Problem z balansowaniem jednostek polega na tym, że algorytm automatycznego rozstrzygania bitew nie ma sztywnego związku z realiami bitewnymi. Można skasować formacje, których nie da się zbalansować, albo doprowadzić do tego, że będą bezużyteczne na polu bitwy. Coś z tym zrobie.
Problemem dużych państw takich jak Niemcy, był system kosztów rekrutacji w połączeniu z brakiem budynków. Duze państwa znacznie wolniej rozwijały przemysł militarny, ponadto koszta budynków kłóciły się z priorytetami wydawania pieniędzy. Większe państwa ładowały kasę w rozbudowę prowek, kosztem armii, tym samym stając się łątwym łupem mniejszych graczy znacznie sprawniej umacniających swoją pozycję.
Ekonomia jest bardzo dobra. Dochody są wysokie przy wysokim poziomie rozbudowy. Nie widzę tutaj żadnej potrzeby w zwiększaniu dochodów z rolnictwa.