Kolejny przykład systemu dobrej zmiany
https://www.press.pl/tresc/61488,and...istu-do-gowina
Co do Niedźwiedzia. Jedynie słuszna partia z dwoma kanapowymi przybudówkami od 5 lat zmienia Polskę. Ma takie kadry jakie ma, a efekty wymiany wszędzie tam gdzie tylko może byle wymienić na swoich najlepiej pokazuje los stadnin. Tutaj mamy zapewne klasyczny przypadek człowieka z nadania który wie od czego zależy jego kariera. Ma władzę w swoim ogródku i jest za niego odpowiedzialny by dobra zmiana na tym odcinku była spokojna "o swoje". Wydarzyło się to co się wydarzyło. Czy ma szybko zareagować czy nie? Czy tego od niego oczekują, czy nie? Wykształcony, inteligentny człowiek doszedł do wniosku, że tak. I wbił samobója, zapewne poleci, bo dzisiaj wszyscy dobrozmianowcy jeden przez drugiego także drą szaty i mówią o głupocie. Popełnił jeden błąd, podjął decyzję na podstawie swojego doświadczenia czego od niego oczekują przełożeni bez czekania na dyspozycje. Co do Kazika. Jak pamiętamy, kilka lat temu w swych wywiadach bardzo pozytywnie odnosił się do dobrej zmiany. I następowało powolne przebudzenie. Formą przejściową było ukazanie twarzy TVPiS w mundurach LWP na koncercie, teraz mamy utwór inspirowany śmianiem się w twarz narodowi w Święta Wielkanocne. To kolejny twórca który przeszedł od neutralności do krytyki bo ma taki PESEL ze doskonale wie z czym to kojarzyć. Z tej grupy najboleśniej się obudził Kukiz, który wpierw w większości głosowań ze swoim planktonem głosował ręka w rękę z Nowogrodzką, by obudzić się z ręką w nocniku ze świadomością, że przed chwilą walczył z lewacką partiokracją, a teraz ma PRL bis.
Jak przy okazji się kilku Polaków obudzi, to warto było. Erozja się zaczęła, choć bon wakacyjny jeszcze tym razem chyba przeważy by pierwszy obywatel Polski z którego jesteśmy podobno tak dumni pozostał długopisem.