To prawda, szczególnie żona^^...Ja wiem, czy trzeba tyle grać dziennie dla osiągnięcia takiego czasu, ja tam pykałem, czasem godzinę, dwie i jak napisałeś, życie "przeszkadza". Jednak i tak liczy się jakość rozgrywki i jej klimat. Ten dreszcz emocji przy Szogunie 1 i Medievalu 1, każdemu życzę .
Niestety masz rację, choć ten mod winduje grę na wyższy poziom, nie utożsamiałbym jej z Romkiem 1, czy remastered, ale to moje zdanie. Fakt, idzie się porzygać od biegunki lgbt itp, ja np. cieszę się, że nikt nie chce kręcić serialu, czy filmu o "moim" Bizancjum, mógłbym paść np. na zawał jakbym zobaczył kobietę Belizariusz, murzynkę, co w namiocie podczas wypraw wojskowych śpi ze swoją Sarą, hinduską księżniczką, która uciekła przed prześladowaniami od złych zwyroli heteryków...