Zapytam was czysto z ciekawości, w medievala wracam dosłownie co chwile i podbiłem świat już każdą możliwą frakcją jednak zawsze stosowałem jedną sztuczke która wydaje mi się troszeczkę niesprawiedliwa, aczkolwiek konieczna. Teraz gdy Anglią podbiłem cały półwysep iberyjski, Frankistan, Mediolan, połowe germanistanu i oczywiscie wyspy brytyjskie osady na krańcach mają problem z utrzymaniem porządku. 30000 ludności w Edynburgu i niestety nie jestem w stanie tego opanowac w sposób "normalny"( btw. jakie sposoby wy macie? Mój sposób polega na przekazaniu miasta przeciwnikom w postaci daru. Garnizon wychodzi obok w miescie niestety pojawia się drobna liczba obrońców, aczkolwiek bezproblemowo można miasto oblegać i w końcu "wyeksterminować". chociaż obecnie bardziej kuszące są opcje plądrowania(20-50k florenów).