Do wyboru mamy:
- Burzę Chaosu (Storm of Chaos);
- Wiek Rozliczenia (Age of Reckoning);
- Schyłek Dziejów (The End Times).
Ja osobiście preferuję Wiek Rozliczenia.
Moim zdaniem Zielonoskórych i Wojowników Chaosu więcej łączy, niż dzieli.
Łączy ich na przykład:
- chęć zniszczenia Imperium i Bretonii;
- posiadanie trolli w armii;
- występowanie sojuszy ze Skavenami.
Zaznaczam, że Zielonoskórzy są większością sił militarnych Krasnoludów Chaosu.
W końcu Mroczne Elfy posiadają wiele Zielonoskórych niewolników w Naggaroth i czasem ofiarują im wolność, nasyłając ich na Elfy Wysokiego Rodu, Krasnoludów czy Ludzi.
Poza tym jako Przywódcę Hord Chaosu wolę prawdziwego Mieszkańca z Północy, nie zdradzieckiego południowca, gdyż uważam, że będzie łatwiej mu się sprzymierzyć ze Skavenami.
A południowcami kierują pewne inne motywacje, gdyż kiedyś byli "dobrzy"...
Chociaż na anglojęzycznych forach przeczytałem, że podczas Burzy Chaosu niewiele Zielonoskórych dołączyło się do sił Chaosu...
W Wieku Rozliczenia Skaveni również byli planowani do sił Destrukcji, więc przy głosowaniu uznajemy, że w Wieku Rozliczenia sprzymierzeńcami Czempiona Tchar'zanek'a byli zarówno Mroczne Elfy, Zielonoskórzy jak i Skaveni.
Dla mnie Schyłek Dziejów jest pogwałceniem historii Asavara Kula, Nagasha i Malekitha...
Nawet nie chce mi się pisać o tym tworze...
Zapraszam do głosowania i komentowania!