nie ufa mu
5. Isterin - szaleniec i psychopata, nigdy nie wiadomo co mu akurat chodzi po głowie, nie ma za grosz honoru ani empatii, jedyne co mu sprawia radość to zadawanie cierpienia, nie ufa mu a do tego gardzi nim
6. Mehir - wie że Nilfgardczyk najchętniej widziałby go martwego,spodziewa się z jego strony wszystkiego co najgorsze, nie cierpi go ani nie ufa mu za grosz, obnosi się z honorem ale zdaniem Hasana nie zawahałby się przed wbiciem noża w plecy
Veronika
- Angus - Mimo, że pochodzi z zaprzyjaźnionych Cintrze krain, Veronika nie cierpi tego człowieka, który od początku robi wrażenie władczego bęcwała i bezczelnie uważa się za ich "przyjaciela".
- Hasan - Pojawił się nie wiedzieć skąd i usilnie stara się udowodnić jaki z niego jest sojusznik. Nie ufa mu, choć trzyma neutralny dystans.
- Isterin - Jak mawiał Marszałek Milan Raupenneck - dobry elf, to martwy elf. Veronika nienawidzi wszelkiej maści "długouchych sku********".
- Kielon - Mimo swej nabytej latami niechęci do innych ras szanuje Krasnoluda Kielona za jego pozytywne nastawienie oraz bitewne umiejętności.
- Mehir - Choć jest Nilfgaardczykiem to Veronika czuje do niego dziwną sympatię. Z jednej strony jest wrogo nastawiona do "czarnego" wojownika, jednak dobry i szalony z niego kompan. No i fisstech lubi co bardzo się dziewczynie podoba.
- Vira - Szanuje ją za sprawną umiejętność machania szablą, lecz skoro na zabój kocha się w druidzie - trzyma dystans, całkowicie neutralny stosunek.
Fear not, my kin, of the Ragnarók,
For Fimbultýr truly has won;
He saw his own death at the end of time
And whispered this to his son.
Isterin
Ja zrobię trochę inaczej i opinię o innych członkach hanzy dam ustami Isterina.
Angus- Kocha drzewa jak własną matkę, włochaty jak cholera i chodzi w śmiesznej kiecce. Nie wchodzi mi w drogę i nie denerwuje, Niech będzie.
Kielon- Krasnolud, widziałem kilku w innych komandach. Potrafili się bawić, ten też ale trochę gorzej. Ufać mu nie mogę, ale nie jest źle
Vira- Czarna dhoine, która mizia się z druidem. Wisi mi to.
Mehir- Nigdy nie zapomnę Nilfgaardu i tego ich obsranego cesarza kłamcę. Mehir bić się umie i bawić też, ale słabo.
Veronika- Szkoda,że jej nie było w Cintrze gdy ją zdobywali. Popieprzona dhoine, jakby wiecznie okres miała. Jeszcze nigdy nie zabiłem nikogo z Cintry....
Hassan- Południowiec, za ckliwy dla przeciwników. Przynajmniej dzięki cyrkowi co odstawił będzie więcej zabawy.
"Madness you say! Do you fear me? Are you afraid of what I might do, of what I might say? What a fascinating reaction''
AKCJA
Awatar Bastis do drużyny, w mieście piramid w dżungli
Nie patrzcie tak na te skarby są mojego Pana, co zamierzacie, ponoć chcecie zabrać Szkarłatnego Generała by dowodził waszą armią jakiej nie macie w celu odzyskania tronu Al-Haik?
Techniczny
Pomału ruszamy na Święta będzie przerwa. Relacje ciekawe.