Strona 14 z 15 PierwszyPierwszy ... 412131415 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 131 do 140 z 143

Wątek: Tajemnice Albionu - Kampania

  1. #131
    Podkomorzy Awatar Hadvar
    Dołączył
    Feb 2017
    Lokalizacja
    Altdorf
    Postów
    1 281
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 020
    Otrzymał 332 podziękowań w 224 postach


    Armie zniszczenia kontynuują niezmordowany marsz

    Tura XIX:

    Armie Chaosu nie zatrzymują się nawet na chwilę. Szpiedzy donoszą iż hordy nie robią żadnych postojów - dzień i noc idą by wykonać mroczną wolę swoich panów. Wieści głoszą iż doszli do Konquaty, gdzie brutalnie zaatakowali miasteczko i spalili je do gołej ziemi. Udało się uciec jedynie garstce, która mogła opowiedzieć tę historię. Czy ktoś lub coś jest w stanie powstrzymać ten kataklizm? Armie Einara i Hargrotha stacjonują w Fylkirfoldzie, gdzie pewnie zmierza Sthesse Plugawy by pokazać słabowitym Bjornlingom że to Slaanesh daje prawdziwą potęgę i spełnienie realnych pragnień. Czy połączony Legion Tzeentcha i armia Einara ma jakiekolwiek szanse sprzeciwić się takim oponentom?
    Spoiler: 






    Quam dulce et decorum est pro patria mori

  2. Użytkownicy którzy uznali post Hadvar za przydatny:


  3. #132
    Cześnik Awatar Tomas
    Dołączył
    Jan 2018
    Postów
    254
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    57
    Otrzymał 171 podziękowań w 104 postach

    Tura XIX

    Jako ostatnia wyruszyła armia Faukaruna. Cel tego potężnego czarnoksiężnika jest jasny - zemsta. Nie spocznie póki nie udowodni, że Hargroth jest i zawsze był słaby, niegodny otrzymanych łask. Po wejściu na Pogranicze kazał wybić w pień wszystkich kultystów i wieśniaków. Nie zważył na fakt, że wyrażali oni chęć wstąpienia do jego armii. Rzeź trwała cały dzień.

  4. Użytkownicy którzy uznali post Tomas za przydatny:


  5. #133
    Podkomorzy Awatar Hadvar
    Dołączył
    Feb 2017
    Lokalizacja
    Altdorf
    Postów
    1 281
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 020
    Otrzymał 332 podziękowań w 224 postach


    Lew z Południa - Baron Thegan

    Tura XX:

    Mieszkańcy Neulandu radują się. Oto drobna i ulotna iskierka nadziei przerodziła się w ogień który zapłonął na nowo w sercach ludzkich. Długi czas oczekiwania na przybycie wsparcia ze starego świata dobiegł końca.

    Wsparcie przybyło z południa - wielkie galery produkcji Bretońskiej oraz galeony pochodzące z południowych krain - dziesiątki statków przypłynęło do portu Mannana w Neustadt. Zanim łodzie dobyły do brzegu, na horyzoncie pojawiły się kolejne, na początku niewyraźne kształty. Z sekundami nabierały coraz większej ostrości. Większość ludzi uznała to za zwykłe ptactwo i wróciła spojrzeniami ku łodziom. Chwilę później jednak zza chmur wyłonił się obraz niesamowity. Dziesiątki rycerzy na skrzydlatych rumakach, pędziło wraz z wiatrem ku miastu, lecąc w paradnym szyku ponad wzburzonym morzem. Na ich widok zebrana ludność zaczęła wiwatować i machać rękoma na przywitanie rycerzom. Pośród pegazów widocznych było jeszcze kilka, większych kształtów. Rycerze w srebrzystych zbrojach, dosiadający monstrualnych rozmiarów bestii o tułowiu konia. Przednie łapy zaś widocznie pochodziły z lwiego ciała, głowa zaś przypominała łeb wielkiego, drapieżnego ptaka. Tym razem owacji nie było, ludzie zdecydowanie wystraszyli się bestii, które uznawane były za dzikie, nieprzewidywalne i niezwykle groźne potwory. Te zamiast pozostać w powietrzu jak rycerze na pegazach, poleciały poza plac główny by wylądować poza budynkami miejskimi na szczytach lokalnych wzgórz. Po tej powietrznej paradzie galery i galeony dobiły do brzegu. Z pierwszego, największego okrętu wyszedł człowiek uzbrojony w pełen płytowy zestaw typowej, bretońskiej mody który emanował jakąś tajemniczą energią. Na tarczy znajdował się malunek białego lwa trzymającego miecz na błękitnym tle. Jego również błękitna peleryna wykonana z jedwabiu powiewała wraz z wiatrem. Gdy zdjął swój hełm wszystkim ukazała się twarz około 40-letniego mężczyzny, na której widniało wiele blizn. Jedynie jedno oko było odsłonięte, gdyż drugie zasłonięte było czarną opaską zasłaniającą prawdopodobnie pusty oczodół. Na statkach pojawili się nieco mniej zamożni rycerze niż ci na grzbietach pegazów, ale również dumnie ubrani w biało-błękitne barwy. Ustawili się w eleganckim szyku, po czym znieruchomieli czekając na rozkazy swojego przywódcy. Gdy Książę Adelbert Sternhauer przybył przywitać, przybysz pospiesznie ściągnął rękawicę i podał dłoń elektorowi mówiąc:

