Jeżeli teraz jest źle, to jutro będzie jeszcze gorzej

[Nezahualcoyotl]

Pięć dni to wystarczająco dużo czasu żeby rząd zdążył się ewakuować z kraju...

[Wespazjan]

Fragment z tematu Aktualne wojsko polskie na historykach:



Właśnie wychodzą przecieki z ćwiczeń sztabowych Zima 20 z których wyszło że efekt kampanii wrześniowej jest aktualnie dla nas nieosiągalnym sukcesem Dla zaciekawionych od tego postu: http://www.historycy.org/index.php?s...post&p=1931771

Kiedyś jeden z generałów powiedział, że wystarczy 7 dni, by Rosjanie doszli do Odry. Unia w tym czasie się zbierze by obmyślić sankcje. Nasza jedyna nadzieja w WOT i myśliwych Komorowskiego.
Rząd i parlametarzyści już po dwóch dniach uciekną. Garnizon USA ma już przygotowane plany ewakuacji gdyby coś się zaczęło dziać. Całe szczęście, że Putin powiedział, że nie ma zamiaru anektować Polski. Ale czy można mu wierzyć?

[Gajusz Mariusz]

Właśnie ja tu widzę ukryty geniusz Ludowego Komisarza Obrony Antona. Przecież my ponownie wystawiając za Wisłę nieliczne jednostki liniowe do obrony granic tak naprawdę wciągamy sąsiada by zrobił blitzkrieg, po czym nasze WOT zrobią generałom Putina jesień średniowiecza. Po odnotowaniu strat w przedziale 1:27 i ponownym sprowadzeniu kraju do epoki przedindustrialnej wracający z Budapesztu prezesunio Polski wszystko nam pięknie wyjaśni korzystając z rozgłośni w Toruniu że takiego zwycięstwa naród jeszcze nie odnotował w swojej tysiącletniej historii...

[szwejk]

Wywrotowa pani doktor. Warto obejrzeć.

https://www.youtube.com/watch?v=z9dEBFXNUEI

[Wespazjan]

Panie Szwejk. Niektórzy na tym forum, nie pokazując palcem powiedzą, że pani doktor "brednie" opowiada. Przecież Covid i niezawodne szczepionki, jak nas zapewnia TV i liczni eksperci z tytułami i bez istnieją. Tylko ciekawe, że Covid pomógł i wyleczył inne choroby o których nie słychać, chyba znikły. Jak widać dostanie się do szpitala i leczenie na inne choroby niż "choroba państwowa" graniczy z cudem. Niedługo będziemy mieli obywateli I kategorii (zaszczepionych) i II kategorii (niezaszczepionych oportunistów). Stworzy się skanery (bo i o takich pomysłach słychać), da się aplikacje i człowiek nieprawomyślny nie będzie miał dostępu do obiektów publicznych jak służba zdrowia, komunikacja, sklepy, teatry i muzea itd. Po maleńku odbiorą nam wolność. Być może trzeba będzie lojalkę podpisywać. Są już nawet takie teorie, że trzeba doprowadzić do upadku firmy, by je od bankrutów za bezcen wykupić przez podstawione osoby. Chyba teoria spiskowa - może nie. Może ktoś ma większą wiedzę.

[Janek]

1. Jak ktoś pisze fake news vel brednie to warto to nazwać po imieniu.
2. Lekarz któremu odebrano prawo wykonywania zawodu w dodatku zaczyna, od tego, że COVID jest realizowany w ramach programu depopulacji świata jest rzeczywiście "super wiarygodny".
3. Natomiast, w sumie jak się posłucha to co pani ma do powiedzienia, to pomijając wstawki o "lucyferianach" i "depopulacji" to trudno się nie zgodzić z tym, że nasza służba zdrowia (i państwo) nie ma żdanego planu na zwalczanie COVID - czego akurat fatalnie zorganizowany program szczepień jest najlepszym przykładem (tutaj akurat rząd ma dużo szcześcia, że się produkcja szczepionek opóźniła, bo nie ma całkowitego blamażu, przez to że nie ma czym szczepić).
W końcu to fakt, że połowę szpitali przerobili na COVIDowe i trudno się leczyć z innych chorób, że obostrzenia są tak napisane, że trudno się nimi na poważnie przejmować itp., itd. Czytałem wiele podobnych wywiadów z bardziej wiarygodnymi lekarzami i nie tylko.

