Wystarczy porozciągać się po treningu i zakwasy nie będą występować. Btw. używa ktos moze nike+? Można by utworzyć wspólne wyzwanie.
Wystarczy porozciągać się po treningu i zakwasy nie będą występować. Btw. używa ktos moze nike+? Można by utworzyć wspólne wyzwanie.
Kupujesz bajer od nike, wkładasz do butów specjalny sensor i przesyłasz informacje o biegu na specjalną stronę. Tam masz dokładnie wszystko opisane. Jak coś to daj znac, i nawet w 2 osoby warto zacząc.Zamieszczone przez Mopisłav
Jeśli przebiegniecie 4km w 30 minut tzn że macie dobrą wytrzymałość...
(taka ciekawostka)
Cos chyba pokielbasiles bo 4 km w 30 min to bardzo malo;/
A ja słyszałem że "odtrutką" jest bodajże "globulina" czy jakoś tak, :?Zamieszczone przez Sam Fisher
w każdym razie substancja zawarta w kwitnących szyszkach chmielu a nie alkohol i że w zasadzie bez znaczenia czy zażyjesz ją w porządnie chmielonym piwie czy w postaci tabletek ziołowych, albo w postaci "herbatki" z szyszek chmielu (to akurat byłoby piekielnie gorzkie)
"Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."
A ja nie mogę sobie wyobrazić jak samym bieganiem można było schudnąć 50 kg hehehe XD przyjeżdżam do stanów w lipcu patrze kur co jest :shock: a tu wujek( tak tylko pisze bo jedynie 8 lat odemnie straszy^^) wogóle inny człowiek , pytam się a ty co a on aa pobiegałem sobie troszkę XD tak 15km na raz wystarczało aby tyle spalić.
"Gdy z polskich stadionów zniknie wszelki blask nadejdzie czas ze docenicie nas"
"Jestem Kibolem, nie ważne co o mnie powiedzą, jestem człowiekiem z pasją"
15 km żeby spalić 50 kg na raz... :roll:
Ja lubie sie czasem przetrenować. Na przykład w jeden dzień walnąc na prawde sporo kilometrów i np nie trenując przed tym. Przeważnie tak robie gdy jestem na coś wściekły albo musze po prostu pomyśleć. Wtedy najlepiej sie biega - bynajmniej dla mnie.
Co prawda na drugi dzień łydki mnie tak bolą, że masakra ale ja to lubie hehe
Jak kolega wyżej lubię pobiegać jak jestem zdenerwowany lub wkurzony Również łydki mnie bolą, a zakwasy dostaję baardzo rzadko...