Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: Królestwo Lombardii (DLC Era Karola Wielkiego)

  1. #1
    Dowódca 101. Powietrznodesantowej Awatar Arroyo
    Dołączył
    Mar 2013
    Lokalizacja
    Oko Terroru
    Postów
    7 759
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 490
    Otrzymał 1 041 podziękowań w 702 postach

    Królestwo Lombardii (DLC Era Karola Wielkiego)

    Zapraszam do dyskusji.

    Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
    II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
    "Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo

  2. #2
    Podczaszy Awatar Memnon[pl]
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Myślenice
    Postów
    618
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    46
    Otrzymał 85 podziękowań w 52 postach
    Kolejne krolestwo ktore jest beznadziejnie nudne.Po zajeciu Wenecji i zerwaniu sojuszu z krolestwem Benewentu ruszylem na podboj calej Itali.Po zaledwie 40 turach utrzymuje 4 pelne amrmie,mam podbita cala Italie i podbijam wlasnie Sycylie.Krolestwo Benewentu widzac moja zblizajaca sie armie-faktycznie mnie zaskoczylo...szkoda tylko ze w zlym kierunku.Majac pelna armie w swojej stoilicy(ostatnim miescie),po zlbizeniu sie mojej armi zabralo swoja armie i poszlo w....bardzo daleko.Zamiast bronic miasta poprostu ucieklo nigdzie.W ten sposb zajalem ostatnie maisto z garnizonem na auto.Jest tak jabkym gral w Rome II ver.1.0.Tak debilnie glupiego AI juz dawno nie widzialem.Ponadto prowadze wojne jednoczesnie z Team Sycyli-ten majac 2 pelne armie biega nimi pomiedzy miastami-a jak tylko zbliza sie moja armia-to ucieka w morze-w ten sposob zajmuje wszystkie jego miasta praktycznie bez przeszkod.
    Rzym wyprowadzil pelna armie do moich granic.Stal tak z 10 tur po czym powrocil do miasta i dalej stoi pelna armia.Awerakowie zblizyli sie do Rawenny-ale po 2 turach poszli w las i stoja tak pelna armia juz 8 tur-w ten spsob traca stan armi z pwodu mrozow i glodu.O to jak z bardzo dobrej gry mozna zrobic bardzo dobra ruine.AI jest tragiczne,beznadziejnie glupie-a gra nie oferuje zadnego wyzwania.Jest to moja 5 kampania na AoC i zarazem ostatnia.Jestem zawiedziony poziomem trudnosci,gra jest nudna i beznadziejnie glupia.
    Kiedy życie Cię nie pieści,podnieś głowę w górę i zaciśnij pięści

  3. #3
    Cześnik Awatar Bartolomeo
    Dołączył
    Dec 2015
    Postów
    300
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    62
    Otrzymał 58 podziękowań w 39 postach
    Całkowicie się z zgadzam, ja próbowałem Asturią , a teraz gram Westfalią na VH i modem better agressive AI, co prawda jest ciekawiej ale dalej komp robi niewyobrażalnie głupie błędy.Stoi pełnymi armiami, cofa się w sobie tylko znanych kierunkach, albo idzie w głąb państwa na stolicę.Najbradziej Szlag mnie trafia przy sterowaniu jednsotkami w terenie zabudowanym, a wisienką na torcie była dzisiejsza sytuacja.Broniłem się Westalią w Bolongue przed Frydami. 3.2 k ich vs 2k moich.Zacięta walka ,dużo operacji jednocześnie.Niestety wróg zdecydował na niedesantowanie swoich pięciu oddziałów które czekaja sobie na statkach.Czekam na przyspieszonym do końca jesli nie zaliczy jako wygranej to żegnam sie z serią na długo.Szkoda bo to były moje ulubine gry ale wraz z premierą R2 czar prysł.Jednak nic na siłę , mam bardzo mało czasu na granie ale w tej postaci Atilla / R2 sa poprostu marnowaniem czasu. Dobrze ze mam prawie całego Wiedzmina 3 ;-)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •