Porty w Phyrgii i Lycii już czekają na wspaniałe skóry z lasów Germanii. Do jakich portów mamy wysłać transport naszej przedniej bawełny barbarzyński bracie?
Porty w Phyrgii i Lycii już czekają na wspaniałe skóry z lasów Germanii. Do jakich portów mamy wysłać transport naszej przedniej bawełny barbarzyński bracie?
Port w Suebi jest gotowy na przyjęcie kupców z Macedoni, Galacji oraz Egiptu.
Również przybywam jako przedstawiciel kupców kartagińskich, aby zaoferować handel z naszą stolicą Carthage.
Kupców kartagińskich ? Raczej złodziei i bandytów, którzy rabują winnice oraz kopalnie ciemiężonych Arewaków żeby pozyskane w ten sposób wino oraz kamienie szlachetne wciskać wszystkim władcom świata choć wszyscy dobrze wiedzą że wszystko co z Kartaginy pochodzi śmierdzi zgniłymi rybami.
Nie akceptujemy.
Niech i tak będzie. Może dzięki naszym "zgniłym" rybom Wasi wojownicy wreszcie dokazaliby na polu walki męskości, miast uciekać w popłochach przed Arwernami.
Przyszłość pokaże ile jeszcze razy uciekać będziecie. Każdy ląd ma swój koniec.
wybudowaliśmy 2 poziom dróg w Uburzis
możliwy jest więc handel miedzy prowincją Frisia
Wodzu Swebów,
w obliczu intensywnych działań wojennych, jakie podejmujesz wespół z Massalią oraz Rzymianami przeciwko sojusznikowi Kartaginy, niniejszym wypowiadam Ci wojnę.
W obliczu stale narastającego, śmiertelnego niebezpieczeństwa ze Wschodu, jak również w obliczu uległości części Nacji Greckich i Bałkańskich, proponujemy Ci władco Swebów zakończenie wyniszczającej wojny i wejście w sojusz militarny mający na celu powstrzymanie nawałnicy, jej zgniecenie i późniejszy marsz na Wschód.
W trakcie ostatnich lat zmagań wojennych daliście się Swebowie poznać jako wymagający przeciwnik i na polu bitewnym, i na polu dyplomacji. Czas połączyć siły, aby na Zachodzie pojawiła się potęga gotowa stawić czoła Wschodowi.
Dodatkowo, oferujemy Swebom prawa handlowe lądowe.
Zbyt często władcy Pontu i Galacji przemawiali do nas pustymi słowami. Jeżeli przez ten sojusz Sebowie mają zaznać spokoju - to zgadzamy się !
Śmieszne to słowa dobierasz Kartagiński dyplomato oraz jeszcze śmieszniejsze jest to iż Swebowie dali się na nie skusić.
Nawałnica ta jak ją zabawnie określiłeś nie jest nią, gdyż kraje Massalii i Swebów same prosiły o szybką interwencję z Arwernami których przemóc nie mogli i zaczęli tracić inicjatywę.
Teraz gdy misja ratunkowa wchodzi w fazę realizacji po przygotowaniach zlęknieni Kartagińczycy i Arwernowie kuszą oraz szukają każdego sposobu by się uchronić.
Dziwi mnie odważni Swebowie, że po utracie prowincji tracicie HONOR, który nakazuje pomsty i odzyskanie zagarniętych siłą ziem.
Zapraszam na mój kanał yt. Narazie mało tam TW, ale to się zmieni
https://www.youtube.com/user/pawelgrozny
Oraz polecam zobaczyć prace tej osoby na deviancie
http://sieere.deviantart.com/