Jako miłośnik wspinaczek i wędrówek górskich, w tym roku mam zamiar wreszcie zdobyć Rysy

I mam pytanie. Bo zastanawiam się, czy wchodzić od strony Czarnego Stawu, czy może od strony słowackiej?
Jak uważacie? W tym roku zaliczyłem swój pierwszy dwutysięcznik i jestem gotów na kolejne wyzwanie.
Słyszałem, że wejście od Czarnego Stawu jest trudniejsze, szczególnie gdy zaczynamy wspinaczkę, po obejściu CS.

I jeszcze mam jedno pytanko. Znacie może jeszcze jakieś szczyty w Tatrach, szczególnie warte do zdobycia?

edit: Aha, i wiecie może czy pod Morskie Oko można podjechać samochodem, te kilka kilometrów?