[szwejk]

Co do szczepienia, to osobiście radzę naśladować autorytety. Dla mnie takim cichym autorytetem jest pan Albert Burla. Jak on to zrobi, to ja też Tak przy okazji, zaczyna się rozłazić narracja szczepionkowa. Na początku przekonywano, że zabezpieczy przed zarażeniem. Później, że łagodzi chorobę (wypisz wymaluj jak szczepienie grypy). Teraz są wątpliwości, czy skuteczna na kolejne mutacje... A poza tym osobom zaszczepionym, każe się zachowywać tak, jakby zaszczepieni nie byli (reżim sanitarny)
Co do twoich obaw, Wespazjanie, to przypomnę, że ludzie to bałaganiarze i żaden spisek nie został nigdy doprowadzony do końca

[Wespazjan]

Mój znajomy się przeziębił. Temperatura mała - 38,5 stopni. Zadzwonił do lekarza rodzinnego by umówić się na wizytę. Pan doktor wysłuchał i kazał mu jechać zrobić test. Chłop z temperaturą pojechał, test zrobił, wynik negatywny. Ale kazali mu być na kwarantannie z żoną i dwiema córkami. Za dwa tygodnie nowy test, wynik negatywny. Dalsza kwarantanna i ponowny test znów za dwa tygodnie, wynik negatywny. Dopiero wtedy odpuścili. Ale przez miesiąc nie pracował, bo mu nie było wolno a mundurowi codziennie o różnych porach przyjeżdżali na kontrolę. Zakład usługowy (szewc) zamknięty przez miesiąc. Prawdziwa patologia systemu, czy też "brednie" piszę bo nie pojmuję światłych dyrektyw i przepisów. Może tak być powinno, tylko u mnie ze zrozumieniem ciężko.

Jak widzę są tutaj różne opinie o szczepionkach. Są różni ludzie.Są i tacy dla których TV to alfa i omega.

A odnośnie spisków to przypomnę, że czasami sami się dziwimy, że jakaś teoria spiskowa okazywała się prawdą, tylko to zauważono po czasie.

[Gajusz Mariusz]

Co do szczepień, powiem jaka sytuacja jest w moim mieście. Jeszcze kilka tyg. temu, choćby w sylwestra, większość była - najlżej powiedzieć - sceptyczna. Później wystąpiły dwa fakty: pierwszy - afera tzw pseudoelity która zadziałała jak anegdota o wprowadzeniu cytryny na pokłady Royal Navy w ramach walki ze szkorbutem. Marynarze z początku uznali, że oficerowie chcą ich wytruć. Gdy zmieniono strategię - wydawano je tylko oficerom, załoga zaczęła protestować, że traktuje się ich gorzej. Ok, pora na drugi fakt. Jest pewien naród, który jest powszechnie podejrzewany u mnie w mieście, że zrobi wszystko, by innych wytępić. Gdy okazało się że szczepi się na potęgę wyznawcy tzw dobrej zmiany powtarzają jak mantra - ech, gdyby nie UE to już dawno byśmy się zaszczepili. No ale wiadomo, Bruksela, Berlin etc. Co prawda ci najbardziej twardzi z twardych bąkają coś, że to lewackie media okłamują cały świat, a tam co najwyżej szczepią się na grypę, albo to co pokazują z owego kraju to zwykłe, słabej jakości CGI ale ogólnie są zakrzykiwani przez "marynarzy".

Co do kuriozum naszej wierchuszki. Otwieramy galerie handlowe, stoki zamknięte. Kurtyna.

[Nezahualcoyotl]

Szczerze nie wiedziałem gdzie zamieścić tego newsa? Czy w Tawernie dziale poświęconym sportowi lub Agorze w temacie skupiającym się na USA.
Ostatecznie ten topic jest najwłaściwszy a więc:

https://www.sport.pl/sport/7,83709,2...e-rekordy.html