Heinrich Arberic
Ale oberwał... Chyba pora już ruszać - pomyślał Heinrich, po czym ruszył za resztą towarzyszy
Heinrich Arberic
Ale oberwał... Chyba pora już ruszać - pomyślał Heinrich, po czym ruszył za resztą towarzyszy
Ostatnio edytowane przez Asuryan ; 15-09-2020 o 14:14
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Mithrandir
Albertus tylko na moment przymknął oczy, po czy z miejsca zaczął gestami dłoni splatać wiatry magii. Drugą ręka wyciągnął z kieszeni szaty mały srebrny młoteczek, po czym rzucił nieznany ci czar zatrzymując dłonie w kierunku tajemniczej paczki. Młoteczek zniknął, oblicze Mistrza Gildii Cienia pokryło się potem, po chwili zaś pojawiła się na nim krew płynąca z nosa. Za silne, chyba tylko wzmocniłem zaklęcie zamiast je rozproszyć przyznał się z jękiem mag.
Glamdring
Ludzie i krasnolud są jacyś niezdecydowani. Najpierw Talwi ruszył w kierunku wozu z prawie następującym mu na pięty Thorim, by za chwilę zawrócić na okrzyk Heinricha. Heinrich zaś krzyknąwszy by wracali, sam do nich ruszył. Kislevita widząc, że na miejsce już dotarł Mithrandir, ruszył w kierunku wozu.
Talwi Frostig Thori Bruksson
Spotkaliście się z Heinrichem w połowie drogi. Najwidoczniej nie czekał, aż zareagujecie na jego okrzyk, tylko po was poszedł. Z wrażenia aż zapomniał podnieść z ziemi swojej halabardy. W waszym kierunku idzie też Kislevita. Widzicie, że mag w szarych szatach rzucił jakiś czar na paczkę.
Heinrich Arberic
Ruszyłeś za resztą towarzyszy, którzy jednak wrócili się na Twój okrzyk. A przynajmniej dwaj z nich, Talwi i Thori. Spotkałeś ich w ćwierci odległości dzielącej cię od Glamdringa i wozu.
"A mówiłem, że to moja wyspa!"
Znany tutaj także jako Cysorz.
Heinrich Arberic
Zaczekajcie - jeszcze moja broń. Zapomniałem jej odebrać po tej dziwnej sytuacji - powiedział Heinrich, po czym cofnął się po halabardę. Miał nadzieję, że nie będzie problemów z odzyskaniem swojej broni.
Chcesz się czegoś dowiedzieć na temat Warhammer Fantasy, gdy wychodzi Total War: Warhammer, a nie znasz uniwersum? Zajrzyj TUTAJ.
II Miejsce w turnieju Jesień Średniowiecza IV, uczestnik fazy pucharowej w Mistrzostwach Polski Rome II 1vs1.
"Braki w Total War'ach to pół biedy. Gorzej, jeśli ktoś uważa taki stan gry za pełną wersję" ~ Arroyo
Glamdring
Elf widząc jak jego towarzysze krzątają się na lewo i prawo podirytowany ruszył w kierunku kompanów. Gdy rozpoczął chód odwrócił się przez ramię i powiedział krótko do Sigfrida "Proszę zaczekaj chwilę, zaraz wrócę!"
Mithrandir
Mistrzu wszystko w porządku? Może niech ktoś cię obejrzy? Mamy tu człowieka który zna się na fachu, znaczy tak mówi. Zawołać to?
Talwi Frostig
Eh no dobrze. Chodźmy.
Techniczny:
Z powodu kompletnego braku czasu zawieszam przygodę do 01.11.2020 roku.
Ostatnio edytowane przez Asuryan ; 21-09-2020 o 03:53
"A mówiłem, że to moja wyspa!"
Znany tutaj także jako Cysorz.
Mithrandir
- Nie, to nic takiego, nie trzeba, po prostu przeliczyłem swoje siły. Tak się dzieje gdy próbujesz rozproszyć czar kogoś potężniejszego od siebie. odparł Albertus. Przez pewien czas lepiej bym nie używał magii dopóki nie odzyskam pełni sił.
- Ech, z wami magami jest zawsze jeden i ten sam problem. Myślicie, że jesteście na tyle potężni, by próbować samemu zmieniać świat swoją siłą woli rzucił towarzyszący wam arcykapłan. Masz chociaż... mistrzu... jeszcze jeden taki młoteczek? spytał się Albertusa. Masz wrażenie, że słowo "mistrzu" wypowiedział mocno ironicznie. Podtrzymywany przez ciebie mag tylko skinął głową, wsadził dłoń do kieszeni szaty i po chwili wyciągnął ją w stronę pytającego z kolejnym składnikiem rzuconego przed chwilą przez siebie czaru.
Heinrich Arberic
Minąłeś po drodze Kislevitę oraz chwilę później Fjola, który już zdążył wstać i ruszył w stronę wozu nadal trzymając się za nos. Dotarłeś bez problemów do leżącej na ziemi swojej halabardy, jeszcze się nikt nie zdążył nią zainteresować.
Talwi Frostig Thori Bruksson
Minęliście Kislevitę oraz chwilę później Fjola, który idzie w stronę wozu trzymając się za krwawiący nos. Gdy dotarliście prawie do kordonu strażników rozstawionego wokół paczki, arcykapłana Taala oraz dwóch magów - w tym znajomego wam elfa, gdy jeden z kuszników zawołał w waszym kierunku: Stać! Gdzie leziecie! Jeszcze jeden krok dalej i zginiecie! Po tym okrzyku reszta kuszników wzięła was na cel.
Glamdring
Jesteś w połowie drogi do reszty kompanii, mija cię Kislevita i zbliża się Fjol trzymając się za krwawiący nos, gdy usłyszałeś okrzyk jednego z kuszników pilnujących paczki w rozstawionym dookoła niej kordonie Stać! Gdzie leziecie! Jeszcze jeden krok dalej i zginiecie! do Thoriego i Talwiego, którzy mieli chyba zamiar ominąć kordon i podejść do magów.
Mithrandir Heinrich Arberic
Słyszycie okrzyk za waszymi plecami: Stać! Gdzie leziecie! Jeszcze jeden krok dalej i zginiecie!, ale nie wiecie do kogo skierowany.
Techniczny:
Z wolnym czasem jest u mnie tylko trochę lepiej - nadal nie mam go zbyt wiele. Postaram się jednak dawać kolejne odpisy w przeciągu 72 h od opisu ostatniego z Was.
"A mówiłem, że to moja wyspa!"
Znany tutaj także jako Cysorz.
Talwi Frostig
Talwi podniósł ręce do góry.
Spokojnie! Mój przyjaciel chciałby porozmawiać z jednym z magów.