    ,,Witaj, Księciu-Elektorze Adelbercie Sternhauer. Ja jestem Baron Thegan, książę Arabii Bretońskiej, Rycerz Graala, pobożny sługa Pani Jeziora, miecz w rękach króla Louena Lwie Serce. Przybywam właśnie na jego polecenie, jak i za namową wielu moich przyjaciół i znanych mi rycerzy. Sojusz Imperialno-Bretoński obliguje nas do udzielenia zbrojnego wsparcia. W imię Pani, przybywamy wyplenić zło z tych ziem!''

    Po tych słowach armia Bretońska jak jeden mąż wydała z siebie okrzyki:

    ,,Niech żyje Bretonia! Niech Żyje Imperium!''
    Spoiler: 






    Quam dulce et decorum est pro patria mori

  6. Następujących 5 użytkowników podziękowało Hadvar za ten post:


  7. #134
    Cześnik Awatar Tomas
    Dołączył
    Jan 2018
    Postów
    254
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    57
    Otrzymał 171 podziękowań w 104 postach


    Daleko od domu, na tej przesiąkniętej krwią ziemi muszą walczyć z okrutnymi jaszczuroludźmi, a groźba chaosu coraz bardziej przytłacza ich serca.

    Tura XX

    Nie do pomyślenia jest fakt, że jeszcze kilka miesięcy temu potężne państwo Kroq'Gara wzbudzało grozę w całym Albionie i poza nim. Dziś są w defensywie, zamknięci w ostatnim bastionie, a przez ich agresywną politykę i inwazję chaosu nie mogą liczyć na wsparcie z inny części wyspy, ani z Lustrii. Mobilizacja ruszyła pełną parą, wszystko zależy od nadchodzącej bitwy. Gdy wyczekiwani długo Asurowie zjawili się pod Xe'Allinel książę Torendil nakazał oddziałom otoczyć miasto i odciąć je od dostaw żywności. Nocą nastała cisza. Dziwna cisza, która jakby przebijała się do umysłów cienkim głosem prosząc o pojednanie. Wielkie umysły z trwogą patrzą na to co przyniesie jutro. Jeśli jaszczuroludzie i elfy wykrwawią się walcząc między sobą, to kto powstrzyma nadchodzący mrok?
    Ostatnio edytowane przez Hadvar ; 26-09-2019 o 13:55

  8. Następujących 3 użytkowników podziękowało Tomas za ten post:


  9. #135
    Cześnik Awatar Tomas
    Dołączył
    Jan 2018
    Postów
    254
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    57
    Otrzymał 171 podziękowań w 104 postach

    Tura XX

    Jaszczuroludzie postanowili przejąć inicjatywę. Oddziały zajęły dogodne do wymarszu pozycje, a Kroq'Gar jednym ruchem ręki wydał rozkaz do ataku. Wielkie armie skinków, saurusów i olbrzymie bestie ruszyły w jednym momencie w stronę przeciwnika. Stało się, niech bogowie zdecydują kto powinien zwyciężyć.

