Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Najbardziej Op frakcja w Rome Total War I

  1. #1
    Chłop Awatar Yes_Sultan
    Dołączył
    Jan 2019
    Postów
    2
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Najbardziej Op frakcja w Rome Total War I

    Witam, chciałbym poznać wasze propozycje co do najlepiej ustawionych frakcji w Rome Total War. Moim zdaniem są to państwa Greckie. Kampania jest dość przyjemna, nawet na bardzo trudnym poziomie rozgrywki. Jedynym problemem z którym musimy sobie poradzić to oblężenie Syrakuz. Oczywiście i to jest do przejścia.

    Co do podbojów:
    Korynt jest bardzo łatwym celem, tak samo Ateny jak i Larissa. Po pokonaniu sił Scypiona przejmujemy inicjatywę i zdobywamy Messanę. Kartagińczycy na początku nie są w stanie przeciwstawić się falandze. Po zdobyciu Messany ruszamy na Lilybaeum i tak mamy we władaniu całą Sycylię. To co nas odróżnia od Macedończyków to to że na początku przeciwko nam mogą wystawić pikinierów i milicję, gdy my możemy już posłać ku nim Hoplitów, a po kilku turach również ciężko zbrojnych hoplitów, którzy są już totalnym odlotem. Zbieramy armię Hoplitów i ruszamy na Brutusów, by zbytnio się nie rozrosły. Z Sycylii zbieramy wojska i ruszamy na Scypiona. Ahhh dalej już mi się nie chcę rozpisywać :p Co do Rodos bądź Pergamon, czasami łącze siły i przystępuje do walki o Azję Mniejszą, lecz zazwyczaj te miasta boostuje ekonomicznie. Dopóki Pont nie zaatakuje.


    Z kim najłatwiej walczy mi się Grecją
    >Dakowie
    > Rzymianie
    >Kartagińczycy
    >Numidyjczycy
    >Galowie


    Trudniej:
    >Trakowie
    >Scytowie
    >Egipt (ze względu na ilość wojsk)



    Zapraszam do dyskusji

  2. #2
    Podkomorzy Awatar Hadvar
    Dołączył
    Feb 2017
    Lokalizacja
    Altdorf
    Postów
    1 281
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 020
    Otrzymał 332 podziękowań w 224 postach
    Moim zdaniem wszystkie domy Rzymu są najlepsze. Świetna pozycja startowa i super jednostki początkowe (hastati są świetni na początek) dają nam pewny i prosty start. Jeżeli wyłączymy domy Rzymu, to rzeczywiście, najprostszymi mogą być Państwa Greckie.

    Egipt zawsze jest największym problemem, gdyż jest na początku bardzo potężny i ma łatwą pozycję startową, to też jeżeli go nie pokonamy zbyt wcześnie to wchłonie Seleucydów i stanie się wielką potęgą. Ze Scytami i Trakami nigdy nie miałem większych problemów.
    Spoiler: 






    Quam dulce et decorum est pro patria mori

  3. #3
    Wielki Kuń Awatar Lwie Serce
    Dołączył
    Mar 2012
    Lokalizacja
    Siodło rumaka
    Postów
    9 896
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    452
    Otrzymał 326 podziękowań w 212 postach
    Ło, jak ja dawno nie grałem w podstawkę bo w sumie jak ma się EB to się nie umie wrócić do podstawki Ale z tego co pamiętam to najłatwiej mi się grało Scypionami bo można było bezproblemowo podbijać południe mając świetne jednostki. No a z innych frakcji Seleucydzi. Co z tego, że otoczeni jak mając hetajrów, katafraktów, falangitów, rydwany i słonie możemy tłuc armie o wiele większe ilościowo?

    Niech żyje Gwardia!

  4. #4
    Moderatorzy Globalni
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    3 568
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    734
    Otrzymał 726 podziękowań w 478 postach
    A jako że to jest wątek multi, a dyskusja dotyczy singla, to uzupełnię z perspektywy multi:

    Dla mnie najmocniejszy był Egipt z tą masą rydwanów (w tym z łukami), mocną lekką kawalerią z toporami i mocnymi łukami. Jedyna słabość to piechota, ale przeciwnika się z reguły rozstrzeliwało (piechota pikowa), albo rozjeżdżało rydwanami (piechota niepikowa).

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Możesz edytować swoje posty
  •