Total War: PHARAOH - dyskusja ogólna

[Eutyches]

Witam.
Ile potrzebuję pieniędzy na nowy zestaw komputerowy, żeby wszystkie Total War śmigały na maxa i, żeby był zapas na Medievala 3 i Empire 2?
Jedynie odpada Warhammer bo nie lubię takich.

Jedynie ogranicza ciebie kwestia zasobności portfela, jest taki ogromny wybór sprzętowy i systemowy, że jest w czym wybierać. Nie ma jakiejś kwoty, co można ci z góry zasugerować bawiąc się google. Moja karta grafiki, co ją kupowałem blisko 3 lata temu jeszcze jest w sprzedaży i dwa razy droższa. Drożyzna jest niesamowita. Sugeruję rozejrzeć się po sprzedawcach, co robią gamingowe kompy dla graczy PC, praktycznie jakby człowiek sam składaka robił. Ja robiłem składaka, ale czy teraz bym się zdecydował, chyba nie. Jak widzisz nie podałem ci konkretnej sumy.

[Asuryan]

Największym problem Troi jest jej cena. To tak naprawdę Saga we wszystkim oprócz nazwy i tej nieszczęsnej ceny jak za pełny tytuł. Gra sama w sobie nie jest zła. Przynajmniej mi się podoba. A co do zarzutów o to że Egipt podzielili na 4, a Hetytów na 2, co dało 6 grywalnych frakcji, jest to bardzo ładnie przedstawione w samej grze. Gramy pretendentem, który dopiero w trakcie rozgrywki może zostać faraonem, czy wysokim królem. Klimatyczne są zrobione badania jako edykty królewskie, fajne są zmienne warunki pogodowe w bitwach. No i system posterunków w prowincji też pozwala fajnie dodatkowo kombinować. Ale wielkość mapy i ilość frakcji jest stanowczo za mała jak na taką cenę. Czemu nie ma Asyryjczyków czy Izraelitów? To co jest obecnie nie powinno być droższe od Tronów Brytanii, wtedy by ludzie też inaczej tą grę oceniali. Moja ocena dotyczy kampanii, nie multi.

[Eutyches]

Największym problem Troi jest jej cena. To tak naprawdę Saga we wszystkim oprócz nazwy i tej nieszczęsnej ceny jak za pełny tytuł. Gra sama w sobie nie jest zła. Przynajmniej mi się podoba. A co do zarzutów o to że Egipt podzielili na 4, a Hetytów na 2, co dało 6 grywalnych frakcji, jest to bardzo ładnie przedstawione w samej grze. Gramy pretendentem, który dopiero w trakcie rozgrywki może zostać faraonem, czy wysokim królem. Klimatyczne są zrobione badania jako edykty królewskie, fajne są zmienne warunki pogodowe w bitwach. No i system posterunków w prowincji też pozwala fajnie dodatkowo kombinować. Ale wielkość mapy i ilość frakcji jest stanowczo za mała jak na taką cenę. Czemu nie ma Asyryjczyków czy Izraelitów? To co jest obecnie to powinno być droższe od Tronów Brytanii, wtedy by ludzie też inaczej tą grę oceniali. Moja ocena dotyczy kampanii, nie multi.

Ja Faronowi daję po kilku godzinach grania 6/10. Myślę, że dlc poprawią, niesamowity hejt i trolling od ludzi, co nawet nie spróbowali pograć, a teraz wystarczy 2 godziny i można oddać, na to ma się jakiś tam czas. Identycznie zaszlachtowano ToB i 3K, nie mówiąc o moim Attyli, że to dodatek do Romka 2.
Chyba gracze sami nie wiedzą co chcą, seria Warhammerów wypaczyła popyt i podaż, mechaniki etc.
Polityka drogich i dziwnych dlc to jednak wzięło się od Młotków a Lud kupował i kupuje.
Jednak rozumiem furię graczy, bo moim zdaniem robienie tzw. Sag przy takim ogromie lore i rozmachowi w rozgrywce jak w cyklu Młotków może zdenerwować tych, co czekają na niby-historyczne pełnej mapy TW.
Dla mnie ta gra, Faraon to ostatnia Saga, myślę że wyniki sprzedaży ich orzeźwią, ale skoro plotka mówi, że w planach mają lore 40 000, to cóż^^

[Asuryan]

No to oceniasz podobnie do mnie, ja też jak na razie (jestem na początku kampanii Ramzesem, dopiero odblokowałem dwór królewski) daję jej tak 6-7 na 10.

[anachoreta]

Mnie tam Faraon odpowiada . Gram Bajem z Kanaanu i zapoznaję różne mechaniki. Też nie rozumiem tych ,,pomyj,, wylewanych na tę grę, zwłaszcza że jak się przypatrzeć to są ci sami co pod niebiosa wychwalają Warhammery które składają się z samych DLC a kompletny WH3 to prawie 4razy drożej niż Faraon. Ja mam egzemplarz pudełkowy zakupiony z rabatem w Empiku poniżej 200PLN. Wracając do krytyki są sfrustrowani bo CA nie dała im WH4 lub MED3 z mapą od Grenlandii po Chiny. Ale cóż takiej gry nie będzie.