    // Bitwa o Xe'Allinel. Mapa: Bagna Komarów. Atakujący: Daniel. Obrońca: Rancor
    Ostatnio edytowane przez Hadvar ; 27-09-2019 o 16:04

  10. Następujących 2 użytkowników podziękowało Tomas za ten post:


  11. #136
    Podkomorzy Awatar Hadvar
    Dołączył
    Feb 2017
    Lokalizacja
    Altdorf
    Postów
    1 281
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 020
    Otrzymał 332 podziękowań w 224 postach


    Czarne chmury nad Norską

    Tura XX:


    Czarne chmury, widoczne nawet z Albiońskich latarnii zbierają się nad Norską. To dziwne, niewytłumaczalne zjawisko napawa Norsmeńskie serca niepokojem. Z powodu obecności zimnego prądu morskiego oraz surowego klimatu, nad Norską prawie zawsze nie było żadnych chmur. Bezchmurne niebo było standardem. Od kilku zaś dni czarne niczym węgiel obłoki zebrały się nad wybrzeżem Norski. Wkrótce wszyscy dowiedzieli się dlaczego...

    Wczesnym rankiem strażnice Albiońskch norsmenów zabiły na alarm. Rogi i trąby zabrzmiały, ostrzegając całe miasto przed nadciągającą armadą. Nie były to jednak ani statki imperium, ani elfów... Wyglądały jak drakkary wybudowane przez Bjornlingów. Czyżby pobratymcy z Norski mieli jakiś interes do swoich krewnych z Albionu? Jeden statek podpłynął bliżej do brzegu, z widoczną chęcią zacumowania na lądzie. Był pełen uzbrojonych po zęby norsmeńskich łupieżców. Po chwili przed szereg wyszedł jeden z nich o pokaźnej posturze i wzroście niesamowitym nawet jak na norsmena. Był wyższy o głowę od swojej gwardii, którzy już uchodzili za największych i najsilniejszych z plemienia. Trzymał w ręku palik, na który nabita została głowa z hełmem stworzonym na imperialną modę szlachty. Postawił przedmiot na samym czubie drakkaru. Wszyscy wiedzieli o co chodzi. Był to symboliczny gest przyjaźni i chęci do dyskusji wśród Norsmenów. Łodzi pozwolono zacumować na brzegu.

    Gdy drakkar dopłynął do doków Fylkirfoldu, wysiadło z niego 40 wojowników i ich olbrzymi przywódca. Einar Lodinson już czekał by ich przywitać w tradycyjny, norsmeński sposób. Po zderzeniu głowami między przywódcami, olbrzym odezwał się grubym i chropowatym głosem:

    ,,Jam jest Torker Flingesson, jeden z wodzów Bjornlingów. Przybywam tu na polecenie rady plemiennej. Nasi szamani opowiadali o wielkim niebezpieczeństwie spowodowanym wybuchami spaczenia na Albionie. Ja i moja ekspedycja jesteśmy tu by wspomóc Ciebie w misji opanowania sytuacji na Albionie. Kataklizm musi zostać zatrzymany. Wojska chaosu zaczynają zbierać się na pustkowiach, chętne zaatakować i ponownie podporządkować sobie Norskę. Dostaliśmy wiadomości od naszych braci ze wschodu, iż regimenty mrocznych bogów chcą podporządkować sobie całą Norskę. Nasze położenie jest jednak szczęśliwe. Mamy jeszcze czas by odegnać zagrożenie. I jestem tu po to, by mój topór pomógł Ci podporządkować sobie cały Albion, byś Ty mógł później wrócić do Norski i obronić nasze plemię!''.

    W tym momencie przybyli Norsmeni ryknęli wszyscy razem:
    ,,Krew dla boga krwi! Czaszki dla jego tronu!''
    Spoiler: 






    Quam dulce et decorum est pro patria mori

  12. Następujących 3 użytkowników podziękowało Hadvar za ten post:


  13. #137
    Cześnik Awatar Tomas
    Dołączył
    Jan 2018
    Postów
    254
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    57
    Otrzymał 171 podziękowań w 104 postach


    Chaos się rozprzestrzenia

    Tura XX

    Potężne armie póki co nie napotykają żadnego oporu. Na południu Algirion przyjął hołd od przywódcy fimirów z Jednookich Mokradeł. Razem niezwłocznie ruszyli w kierunku Neustadt. Oddziały slaanesha zajęły bez walki Ponure Wrzosowisko. Podobno okrutny los spotkał mieszkających tam Bjornlingów. Najważniejsze jest jednak zdarzenie, które miało miejsce na północnym zachodzie. Faukarun Błysk Piekła znalazł się u wrót Ołowianej Cytadeli. Nieliczni, pozbawieni swego pana obrońcy poddali się bez walki nie mając szans w starciu z ogromną armią. Czempion koronował się na władcę Albionu, a na swoją siedzibę wyznaczył nowo zdobytą twierdzę. Służący dotychczas Hargrothowi ludzie bez problemu przeszli na stronę Faukaruna. Dla nich poddaństwo wobec jednego czy drugiego wybrańca nie stanowi żadnej różnicy.

