"Ponad rok PiS jest u władzy i ustrój nasz już się zmienił. Większość osób nie zauważa nawet, że demokracji już w Polsce nie ma. Powtórzę po raz kolejny - jedna z najczęściej przyjmowanych definicji głosi, że władza autorytarna to taka, której nikt nie kontroluje. I tu mam pytanie: czy nasz rząd (a właściwie Kaczyńskiego) ktokolwiek w Polsce kontroluje? Reszta będzie naturalną konsekwencją tego stanu rzeczy. Rok to nie jest dużo czasu. Mussolniemu wprowadzenie dyktatury we Włoszech zajęło prawie 4 lata - a miał przecież nieporównanie łatwiej niż Kaczyński.
PiS demontuje w Polsce demokrację. Już w tej chwili to czy kolejne wybory zostaną przeprowadzone uczciwie zależy wyłącznie od dobrej woli PiS. Rzecz w tym, że państwo w którym coś takiego zależy tylko od woli rządzących, bez względu na to czy ta wola będzie czy nie, nie jest już państwem demokratycznym. Możesz się z tego śmiać, ale tak jest. Jeżeli ktoś ma choć trochę rozsądku, to to zrozumie."
No proszę, ja się z kolei dokładnie tego samego bałem jak rządziło PO. Ty chyba naprawdę nie widzisz jak niewiele się Twoja partia różni od PiSu.
1 pytanie: w jaki sposób PiS zdemontował nam demokracje? No jak? Jeżeli już to sami sobie ją zdemontowaliśmy głosując najpierw na PO (które skumało się z Pslem i miało taką samą władzę jak partia Kaczyńskiego) a potem na PiS.