DLC/FLC/Legendarni Lordowie - spekulacje, dyskusja.

[Ituriel32]

Ja też własnie jestem po kampanii wiru Eltharionem. Było nudno, w zasadzie mogłem to skończyć już koło 80-100 tury, gdzie u mnie Grom ładnie podbił 1/3 kontynentu, ale ja do spółki z Settrą i tik takiem go rozebraliśmy. Na szczęście koło 100 tury jakoś jego frakcja się odrodziła... i rozjechała klan Mors.

Chyba jednak i tak największy zawód sprawiła mi unikalna mechanika tego elfa. Zero impaktu, po prostu zero. Po pewnym czasie w ogóle o niej zapomniałem...
Ja zaś cały czas słałem tonę kasy dla Tyrionka by ten mnie nie zaatakował.
Finałowa bitwa paskudna, walczyłem tam głownie z kamerą...

Jutro Grom, i mam nadzieje że będzie ciekawie.

[Presidente]

Zauważyliście, że grając orkami można zrobić szybki marsz, zużyć wszystkie punkty ruchy i wejść w tryb obozu? XD

Edit: Jest tak w niektórych przypadkach
Edit2: trzeba sobie zostawić troszkę ruchu na szybkim marszu

[Il Duce]

Gromem jest aż za ciekawie,moje drugie podejście szło gładko do momentu kiedy mimo paktu o nieagresji i pozytywnych relacji w jednej turze jednocześnie wypowiedział mi wojnę Klan Mors(który jest bardzo silny) i Arkhan...Jakby tego było mało Eltharion wysłał dwie pełne armie i mam też wojnę z Klanem Eshin...Ogólnie źle się dzieje w państwie Groma,naprawdę nie wiem co robię nie tak. Za to mechanika gotowania jest super,najlepsza z potraw jakie póki co upichciłem daje niezłomność wszystkim jednostkom trolli co sprawia że stają się niezłymi zabijakami.

Zauważyliście, że grając orkami można zrobić szybki marsz, zużyć wszystkie punkty ruchy i wejść w tryb obozu? XD

Edit: Jest tak w niektórych przypadkach
Edit2: trzeba sobie zostawić troszkę ruchu na szybkim marszu

Serio tak jest? Pewnie usuną to w kolejnym patchu,ja staram się aż tak nie "cheesować" kampanii więc nie skorzystam ale może komuś się przyda.

[Ituriel32]

Ogólnie orkowie i gobliny powinny teraz móc zakładać obóz bez potrzeby oszczędzania punktów ruchy, i ogólnie jest to zmiana celowa by poprawić ich leczenie/gospodarkę pomiędzy bitwami.
Natomiast zmiana po szybkim marszu wydaje się błędem do załatania.

Ja też dostałem na razie po tyłku Gromem... Początek nie był zły, bo udało mi się dogadać z Settrą, ale poza tym sytuacja dość szybko zrobiła się bardzo zła. Jednak walka z Jaszczurkami, szczurami i wysokimi elfami to jednak za dużo dla moich goblinów.
najgorsze jednak jest to że później jest jeszcze gorzej. Znaczy jak Tyrion przejmie cały donat i zaczyna wysyłać spam...

[Presidente]

Saphery, Cothique i Yvresse praktycznie od razu wojna i wysyłają spam.

A i mechanika łaaa mi trochę nie pasuje bo jak szybko zdobędziemy osadę to potem czekanie się trochę dłuży - powinno być czas na zdobycie jakiś i na obronę oddzielny. Ewentualnie ja powinienem wybierać dalsze cele

[Il Duce]

Saphery na szczęście zniszczył Tyrion a wojny nie wypowiedział mi chyba tylko dlatego że nie odkrył mojej frakcji. Cothique wypowiedziało mi wojnę chwilę po Arkhanie i Queeku ale jeszcze nie zaszczycili mnie swoją obecnością choć obawiam sie że to kwestia czasu...Światełkiem nadziei jest to że Queek ma wojnę z Kroq-Qarem,mocno obitym ale jednak trochę absorbuje jego uwagę a Yvresse ma wojnę z Settrą który mnie dość lubi. Nie mniej wciąż pozostaje problem z Eshin i Arkhanem a na domiar złego jedna frakcja osiedliła się na zgliszczach WE i mimo paktu o nieagresji obawiam się kolejnego noża w plecy.

[RafSwi7]

Właśnie ukończyłem kampanie Wiru Eltharionem i muszę się ze wszystkimi zgodzić, że to chyba była najłatwiejsza kampania jak dotychczas w Warhammerze. Kampania podobna jak kampanie Bretonnią. Zwykle walczysz daleko od swoich ziem, z tym że Eltharion dużo szybciej zdobędzie wymagane zapasy strażnika do maksymalnego ulepszenia lochów. Później się tylko czeka aż Grom się zjawi, walczysz bitwę i po wszystkim.

Co do samego Groma to faktycznie ciężkie ma życie. Po ośmiu turach został zniszczony przez chyba Setrrę, później pojawił się znowu i został podbity przez Imrika. Trzecią porażkę zafundowałem mu jako Eltharion.

[Ituriel32]

Wydaje mi się czy komp znowu spami na potęgę agentami? Bo znowu stało się to nieznośne.

[Presidente]

Na wyzwaniach dla tej wiedźmy od kotła można łatwo złom zdobywać w miarę

[Hadvar]

Generalnie to zacząłem kampanię Eltharionem w Mortal Empires i musiałem zrobić 2 podejścia. Pierwsze poszło fatalnie i zrezygnowałem, ale w drugim zastosowałem inną strategię:

W Mortal Empires Eltharion zaczyna mając kolonię elficką w Gronti Mingol, która daje fajny dochód na start. Tam też zaczyna Eltharion i jego całkiem fajne startowe jednostki. Problem jest taki, że jednocześnie masz na Ulthuanie Yvresse, które wymaga sklepania tamtejszych orków. Tam też mamy armię na start, co oznacza że Eltharion jest chyba jedynym startem w Mortal Empires, który ma dwie armie (poprawcie mnie jeśli się mylę). Greenskiny na Ulthuanie szybko pobiłem, podobnie jak frakcję dzikusów w Południowych Złych Zmieniach jednocząc prowincję. Około tury 20 drugą siłą był Grimgor, a trzecią siłą był Wurrzag (pierwszą jak zwykle u mnie pod początek był Tyrion). Kilka tur potem wojnę wypowiedział mi Grimgor (nawet z nim o dziwo nie graniczyłem), i chwilę potem wezwał ze sobą Wurrzaga. Dwie tury potem Wurrzag zaatakował mnie 4 pełnymi stackami średniej/dobrej jakości jednostek, głównie debeściakami. Wtedy miałem jedną armię na Ulthuanie i jedną tylko w Badlandsach, wybronienie tego było niemożliwe.

Wniosek jest taki: W Mortal Empires Eltharionem nie polecam rozwijać się na początku gry podbijając Badlandsy, bo orkowie są tam zbyt mocni. Przy drugim podejściu całkowicie zrezygnowałem z Badlandsów i skupiłem się na Ulthuanie, by następnie rozwijać się poprzez podbój biednej Bretonni, która jest bułką z masłem. I na tym chwilowo skończyłem.