Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 246

Wątek: Mongołowie czyli zmora żółtodzioba

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Troublemaker Awatar Nezahualcoyotl
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Hidden Castle
    Postów
    6 637
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    373
    Otrzymał 893 podziękowań w 599 postach

    Mongołowie czyli zmora żółtodzioba

    Ten dzial poswiecony jest wszelkiej pomocy raczkujacym graczom,ktorzy po wojnach ze sredniowiecznymi panstwami staja oko w oko z "biczem bozym" stworzonym na mongolskich stepach


    In quexquichcauh maniz camanahuatl ayc pollihuiz yn iteno yn itauhca in Mexico-Tenochtitlan


    Jeśli avek to tylko z Indianką!
    *************************
    https://www.youtube.com/channel/UCo3...6M-C3c_Wc_57BQ

    *************************
    Był czas kiedy osobnika owego zwano @zajac.





  2. #2
    Wojski
    Dołączył
    May 2014
    Postów
    75
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
    Ja zająłem mosty. Mongołowie, mimo swojej wielkiej przewagi liczebnej, boją się mnie zaatakować . Trochę się to jednak odbija na moich finansach, no ale trudno.

    Powiedzcie mi, co się stanie, jak wytnę zabójcami wszystkich mongolskich generałów? Frakcja stanie się rebeliancka? Będą znacznie słabsi?

  3. #3
    sadam86
    Gość
    Zabicie generałów to dobry sposób, zlikwidujesz tych z dużymi bonusami, następni będą słabsi więc i Twoja szansa na wygraną wzrośnie.

  4. #4
    Wojski
    Dołączył
    May 2014
    Postów
    75
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
    Tak to działa? Czyli, im mocniejszy generał przeciwnika, tym lepiej gra nim komputer, i tym ciężej jest go pokonać?

  5. #5
    sadam86
    Gość
    Tak, im więcej gwiazdek tym trudniejszy rywal, poza tym startowi mongołów chyba mają z tego co pamiętam możliwość atakowania w nocy, a to trochę też utrudnia obronę bo walczysz w skąpym świetle i nie wszystko dobrze widać.

  6. #6
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Ustawienia grafiki - zwiększ jasność ekranu. Zwiększ gammę na monitorze. Tylko na czas bitwy.

    A noc stawała się dniem...



  7. #7
    Wojski
    Dołączył
    May 2014
    Postów
    75
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
    Niestety. Sam próbowałem ich atakować w nocy (myślałem, że jedną armią dam sobie radę), a i tak walczyłem przeciw przynajmniej trzem. Na szczęście nie atakują bronionych przeze mnie mostów . Ale tracę na tym tylko kupę kasy, i nie wiem, jak się za nich zabrać. Myślę, czy nie oddać im Kijowa, i nie zwołać krucjaty, tylko czy to coś da? :/ Prezentują skubańcy zupełnie odmienny poziom grania, bo wszystkie "normalne" nacje w Medievalu to banał

  8. #8
    sadam86
    Gość
    Wg mnie najwięcej problemu powoduje ich jazda, ja czy to w Medku czy modach nie blokuję im przejścia, ale na kierunku ich ataku rozwijam twierdze i pozwalam na oblężenia, jak szturmują niszczę im artylerie i wybijam jak najwięcej konnicy, jak stracą początkowe przypakowane jednostki wtedy szanse się wyrównują.

  9. #9
    Wojski
    Dołączył
    May 2014
    Postów
    75
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
    Rozwaliłem Mongołów. Trzeba się baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo namęczyć tym sposobem, ale się udało. Mongołowie zablokowani w punkcie ponieważ, zablokowałem mosty silnymi armiami, których nie atakowali (jak testując zostawiałem tak po 3 jednostki na moście to też ich nie atakowali...), zabójcy wysłani i zaczęło się żmudne mordowanie ich dowódców, które trwało z 30-40 tur. Gdy już został 1 silny dowódca to zacząłem atakować ich armie. Przepis na sukces, to ciężka konnica wymieszana z konnicą kuszniczą. Kusznicy zajmują wroga, walcząc z ich konnymi jeźdźcami, w tym czasie ciężka konnica przeciwnika okrąża. W moim przypadku Mongołowie byli na wielkiej górze. Kusznicy u podnóża tejże góry zajmowali wroga oraz zmuszali go do ataku, a w tym czasie ciężka konnica wjechała na tą górę od tyłu i szarżowała. Efekt to 1000 poległych żołnierzy wroga do 200 moich. Atakowałem tylko generałami mającymi możliwość wojowania w nocny. Chciałem ich powolutku wykańczać w polu, ale cały czas działałem też zabójcami.

    Ciężko było dokopać się do najważniejszego, najsilniejszego generała, ponieważ zwykle drogę do niego osłaniało kilkunastu kapitanów. Generał był poza zasięgiem moich zabójców (oczywiście do czasu), i tworzył sobie zastępców, tak jak mówił sadam86. Oczywiście ciągle ich eliminowałem, i czekałem na swoją szansę, by dobrać się do tyłka ich aktualnemu przywódcy frakcji. W końcu się udało, zabiłem go (jak nasz zabójca posiada niskie szanse na zabicie generała, to trzeba osłabić całą jego armię, wtedy % zwiększą się).

    Efektem było zniszczenie frakcji . Nie musiałem ich wszystkich pokonać w boju, wystarczyło, że nie mieli oni w danej rundzie żadnego generała.
    Rozpisałem się, ale to z radości .

    A gdzie zwykle pojawiają się tatarzy, i czemu na forum nic o nich znaleźć nie mogę ? Są nieporównywalnie słabsi, czy co?

  10. #10
    Troublemaker Awatar Nezahualcoyotl
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Hidden Castle
    Postów
    6 637
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    373
    Otrzymał 893 podziękowań w 599 postach
    Cytat Zamieszczone przez BartekH Zobacz posta
    A gdzie zwykle pojawiają się tatarzy, i czemu na forum nic o nich znaleźć nie mogę ? Są nieporównywalnie słabsi, czy co?
    Obydwie nacje wysypuja sie w okolicach Bagdadu lub Sarkel.Troche podrepcza,sie pokreca dookola a nastepnie ruszaja ostro albo w kierunku Antiochii lub Kijowa ktore po zdobyciu obieraja za swoje stolice.


    In quexquichcauh maniz camanahuatl ayc pollihuiz yn iteno yn itauhca in Mexico-Tenochtitlan


    Jeśli avek to tylko z Indianką!
    *************************
    https://www.youtube.com/channel/UCo3...6M-C3c_Wc_57BQ

    *************************
    Był czas kiedy osobnika owego zwano @zajac.





Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. FAQ - Czyli o co nie pytać
    By Salvo in forum Empire
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 18-10-2010, 09:43
  2. Turniejowe co nieco czyli kto ,co i ile .
    By Markouno in forum Krwawe Igrzyska (turniej na Rome 2)
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 29-03-2010, 22:15

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •