Tutaj piszemy o wszelkich sprawach związanych z Ligami Rome 2.
Tutaj piszemy o wszelkich sprawach związanych z Ligami Rome 2.
Tak informacyjnie - jakby kogoś to szczególnie interesowało - na chwilę obecną turniej ma charakter czystej zabawy, bez nagród.
Ale jeżeli poziom zapisów osiągnie przyzwoity wynik, postaramy się porozmawiać o upominkach z potencjalnymi sponsorami.
Kiedy mniej więcej wystartuje liga ?
Są dwa wyjścia - albo 2 kwietnia, jeżeli nie będzie problemów z podziałem na Ligi, albo 4 kwietnia (poniedziałek), żeby był łatwiejszy podział na rundy - 1 tydzień.
Chciałbym żebyście zastanowili nad tym zapisem:Wyobraźcie sobie teraz sytuację w której to większość graczy będzie wybierało nacje mocarne na tego samego gracza (przypadkowo albo niekoniecznie), a ten gracz będzie mógł odpowiedzieć na to tylko jeden raz - ponieważ może użyć tylko raz nację mocarną.W danym sezonie gracz może użyć co najwyżej 1 raz nacji Mocarnej
Może i jest to sytuacja czysto hipotetyczna ale nie można wykluczyć, że może tak się wydarzyć. Jeżeli doszło by do takiej sytuacji, to byłoby to trochę niesprawiedliwe.
Proponuję (po rozmowie min. z Pirxem) zmienić ten zapis do max dwukrotnego użycia nacji mocarnej w sezonie, tym samym przynajmniej zminimalizujemy w jakimś tam stopniu ten problem.
Ja jestem za zwiększeniem liczby nacji Mocarnych do wykorzystania do 2, żeby ograniczyć ryzyko wskazane przez Piterusa. Nadal do wykorzystania pozostanie 5 nacji Silnych (w przypadku 8-osobowych lig).
Pozwolę się wtrącić, nie rozumie dlaczego zwiększenie wykorzystania nacji "mocarnej" do 2 ma pomóc, przecież to będzie to samo co użycie danej nacji jeden raz .... to do Piterusa teraz rozumie że chodzi ci o jakiegoś rodzaju kolesiostwo albo coś podobnego w takim razie zniweluje to tylko wynik tego jednego meczu bo będzie można się "obronić" a skoro liga ma mieć 8 osób to i tak zakładając, że jakoś się tak zdarzy to i tak dany zawodnik będzie miał okazję "przegrać" pozostałe 5 meczy bo zakładam że te dwa razy kiedy może wybrać nację mocarną to wygra. (chyba że chodzi o coś innego i jestem debilem, to proszę o sprostowanie) - problem nadal zostaje
Zresztą jak dla mnie cały ten punkt z podziałem nacji ma zupełnie inne znaczenie, niż pewnie większość myśli .... moim zdaniem chodzi o to żeby ograniczyć rozgrywki do gry barb vs barb, co można było zauważyć na MP 2v2 kiedy to praktycznie drużyna była zobligowana żeby wybrać na mecz 1 frakcję barbarzyńców bo inaczej miałaby "pod górkę". Więc zwiększanie użycia nacji "silnych,mocarnych" kłoci się z tą ideologią. Bo podnosząc limity znów będziemy mieli cały czas podobne mecze, a fajnie by było zobaczyć jakieś starcia typu Macedonia vs Ateny albo coś takiego. Sam fakt, że trzeba by było użyć "nowych" nacji daje kolejne pole do popisu w sensie wyboru armii i tak dalej, bo teraz większość graczy którzy śledzi MP 2v2 ma podane na tacy rozwiązania ( tutaj jeszcze można się doczepić kwestii 6/4 tych samych jednostek ale to nie ten temat ).
Z mojej strony tyle jak coś się nie zgadza to proszę o sprostowanie i ewentualne wyjaśnienie pozdrawiam !
Ostatnio edytowane przez Mist ; 29-03-2016 o 19:27
Racja problem pozostaje nadal dlatego napisałem, że to tylko zminimalizowanie tej sytuacji w kontekście tego że pechowy gracz na pewno nie będzie 7 razy odpierał nacje mocarne bo to czysta abstrakcja ale jeżeli dopuszczamy taką ewentualność, to z miejsca tą zasadę bym wyrzuciłPozwolę się wtrącić, nie rozumie dlaczego zwiększenie wykorzystania nacji "mocarnej" do 2 ma pomóc, przecież to będzie to samo co użycie danej nacji jeden raz
Słuchaj nie takie rzeczy już widziałem, a w różnych sytuacjach gracze lubią wykorzystywać niejasne zasady, co nie znaczy że tak się akurat stanie. Chodzi mi tylko o to żeby każdy miał równe szanse ale widzę że Ty nie widzisz żadnego problemu, być może nie ma to dla Ciebie znaczenia jaką nacją zagrasz ale ja osobiście nie chciałbym być w sytuacji kiedy będę odpierał wiele razy nację mocarną.teraz rozumie że chodzi ci o jakiegoś rodzaju kolesiostwo albo coś podobnego
Chodzi tylko o równe szanse.(chyba że chodzi o coś innego i jestem debilem, to proszę o sprostowanie) - problem nadal zostaje
problem jest jak słusznie zauważyłeś i ja też go widzę tylko chodzi mi o to, że ciężko jest coś takiego naprawić żeby było "fair" tutaj jedyne co zostaje to zdać się na zdrowy rozsądek uczestników (choć domyślam się, że tutaj jest pies pogrzebany jak wspomniałeś). Sam się zastanawiam jakby to najlepiej zrobić ale póki co nie mam konkretnego rozwiązania o ile jest ;(. Moim zdaniem kombinowanie z limitami zbytnio nic nie daje, tylko niweluje problem. Ale zgadzam się z twoją opinią bo z wypowiedzi wnioskuje, że traktujesz mnie jak opozycje