Strona 184 z 185 PierwszyPierwszy ... 84134174182183184185 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 831 do 1 840 z 1843

Wątek: PBF Gothic - Piewca Zagłady

  1. #1831
    Szambelan Awatar PanzerKampfWagen
    Dołączył
    Jun 2014
    Lokalizacja
    Głogów
    Postów
    2 003
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    79
    Otrzymał 50 podziękowań w 27 postach
    Vito

    Wbił ostrze w jego pierś, przyszpilając go do ziemi i przekręcił je, by upewnić się, że dobije pieprzonego nekromantę. Pierdolony biegacz, uciekać się zachciało... Wyrwał miecz z jego ciała i wrócił na plac wisielców, by pomóc pozostałym.
    Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.

  2. #1832
    Szambelan Awatar Il Duce
    Dołączył
    Jul 2012
    Postów
    7 688
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    163
    Otrzymał 384 podziękowań w 264 postach
    Dan

    Jeżeli znowu wyśle mnie na drugi koniec wyspy to....,i jeszcze na jakąś wariatkę musieliśmy trafić,oczywiście choć raz nie mogłem spotkać normalnej,przyjaznej dziewczyny.... - pomyślał z poirytowaniem idąc w stronę miasta i co jakiś czas niespokojnie obracając się za siebie
    Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.

  3. #1833
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Vito:

    Ubiłeś kilka trupów wraz ze swymi towarzyszami. Sytuacja wygląda już dużo lepiej bez tego nekromanty, z którym walczyliście wraz z kapitanem, lecz nadal musicie przeciwstawić się reszcie pozostałych nieumarłych, która została na rynku. Słyszysz, że w innych częściach miasta również trwają zamieszki... W końcu z małą odsieczą przybyło do was kilku kolejnych strażników, wspomagając was w walce z martwymi trupami. Jeden z nich podszedł do Ciebie i powiedział, nieco przestraszonym głosem. Wygląda ci na jednego z nowych rekrutów... Zapewne robi teraz za chłopca na posyłki, bo walczyć ani to nie potrafi, ani nie ma nawet na to odwagi - Ty jesteś Vito, tak...? Kapitan powiedział, byś udał się do niego do dzielnicy rzemieślników. Ma dla Ciebie jakieś zadanie... To tyle...

  4. #1834
    Szambelan Awatar PanzerKampfWagen
    Dołączył
    Jun 2014
    Lokalizacja
    Głogów
    Postów
    2 003
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    79
    Otrzymał 50 podziękowań w 27 postach
    Vito

    Gdzie konkretnie? Czeka w jakimś zakładzie czy co?
    Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.

  5. #1835
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Vito:

    Obok zakładu Bospera widziałem go po raz ostatni. Stamtąd wydawał rozkazy i odpierał z kilkoma ludźmi ewentualne ataki... Tylko tyle wiem.

  6. #1836
    Szambelan Awatar PanzerKampfWagen
    Dołączył
    Jun 2014
    Lokalizacja
    Głogów
    Postów
    2 003
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    79
    Otrzymał 50 podziękowań w 27 postach
    Vito

    Udał się do wskazanego miejsca, starając się unikać głównych ulic, by nie natknąć się na truposzy.
    Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.

  7. #1837
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Vito:

    Dotarłeś do ulicy mistrzów. Strażnicy i królewscy rycerze walczą tu z jakimiś dziwnymi, skrzydlatymi stworzeniami. Mają to one wiele rogów, wielkie pazury, oraz łapy, z których niekiedy zostają wyrzucone potężne kule ognia. Nie mają one jednak nóg. Część z nich jest czerwona, a część fioletowo, czarno zielona... Te drugie wydają ci się być o wiele bardziej odrażające, a zarazem przerażające niż te pierwsze bestie. Zmierzyłeś krótko sytuację wzrokiem i ujrzałeś kapitana, walczącego ze swymi ludźmi tuż obok wejścia do górnego miasta z tymi kreaturami. Pytanie czy chcesz ryzykować życiem, czy jednak wspomóc swojego dowódce...

  8. #1838
    Szambelan Awatar PanzerKampfWagen
    Dołączył
    Jun 2014
    Lokalizacja
    Głogów
    Postów
    2 003
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    79
    Otrzymał 50 podziękowań w 27 postach
    Vito

    Kurwa nie takie zapałki się łamało... Powiedział pod nosem chcąc dodać sobie otuchy, bo sam niezbyt wierzył w to co mówił... Dobył miecza i ruszył wspomóc kapitana.
    Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.

  9. #1839
    Szambelan Awatar Kot
    Dołączył
    Jul 2011
    Postów
    3 071
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    13
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Dan:

    Diane chyba wykrakała... Może nie tyle co, iż nekromanci sprowadzili tu smoka, ale tyle o ile nad miastem unosi się czarna smuga dymu. Najemniczka spojrzała na Ciebie z niewinną miną - Ops... A może to tylko taki malutki pożar? Może Vatras postanowił odwiedzić Czerwoną Latarnie czy coś...? Dyskryminacja i te sprawy... - i jak gdyby nic ruszyła przed siebie z bronią w ręku... Tak jakby nie przejmowała się tym wszystkim. Natomiast dziewczyna za wami sprawiała wrażenie, jakby chciała zawrócić i zacząć biec w przeciwległą stronę... Chociaż woli się chyba trzymać was niż wracać do tego lasu.

    Vito:

    Nieco mu pomogłeś, lecz Twoja broń była praktycznie niczym... Zwykłą wykałaczką w porównaniu do demona, czy broni królewskiego wojska, która coś mogła im zrobić. Zamiast tego chyba tylko go podjudziłeś i zwróciłeś uwagę jednego z nich na siebie. Demon buchnął ogniem ze swej paszczy prosto w Twoją twarz, usmalając ci ją i wypalając trochę włosów. Chyba to był znak, żebyś szykował się na śmierć...

  10. #1840
    Szambelan Awatar PanzerKampfWagen
    Dołączył
    Jun 2014
    Lokalizacja
    Głogów
    Postów
    2 003
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    79
    Otrzymał 50 podziękowań w 27 postach
    Vito

    No chyba jednak tej nie złamię... Uskoczył w bok, chowając się między zakładami i uciekając w boczne uliczki.
    Przesyłam Ci ziarno gorczycy, abyś mógł posmakować i zaakceptować gorycz mego zwycięstwa - Aleksander Macedoński w liście do Dariusza III.

Strona 184 z 185 PierwszyPierwszy ... 84134174182183184185 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •