zdobyłem Bordeaux bardzo łatwo , francuzom została Marsylia , Tuluza , prawdopodobnie jakaś jeszcze jedna prowincja blisko Hiszpanii no i to co zdobyli podczas krucjaty

Niemcy przestali mnie atakować ale znów na Brugie rzucili się Duńczycy i to bardzo ostro

EDIT

nie jest zbyt dobrze straciłem Brugie na rzecz Duńczyków ( niestety ale milicją miejską i billemnami ciężko jest bronić miasta ) , próbowałem odzyskać ale Duńczycy są zbyt silni dla mnie , do tego Reims ( chyba tak sie pisze ) i Dijon co chwile mi oblega Cesarstwo Niemieckie , dotąd oblegali słabymi armiami ( 2 odziały chłopów i 1 mieczników ) ale teraz przyszli z dużą armią i nie wiem czy się obronie , Państwo Papieskie wypowiedziało mi wojne nie wiem czemu zaatakowali Dijon , ledwo się obroniłem , nie wiem czy nie wysłać do Duńczyków i Niemców dyplomatów i prosić aby wstrzymali ogień za odpowiednią cene 10-15 tyś sztuk złota ... bo nie dam sobie rady z nimi :x udało się zdobyć łatwo Saragosse należącą do Francji oraz Tuluze , została im jeszcze Marsylia no i ta prowincja obok Rusków , gdybym mógł zamienić te miasta które mi cały czas oblegają niemcy na zamki to nie było by problemu bo tam zarektrutował bym mieczników i był by spokój a tak to z milicją miejską , ochotniczymi włócznikami ledwo co daje rady :/ co radzicie ?

Może ci Mongołowie dojdą wreszcie do tych Duńczyków i jakoś mnie odciążą