  14. Użytkownicy którzy uznali post Tomas za przydatny:


  15. #138
    Podkomorzy Awatar Hadvar
    Dołączył
    Feb 2017
    Lokalizacja
    Altdorf
    Postów
    1 281
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 020
    Otrzymał 332 podziękowań w 224 postach


    Bitwa o Neuland - Czy nadszedł kres Albionu?

    Tura XXI:

    ,,Już ich słychać, mimo iż są jeszcze daleko. Nie ma nigdzie wokół żywej duszy. Ale widać że idą. Widać, słychać, i czuć ich niepowstrzymany marsz. Marsz zniszczenia. Marsz Chaosu.
    Oficerowie Imperium robią co mogą by podtrzymać swych żołnierzy na duchu. Nawet wspólne modlitwy nie pomagają napełnić entuzjazmem niektórych z nich. Armia Neulandu jednak jest gotowa na wszystko. Wojsko jest świetnie wyszkolone, lojalne wobec Księcia Adelberta, lojalne wobec Neulandu, lojalne wobec Imperatora. Lojalne wobec Sigmara.
    Dowództwo podjęło śmiałą decyzję. Generałowie imperium wraz z kilkoma rycerzami Graala opracowali plan ataku. Plan stoczenia bitwy z hordą chaosu. Czy ustalanie jakichkolwiek taktyk przeciw tak zmiennemu i nieprzewidywalnemu przeciwnikowi jest w jakikolwiek sposób możliwe? Ludzie mają nadzieję że tak właśnie jest. Ja jednak wiem lepiej.''

    ,,Ludzkie regimenty są licze. Mężowie Arabii ducha Bretońskiego, mężowie Neulandu i innych prowincji Imperium zgromadzili największą armię porządku jaką widziała ta wyspa. Ale czy dostatecznie dużą? Czy zielonoskórzy potajemnie przebywający w lesie, zobligowani Neulandzkim pieniądzem do pomocy w walce z chaosem mogą w jakikolwiek sposób przechylić szalę na stronę Księcia?''

    ,,Serca ludzkie pełne są dumy i zobowiązania. Będą walczyli za swoje rodziny i kraj. Mimo iż mieszkają w nim tak krótko, przywiązali się tak bardzo do swoich chat jak my do naszego lasu. Fascynujące, jak szlachetne i plugawe za razem potrafi być serce człowieka? Mężowie Bretonni gotowi są poświęcić wszystko by wyplenić zło z tego świata w imię Pani Jeziora. Bogini ta jest silna. Jej błogosławieństwa czynią tych ludzi wytrzymałymi na ból. Rycerze Ci walczą niczym lwy, zaciekle i honorowo, mężnie i odważnie. Czyż takie dobro nie jest najsilniejszym orężem przeciwko plugastwom chaosu?''

    ,,Wiem jakie okropieństwa maszerują z północy. Wojownicy o sercach z lodu i kamienia. Ludzie o mrocznych twarzach, wykrzywionych w grymasie okrucieństwa. Cali we krwi i ropiejących wrzodach. Za sprawą ich czarowników czarne chmury rozprzestrzeniają się nad całą wyspą. Nawet duchy lasu odczuwają te zmiany. Jeśli nie wspomożemy ludzi, to kto to zrobi? Kto powstrzyma chaos jak nie ludzkość? Nasza rasa jest słaba. Nasze czasy przemijają, i każdy kto twierdzi inaczej jest głupcem. Ludzie stali się jedyną nadzieją na zachowanie porządku na świecie. Ani Elfy, ani Krasnoludy, ani Fey nie są w stanie zatrzymać już żadnego kataklizmu. Cała nadzieja w tej młodej rasie, która tak bardzo różni się od nas. Wysokie Elfy z Ulthuanu, Mroczne Elfy z Naggarondu jak i Leśne Elfy z Athel Loren uważają ludzi za głupców, nieumiejących pojąć żadnych skomplikowanych nauk. Uważają ich za nic niewarte zwierzęta, które dopiero co przestały pełzać po ziemi. Ja jednak uważam inaczej. Nikt nie potrafi być tak nieustępliwy niczym ludzie. Jeśli będą służyli temu co dla nich najcenniejsze, nic nie powstrzyma ich przed oddaniem za to życia. Będą walczyli do końca za ideały którym służą. Pomimo tego jak niewielką dysponuje siłą ich pojedynczy nawet żołnierz, jego zapał godny jest niejednego Elfa, niejednego Krasnoluda, a nawet niejednego Fey. Dla tego podjęłam decyzję.''

    ,,Ja, Titania, Wielka Królowa Fey wyruszam wraz z moimi braćmi i siostrami, by po raz kolejny stanąć na przeciw fali zniszczenia i pożogi. Po raz kolejny staniemy do walki u boku ludzi. Tego dnia, rozstrzygną się losy Albionu. Nie chcę myśleć nawet jak poważna w skutkach może okazać się nasza porażka.''

    - Titania, Wielka Królowa Fey, dzień przed wyruszeniem z lasu.


    // Bitwa o Północny Las Fey. Atakujący: Turek, Pruber, Armia Bretonni, Armia Fey. Obrońcy: Legion Końca Czasu, Legion Khorne'a, Legion/y Nurgle'a. Do rozegrania tej bitwy konieczna jest obecność MG. Mapa: Błękitna Rzeka.
    Ostatnio edytowane przez Hadvar ; 02-10-2019 o 21:53
    Spoiler: 






    Quam dulce et decorum est pro patria mori

  16. Następujących 2 użytkowników podziękowało Hadvar za ten post:


  17. #139
    Cześnik Awatar Tomas
    Dołączył
    Jan 2018
    Postów
    254
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    57
    Otrzymał 171 podziękowań w 104 postach


    Sthesse Plugawy, istota tak okrutna i bezwzględna w swych działaniach, że budzi powszechny strach wśród mieszkanców Albionu

    Tura XXI


    "...Fylkirfold, ostatni bastion bjornlingów. Tutaj trzymają się pozostali jarlowie i nieustraszeni wojownicy. Czekali na ten dzień całe życie śmiejąc się bogom w twarz. Sthesse Plugawy każdego dnia jest coraz bliżej. Wielki wódz Einar Lodinson dał mu podejść, by teraz w tej wielkiej bitwie, na rodzimej ziemi dać Slaaneshowi lekcję, której nigdy nie zapomni. Ale Einar nie jest sam! Jest z nim Hargroth Błogosławiony, wybraniec Tzeentcha. Czempion, który woli zginąć niż ukorzyć się przed Algirionem Sheer'Gaar. Zjednoczeni dysponują znaczną siłą, a ich żądza zemsty jest najznamienitszym orężem..."

    Fragment Kroniki Neulandu, dzieje najnowsze - "Czas Końca"
    Leopold Werich

    //Bitwa o Fylkirfold. Atakujący: Tomas i Hadvar. Obrońcy: Rejzel i Kasztan. Mapa: jeszcze nie ustalona.

  18. Następujących 2 użytkowników podziękowało Tomas za ten post:


  19. #140
    Podkomorzy Awatar Hadvar
    Dołączył
    Feb 2017
    Lokalizacja
    Altdorf
    Postów
    1 281
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 020
    Otrzymał 332 podziękowań w 224 postach


    Lustria w Ogniu

    Tura XXI:

    Po całym Albionie błyskawicznie rozeszła się wieść o nagłym zgiełku w Xe'Allinel. Jaszczuroludzie szykują się do opuszczenia Albionu. Kapłani Skinków zostali wysłani by ponownie otworzyli portal prowadzący do Hupayotl. Najcenniejsze skarby pakowane są na ciężkich, złotych łodziach napędzanych wiatrami magii. Żeglarze opowiadają również o wielkich, morskich jaszczurach, które polowały na wieloryby w okolicach Xe'Allinel. Co mogło spowodować tak radykalną decyzję, by w tak szybkim czasie powrócić do Lustrii?

    Plotka głosi że sam Lord Mazdamundi wysłał wiadomość do Kroq'Gara i Tehenhuaina o wielkiej Skaveńskiej inwazji na ziemie jaszczuroludzi. Szczuroludzie z Klanu Pestilens, Klanu Skryre, Klanu Moulder, Klanu Eshin i wielu innych, mniejszych klanów zajęły południowe krańce Lustrii, i szybko przemieszczają się na północ. Wygląda na to że jaszczuroludzie zrezygnują z Albionu, by wrócić i zawalczyć w obronie ojczyzny.
    Spoiler: 






    Quam dulce et decorum est pro patria mori

Strona 14 z 15 PierwszyPierwszy ... 412131415 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Możesz edytować swoje posty
  •