To niech Xardas dalej gra dwoma państwami. Ambasadę zamknięta
To niech Xardas dalej gra dwoma państwami. Ambasadę zamknięta
Wypraszam sobie wciskanie komuś od pacynek. Nikomu nie kazałem zrywać PoNów. Ty zaproponowałeś wejście na frakcję za kilka tur, ja zapytałem czy nie wejdzie od razu. Jakby do niego doszła tura to by sobie zobaczył co i jak. Ale na pewno nie zobaczyłby Francji w rozsypce. ^^
To ty robisz wszędzie bezwolne pacynki, nie ja.
To coś chyba źle zrozumiałeś. Chcesz zapis gry z ostatniej tury Maurów?
Eeee to pomyliłeś fronty. To ja z Niemcem ledwo dajemy radę. Maury i Sycylia idą jak burza.
No tak - przecież to oczywiste. Dostałeś lanie, więc chcesz uniknąć dalszych strat, więc chcesz zmiany gracza i zmiany sytuacji. Właśnie to przewidziałem (że będziesz chciał kogoś znaleźć jak zobaczysz, że Aragonia zniszczona) i dlatego poszukaliśmy "na zapas" Gobblera.Ty zaproponowałeś wejście na frakcję za kilka tur, ja zapytałem czy nie wejdzie od razu.
Niech Gobbler zdecyduje czy bierze od razu czy da Xardasowi jeszcze 2-3 tury. Ale najpierw niech sam obejrzy sytuację.
Szczerze to sam sobie Mefisto napytałeś tej biedy. Bo jak miałeś okazję Maurów zniszczyć to się bawiłeś w kotka i myszkę - oddawałeś prowincje, które Maurowie oblegali Aragonii (oczywiście wtedy Aragonia nie mogła zaakceptować wymiany - później miałeś zapłacić Aragonii karę za te swoje wyczyny, ale się od tego ostatecznie wywinąłeś bo Markus zrezygnował z gry w KO i frakcję przejął Katana, a kilka tur później Xardas zniszczył Aragonię). Po prostu cuda niewidy wyczyniałeś. Obróciło się to ostatecznie przeciwko tobie na tamtym froncie.
Ja cały czas pamiętam, że miałeś płacić Aragonii co turę aż do odbicia Maurom Leonu i tego drugiego miasta.
Ale przestałeś płacić po zniknięciu Markusa, mimo że Katana jeszcze kilka tur grał Aragonią.
A teraz te miasta nadal są w posiadaniu Maura (!), Aragonii już nie ma, a kasa jak nie wpływała tak nadal nie wpływa...
Jak dla mnie to MG powinien zarządzić, że masz wypłacić te zaległe pieniądze do skarbca Papieża.
Jakiej biedy, po co te zbędne dyskusje. Z Kataną była umowa - możesz sobie przeczytać - w której zwalnia mnie z obowiązku zwrotu Burgos (nie Leonu) Nie ma tu nad czym deliberować, Katana stracił Aragonię po jednej turze.
Hehe, Mefisto - Kasantinę sprzedałeś Aragonii ale do wymiany nie doszło bo też obległem. A MG powiedziałeś, że była bezpieczna. Nie chciało mi się tego wtedy komentowac bo po co (a Katana sie nie upomniał). Gobbler - proszę tu masz zapis gry z końca poprzedniej tury:
http://przeklej.org/file/8MEFBw/wk34tura23Omma.sav
Masz już hasło?
Przecież Gobbler zrezygnował. Wpieprzyliście się z nosem w nie swój biznes i się człowiek zniechęcił.
Jakie sprzedałem? Zaoferowałem Markusowi jako rekompensatę za czekanie na Burgos. Katana mnie zwolnił z obowiązku zdobycia Burgos. Wszystko odbyło się w ciągu jednej tury. Najlepiej nie komentować, jak się sprawy nie zbadało. To interes Aragonii, a nie jej wrogów.
No faktycznie taki interes Aragonii z tego wyszedł, że aż zginęła. A jedną armię to jej rozwaliłem jeszcze zanim Katana przejął, bo mi Palmę (to miasto na wyspie) Markus oblegał ale miałem czym odbić.
No przecież chyba sam go znalazłeś jako nowego gracza na Aragonię, to jak miał nie zwolnić. Markus to w ogóle chciał się ze mną dogadać i atakować Francję. Ale znalazłeś nowego co był posłuszny, hehe.Katana mnie zwolnił z obowiązku zdobycia Burgos.
Pisząc dubla na wypadek gdybyście pocili się nad odpowiedzią: Trochę nieciekawie - zrobiłem swoją turę pod przychylność Gobblera do mojej oferty dyplomatycznej, którą na spokojnie oceniał i miał ew podnieść wymagania przy zbadaniu tury. Teraz znowu bez gracza to ja zmarnowałem swój ruch. Będę miał nauczkę widocznie.