Strona 2 z 211 PierwszyPierwszy 12341252102 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 2103

Wątek: Viva la Bretonnia! Vive le Roi! (Warhammer 18+ !)

  1. #11
    Asuryan
    Gość
    Arathena Czarna Wdowa:

    Sieć rzucana z całej siły ładnie się rozwinęła i oplątała uciekającego chłopaka powalając na ziemie przed samiutką granicą. Goniący go wpadł na niego, przewrócił się i uderzył w płacz. Zaraz przed nimi w ziemi drga strzała, która dopiero zdążyła się w nią wbić.

    Techniczny
    -2 PS


    Christophe Leroy:

    Myj uszy Christophe! warknięcie Tankreda osadziło Cię w miejscu. Rzekł żem, że jak wynajmę zwiadowcę ruszę, a jeszczem tego uczynić nie zdążył. Ze strony wozów dobiegł Was płacz, niestety zasłaniają widok, kto tak w niebogłosy ryczy.

    Techniczny:

    Dopóki nie stwierdzicie inaczej w poście, przyjmuję że w bretońnskim rozmawiacie wszyscy.

  2. #12
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Christophe Leroy po bretońnsku

    Christophe zatrzymał się w miejscu i poczuł się głupio, gdy dotarło do niego, że zrobił gafę przy swym panu... Odwrócił się i chciał go już za to przepraszać, a jego usta zaczęły się już otwierać, gdy usłyszał jakiś płacz dochodzący ze strony wozów. Wtem odparł mu - Słyszysz ten płacz ze strony wozów, panie? Pewnie się coś komuś stało i wypadałoby to sprawdzić... -po czym czekał na przyzwolenie od swego pana na ruszenie w kierunku tychże wozów.

  3. #13
    palę LD pije EB, używam OB i jestem OK Awatar PerWerka
    Dołączył
    May 2013
    Postów
    2 725
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    31
    Otrzymał 55 podziękowań w 27 postach
    Arathena

    Zsiadła z konia i szybko podbiegła do dzieci...

    Nie płacz!. Nie chcę zrobić wam krzywdy. Mimo, ze była zdenerwowana to starała się mówić z opanowaniem, ale również ze stanowczością w głosie.
    Jeśli życie chcecie uchować to odsuńmy się od drzew.....
    Spojrzała również w kierunku, z którego nadleciała strzała. I choć zdawała sobie sprawę, że więcej w tej chwili jest wycelowanych w nią i chłopaków to starała sie wzrokiem dać do zrozumienia, że panuje nad sytuacja. tak jakby chciała powiedzieć , że to tylko roztargnione dzieciaki zapomniały co im wolno a co nie.

    Pomaga wstać pierwszemu dziecku, ale ostrożnie rozplątując sieć stara się sprawdzić co z drugim. Obawia się czy nie jest ranny gdyż milczy i nie porusza się....

    Od MG:
    +5 PD

  4. #14
    Asuryan
    Gość
    Christophe Leroy:

    Ruszajmy zatem
    odparł rycerz i pognaliście wszyscy galopem.

    Arathena Czarna Wdowa:

    Chłopczyk uspokoił się nieco, już tylko cicho pochlipuje. Jedną nogę ma startą do krwi i ubrudzoną ziemią. Drugi leży nieprzytomny, niestety upadając przywalił głową w niewielki kamień ukryty w trawie. Na szczęście nie krwawi i ma całą czaszkę, choć guz zaczyna już rosnąć. Od strony obozowiska pędzą ku Wam kupcy i ochrona karawany. Zza wozów słyszysz jakiś tętent koni. Twój wierzchowiec, choć zwykły podjezdek, bo elfy nie dają nic wartościowego tym co postanowili las opuścić, zachowuje więcej rozsądku od ludzi. Stoi w całkowitym bezruchu tam, gdzie z niego zsiadłaś.
    Ostatnio edytowane przez Asuryan ; 20-09-2015 o 01:22

  5. #15
    palę LD pije EB, używam OB i jestem OK Awatar PerWerka
    Dołączył
    May 2013
    Postów
    2 725
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    31
    Otrzymał 55 podziękowań w 27 postach
    Arathena

    Mam nadzieje, że to Wasi rodzice. powiedziała do siebie pod nosem... Widząc rosnącego guza na głowie wydobyła swój sztylet by go przyłożyć do czoła nieprzytomnego dziecka
    Odwróciła głowę w kierunku z którego usłyszała tętent kopyt.... Gdy spostrzega nadjeżdżających podniosła wolna rękę w geście uspokojenia i powiedziała.
    Spokojnie, nie robię mu krzywdy. Niech ktoś mi pomoże odsunąć go do tych drzew......

