ja zaczne
:
grałem przeciwko
rzymowi grecją ( oblężenia, ja sie broniłem)
miałem 1-ciężkich hoplitów i 2-ciężką milicję + generał co miał jakieś 24-28 woja
miałem zwykłe mury
drewniane z wieżami
rzym miał duużo ( 9-11) Hastai i 2 gienków
mieli drabine i taran
ustawiłem CH (ciężcy hoplici)
na murach,w tym miejscu gdzie była skierowana drabina
2 oddziały CM (ciężka milicja)
i pomiedzy gienka
początek bitwy:
normalka oni idą kilku ginie od strzał z wież a ja swoim podnosze morale
wreszcie taran dobił do bramy,a drabiny na mury
ja swoim oddziałom trąbie gienkiem aby podnieść morale a brama już rozbita
a wróg na
mórach 3/4 wojska
rzymu idzie tam gdzie brama otwarta
2 odd na mury po drabinach i wchodzą na mury,moi dzielni CH twardo się
trzmają
na murach pierwszy oddział zniszczyli i drugi też tylko że z dużymi stratami...
środek bitwy:
mury bezpieczne,więc wysyłam ich na dół by pomóc bramy bronić
(w między czasie)
gdy CH sie bronili na murach toczyła się zażarta walka między "hordą" rzymian a moją CM
pierwsze 2 oddziały poszły
odrazu jak się patrzy
zato jak giene wroga ruszył na falangę cudem
się przedarł przez szyk,a ja odpowiadam szarżą mojego gienka, ale nadal miałem
dziórę w falandze.
koncówka bitwy:
więc ja jeszcze raz szarża i
dzióra cały czas dopiero jak CH wkroczyli wszystko się układało
i na szczęście Heroiczne Zwycięstwo,
falanga przy oblężeniach działa cuda!!
pzdr Radtrak