Niebył bym tego pewien. Koniec końców prezentują poglądy zbierzne z środowiskami skrajnie prawicowymi. Czy może dokładniej katolicko-prawicowymi. No i rzecz jasna, z PiSem.Zamieszczone przez tomsn
Nie oderwał się, ale tylko i wyłącznie w ich pojmowaniu, które jest nieobiektywne, żeby nie powiedzieć fałszywe. Patrząc jednak z boku, tenże symbol nie może być utożsamiany z narodem, bowiem w przeciwnym razie dojdziemy natychmiast do wniosku, że każdy kto jest za przeniesieniem krzyża nie jest Polakiem, jest za to przeciwko narodowi. Innymi słowy jest "wrogiem narodu". Przecież to nonsens.symbol czyli de facto naród. Myślę, że przez symbol rozumieli właśnie ów podmiot. W tym wypadku symbol nie oderwał się od podmiotu.
PS
"Zimny Lech" też się niektórym nie podobał