    Od MG:
    +10 PD
    Ostatnio edytowane przez PerWerka ; 20-09-2015 o 01:53

  6. #16
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Christophe Leroy

    Podjechał galopem wraz do miejsca, skąd dochodził płacz i zatrzymał się przed nieznajomą mu. Przyglądnął się szybko jej i dwóm dzieciom, po czym zsiadł z konia, zbliżył się do niej i dzieci i powiedział - Dobrze, pani... Ale cóż się tu stało? Udaliśmy się tu od razu, gdy tylko usłyszeliśmy płacz... - od razu bierze jedno dziecko na ręce i przenosi je wyznaczone miejsce przez elfkę, a następnie drugie.

  7. #17
    Asuryan
    Gość
    Christophe Leroy, Arathena Czarna Wdowa:

    Gdy jeden z przyjezdnych, który pytanie zadał, po drugie dziecko ruszył dotarli do Was kupcy. Chłopiec zdążył dokuśtykać do jednego z nich i się odezwać. Tata, a ta Pani to w sieć złapała Pierre, a my się tylko bawiliśmy. Pięciu zbrojnych z ochrony karawany ręce przy rękojeściach broni trzyma, zaskoczonych pojawieniem się tuzina uzbrojonych konnych, w tym jednego rycerza. Starają się jednak nie wykonywać gwałtownych ruchów przy takiej przewadze obcych.
    Ostatnio edytowane przez Asuryan ; 20-09-2015 o 02:42

  8. #18
    palę LD pije EB, używam OB i jestem OK Awatar PerWerka
    Dołączył
    May 2013
    Postów
    2 725
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    31
    Otrzymał 55 podziękowań w 27 postach
    Arathena

    I o mało ta zabawa nie skończyła się tragicznie..... Skinieniem głowy pokazała strzałę, która nadal była wbita w ziemie. Jej kierunek wskazywał wyraźnie skąd była wystrzelona.... Znacie zapewne zwyczaje "lasu" i wiecie co grozi za wtargnięcie bez zaproszenia do niego......zwróciłą sie do dorosłych a w szczególności do ojca dziecka. Ta pani chłopcze życie Ci uratowała, by rodzice się Tobą jeszcze nacieszyć mogli

    OD MG
    I następne +5 PD, w tym tempie to dogonisz tych z Miragliano

  9. #19
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Christophe Leroy

    Ułożył nieprzytomne dziecko w bezpiecznym miejscu pod drzewem, po czym spojrzał na strzałę wbitą w ziemie i miejsce, skąd według elfki wyleciała, po czym podszedł do nieznajomej i powiedział - I chwała Ci pani, żeś uratowała te dzieci przed śmiercią...

  10. #20
    Asuryan
    Gość
    Christophe Leroy, Arathena Czarna Wdowa:

    Jazda Loius do wozu, szykuj tyłek, pas w ruch pójdzie. Prawiłem byś między głazy nie wchodził, czy w zabawie czy nie rzekł pierwszy kupiec. Może lanie Cię nauczy ojca słuchać. Chłopiec pociągając nosem odruchowo zasłonił rękoma pupę, wyjęczał Tata, ja już nie będę i pokuśtykał w stronę wozu.
    Rycerz zsiadł ze swego rumaka, zdjął hełm ukazując swe oblicze. Pokłonił się przed elfką Wicehrabia Carcassonne, Tankred de Loiret, władca okolicznych ziem, wraz ze swoim pocztem. Wybacz memu giermkowi, Christophe Leroy, że się nie przedstawił, widać nie nauczył się jeszcze odpowiednio rozmawiać z kobietami. Pani?

Strona 2 z 211 PierwszyPierwszy 12341252102 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •