Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Święte Płomienie Wiary

  1. #1
    Moderatorzy Lokalni
    Dołączył
    May 2019
    Lokalizacja
    Dolnyślask Lubań tam gdzie Dawi golone są na łyso
    Postów
    1 617
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    275
    Otrzymał 371 podziękowań w 243 postach

    Święte Płomienie Wiary

    Tura 2

    Docierasz do pielgrzyma, który sam ciągnie nie wielki wóz. Na wozie znajduje się palenisko z osłoną szklaną, zdobioną złotem. Pielgrzym spogląda i mówi

    Dziękuję że przybyłeś. Proszę dorzucić drzewa do paleniska ogrzej się w świętym Ogniu, niech da ci siłę, gdyż coś podąża moim śladem. Wiem to i proszę o pomoc.

  2. #2
    Łowczy
    Dołączył
    Jun 2017
    Postów
    186
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    29
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Z chęcią się ogrzeje pielgrzymie ale wpierw powiedz co nas ściga.
    I przesnań ciągnąć ten wóz nasze konie się tym zajmą tak będzie szybciej.

  3. #3
    Moderatorzy Lokalni
    Dołączył
    May 2019
    Lokalizacja
    Dolnyślask Lubań tam gdzie Dawi golone są na łyso
    Postów
    1 617
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    275
    Otrzymał 371 podziękowań w 243 postach
    Tura 2

    Panie, nie wiem co podąża za mną, widziałem tylko cienie i czułem smród siarki. A co do wozu. Niech tak będzie, jeśli konie pociągnął wóz będę mógł odpocząć

  4. #4
    Łowczy
    Dołączył
    Jun 2017
    Postów
    186
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    29
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Tura 2
    Theodoric Gausser przez chwilę stał zamyślony -znowu przyjdzie nam walczyć nie znając liczebności wroga.A czy żołnierze nie poczują się zbyt pewnie po pierwszym zwycięstwie ,nie możemy zlekceważyć przeciwnika.To wszystko napawało mnie strachem.Zmówiłem modlitwę przed świętym ogniem i nagle wszystkie zmartwienia znikneły a w sercu poczułem przyjemne ciepło. Czyżby to sam Urlyk mnie wspierał a może to tylko moja wyobraznia.
    W każdym razie nie mamy możliwości poproszenia o wsparcie naszych sojuszników,jesteśmy sami zdani na własne siły.
    Przyjazny ton jakim Theodoric przemawiał do pielgrzyma spoważniał i tym razem kierował się do Engela ( rozmawiam tak by tylko on usłyszał)

    Engelu wiem że nie mam prawa cie o to prosić ale w razie najgorszego chce abyś przy pomocy głowy tej besti sprowokował zwierzoludzi.To odwróci ich uwagę od ognia ,co pozwoli pielgrzymowi na bezpieczne dotarcie do celu.
    Sam bym podjął się tej samobójczej misji ale jako elektor nie mogę zginąć nie posiadając syna to mogło by się skończyć wojną o władzę w Nordlandzie. To nie rozkaz możesz odmówić,zrozumiem to.
    Ostatnio edytowane przez Macieklws ; 13-09-2019 o 17:59

  5. #5
    Moderatorzy Lokalni
    Dołączył
    May 2019
    Lokalizacja
    Dolnyślask Lubań tam gdzie Dawi golone są na łyso
    Postów
    1 617
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    275
    Otrzymał 371 podziękowań w 243 postach
    Tura 2

    Engel z miną poważną lecz radosnym głosem

    Panie zrobię to z radością. Ochrona Płomienia jest ważniejsza od mojego życia, a tu Theodircu masz swoje obowiązki.

    Przywiązał głowę bestii do pasa

  6. #6
    Moderatorzy Lokalni Awatar Asuryan
    Dołączył
    Apr 2019
    Lokalizacja
    Ulthuan
    Postów
    572
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    569
    Otrzymał 135 podziękowań w 94 postach
    Tura 2

    Czy ta przeklęta mgła panuje nad całą prowincją?! Od kiedy się w nią zanurzyłem nie czuję tak silnie obecności Władcy Zimy. Obawiam się, że me modły w tej sytuacji nie będą tak skuteczne w bitwie jak zwykle. stwierdził Pielgrzym dość ponurym tonem. Po tych słowach, mając w końcu ręce uwolnione od ciągnięcia wozu, wyciągnął zza pasa potężny dwuręczny topór na którego żeleźcu widać wytrawiony wzór szczerzącej się wilczej paszczy. Najgorsze w walce jest oczekiwanie na nią splunął w przydrożne zarośla. Pokażcie się wreszcie chędożeni w rzyć szubrawcy! rzucił głośno wyzwanie w otaczającą was mgłę.
    "A mówiłem, że to moja wyspa!"

    Znany tutaj także jako Cysorz.

  7. #7
    Łowczy
    Dołączył
    Jun 2017
    Postów
    186
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    29
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Tura 2

    (Theodoric śmieje się głośno)I to się nazywa duch walki już wkrótce zapewne nasz oręż zasmakuje krwi tych dzikusów.
    Myśl o walce w ramie,w ramie z takimi ludźmi jak ty Engel i ty pielgrzymie pokrzepia.
    Pokażemy im że wola wojowników Władcy Zimy jest nie do złamania,bez względu na wszystko wypełnimy misję.

  8. #8
    Moderatorzy Lokalni
    Dołączył
    May 2019
    Lokalizacja
    Dolnyślask Lubań tam gdzie Dawi golone są na łyso
    Postów
    1 617
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    275
    Otrzymał 371 podziękowań w 243 postach
    Tura 3

    Coś przerywa wam rozmowę, postać wychodząca z cienia drzew, wypowiada słowa

    "Oo witam was a co to za płomyk smutno było by gdyby zgasł"
    Twoja armia
    -Gausser[bez umiejętności i przedmiotów]
    - 1x Wolf-kin
    - 2x szermierze
    - 1x włócznie
    - 1x rajtarzy

    Armia sojuszników
    -pielgrzym [kapłan Urlyka-fazie tworzenia]
    - wóz z Płomieniem [wagon wojenny/bez możliwości otwarcia ognia]

    Armia wroga
    -lord chaosu[bez niczego]
    .
    .
    .
    Armia się dopiero wyłania z lasów

    Maoa: wybierz jakaś z dużą ilością lasów

    Grasz przeciw : Rancor
    Twój sojuszników: kogo chcesz

    Cel bitwy: pielgrzym nie może zginąć i zniszczony zostać wóz[opcjonalnie], pokonaj armię wroga

    //Ze względu na Płomień zasadzki na tobie i z twojej inicjatywy są nie możliwe
    Ostatnio edytowane przez Rancor ; 16-09-2019 o 10:09

  9. #9
    Łowczy
    Dołączył
    Jun 2017
    Postów
    186
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    29
    Otrzymał 15 podziękowań w 10 postach
    Tura 3
    Wojownicy wroga natarli od frontu lecz dzięki sprytnemu manewrowi raitarów którzy odwrócili uwagę wojowników chaosu było ich zbyt mało.Zostaliśmy zatakowani z flanki jednak las stłumił impet szarży ogarów .Theoderic Gausser szybko wykorzystał rozdzielenie sił wroga i rozkazał otoczyć jedną część sił wroga.Marionetki chaosu przestały w potrzasku już wyglądać tak groźnie.Wilki próbowały uciekać ale ponownie las im to utrudnił.Ale aby odnieść całkowite zwycięstwo wraz z pielgrzymem ruszyliśmy na wodza.
    Widać bardzo zależało mu na śmierci sługi Urlyka gdyż niemal całkowicie zignorował Theoderica Gaussera.Pielgrzym po raz ponowny mnie zaskoczył wymachiwał swym toporem jakby ten nic nie ważył. Razem zdołaliśmy powalić przeciwnika.
    Wojska chaosu zostały rozbite a przywódca pojmany.Ich ciężkie opancerzenie nie pozwoliło im na ucieczkę przed rajtarami.
    Wciąż pamiętałem że mój ojciec został zabity przez takich jak on pod Middenheim.Chciałem go natychmiast zabić jednak Engel mnie powstrzymał.
    -Panie on może posiadać informacje których potrzebujemy powinniśmy go przesłuchać.
    -Jak zwykle masz rację zróbmy to tutaj nie chce tego ścierwa w moim mieście.Przywiązać go do drzewa a następnie zróbcie jakieś prowizoryczne nosze z gałęzi musimy zabrać zmarłych!
    Wódz chaosu został przywiązany do drzewa.Zadawaliśmy mu pytanie: Co wiesz o mglę otaczającej Nordland i czemu chciałeś zgasić święty ogień. Za każdym razem kiedy nie odpowiedział tracił paznokieć a jak zabrakło paznokci, zabraliśmy się za łamanie palców.
    Ludzie nie protestowali przeciwko bestialskiemu traktowaniu jeńca wielu ich przodków umarło podczas walki z takimi jak on.
    Nawet pielgrzym wyglądał na zadowolonego z całej sytułacji.

    Podczas przesłuchania ludzie zaczeli zbierać patyki i liście łączyli to swoimi koszulami tworząc coś w rodzaju środku transportu dla zmarłych.


    (jak coś to Engel wyrzucił głowę zwierzoluda)
    Ostatnio edytowane przez Macieklws ; 19-09-2019 o 11:40

  10. #10
    Moderatorzy Lokalni
    Dołączył
    May 2019
    Lokalizacja
    Dolnyślask Lubań tam gdzie Dawi golone są na łyso
    Postów
    1 617
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    275
    Otrzymał 371 podziękowań w 243 postach
    Tura 3

    Bitwa była krwawą rzeźnią sił Chaosu, czy to się opłaciło?

    Ranny: Wolf-kin [50% kosztu ceny]
    Szermierze [20% ceny]

    Doświadczenie
    2x szermierze [+1 belka]
    1x Wolf-kin [+2 belki]
    1x rajtarzy [+1 belka]

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Możesz edytować swoje posty
  •