No i proszę, Polska jak się okazuje nie dość że zagrała dobry turniej to jeszcze odpadła bo miała pecha trafić na najlepszą drużynę mistrzostw już w ćwierćfinale. Zastanawia mnie ile rekordów Portugalia pobiła wygrywając w takim stylu, ciężko aby ktoś ich teraz przebił w stylu zdobycia złota, chyba że poszerzą jeszcze ilość drużyn i zwycięzcy uda się zremisować w grupie z San Marino. No ale żarty na bok. Ja tam jestem nawet rad że Francuzi przegrali i że ta "słabsza" strona drabinki okazała się być lepsza. Choć gdyby Francuzi zrobili z Portugalczykami to co Niemcy z Brazylijczykami też byłbym rad. Tylko że w sumie okazuje się, że te całe "mistrzostwa" to można wiadomo co, w końcu nikt chyba nie powie, że Portugalczyków można śmiało przez następne cztery lata nazywać najlepszą drużyną w Europie.