To smutne ale większości dzisiejszych ludzi chodzi nie o to aby coś osiągnąć, zrobić ale zarobić i się dobrze nażreć. Więc czemu by nie mieli tego robić kosztem innych? Nie twierdze że każdy, dla kogo sensem życia jest hedonizm i konsumpcja kolejnych dóbr materialnych jest od razu oszustem i cwaniakiem, ale znam niejeden taki przypadek z własnego doświadczenia.
Niewiele jest osób które swoje postępowanie warunkują wartościami, ideałami, patriotyzmem ale są takie. To nic że w mniejszości i że pośród mnóstwa znajomych znam tylko taką jedną .