Catherine
Postanowiła tym razem nie spuszczać siostry z oka podobnie jak Margaret na którą co jakiś czas zerkała,nie była pewna kiedy którejś z tych wariatek strzeli do głowy jakiś idiotyczny pomysł....
Catherine
Postanowiła tym razem nie spuszczać siostry z oka podobnie jak Margaret na którą co jakiś czas zerkała,nie była pewna kiedy którejś z tych wariatek strzeli do głowy jakiś idiotyczny pomysł....
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.
Kersijana
Moja Księżniczka.... Uradowała się na widok małej... Dostrzegła Jednak Lilly i Tristana... Podbiegła do nich.. Co z nim? zapytała z troską w głosie...
Wczoraj weronikaneska, dzisiaj PerWerka
https://www.youtube.com/channel/UCWk...?nohtml5=False
Catherine:
Ruszyłaś ze swoją siostrą, przyjaciółką, oraz rycerzami do walki. Rozpętało się prawdziwe piekło, sama miałaś przeciwko sobie 4 przeciwników, w tym dwóch ciężkozbrojnych lansjerów i jeden elitarny wojownik. Odniosłaś rany lekkie i średnią, zdawałoby się że nie dasz rady czwartemu wrogowi gdy pozostali byli martwi. Na szczęście w ostatniej chwili zjawiła się Lothiriel ścinając głowę koczownika, wściekle na niego nacierając.
Kersijana:
Adela przytuliła się mocno do Ciebie, obejmując za szyję. Lilly odrzekła - zranili go poważnie w bitwie, kilka ran kłutych, ale powinien z tego wyjść. A co z tobą, też jesteś ranna! Siadaj, zaraz cię opatrzę!
Niech żyje Gwardia!
Kersijana
A faktycznie... Teraz dopiero poczuła ból... Stęskniłam Się za Tobą ... za Wami.. Poprawiła się...Widzę Adelo że bedziesz leczyć ludzi jak dorośniesz.... Chodź no tu niech Cie wyściskam... Wreszcie nie ma tu Cathy.... z tego była najbardziej uradowana...
Wczoraj weronikaneska, dzisiaj PerWerka
https://www.youtube.com/channel/UCWk...?nohtml5=False
Kersijana:
Dziewczynka cały czas mocno się do Ciebie tuli. Lilly skończyła opatrywać rany Tristana i zabrała się za Twoją, swymi delikatnymi dłońmi. Swoją drogą, zobacz co dostałam od pewnego Rycerza Świtu, kazał mi to tobie przekazać, znasz jakiegoś z nich? Uzdrowicielka wyjęła buteleczkę z jakimś dziwnym napojem w środku.
Niech żyje Gwardia!
Kersijana
Zaciekawiona... Tak, znam...ale jak by to ująć,,, Nie jesteśmy w dobrych komitywach.... Jeśli wiesz co mam na myśli... Wzięła jednak buteleczkę od niej i przypatruje się z zaciekawieniem... Ten rycerz,,,, Mówił coś?
Wczoraj weronikaneska, dzisiaj PerWerka
https://www.youtube.com/channel/UCWk...?nohtml5=False
Kersijana:
Mówił, że to w ramach przeprosin za swe niemiłe zachowanie - odparła Lilly. Napój jest ciemnozielony, ale pachnie jakby mieszanką wszelakich owoców.
Niech żyje Gwardia!
Kersijana
No cóż wygląda na to, że przepłaciłam za te pachnidło.... Ale mniejsza z nim.... Wiesz Adelo. Mam dla Ciebie niespodziankę... Ale to w pierwej musi się skończyć walka za murami.... Elfka odstawiła butelkę dalej nie zawracając sobie nią głowy...
Wczoraj weronikaneska, dzisiaj PerWerka
https://www.youtube.com/channel/UCWk...?nohtml5=False
Kersijana:
Tak? Jaką? Spytała zaciekawiona dziewczynka. Lilly tymczasem wzięła do rąk buteleczkę i zasugerowała - to chyba do picia jest...
Niech żyje Gwardia!
Kersijana
O Ty mała spryciulo... Jak bym Ci powiedziała to nie była by niespodzianka...Kersijana połaskotała małą... Lilly, Rycerz Świtu skoro jest rycerzem osobiście by przeprosił, a nie przekazywał przez osoby trzecie prezentu...Ja bym na Twoim miejscu tego nie piła....
Wczoraj weronikaneska, dzisiaj PerWerka
https://www.youtube.com/channel/UCWk...?nohtml5=False