King's Bounty

[Volomir]

Co sadzicie o kolejnej serii geir reaktywowanych przez Rosjan? Jak dla mnie KB byl jedna z najlepszych gier z ubieglego roku! Tak! Wciagnal mnie duzo bardziej niz Heroes V ze wszystkimi dodatkami. Wprawdzie irotowal mnie brak multi i dezorientowal brak roziwazan z Heroesow (budowanie zamkow), ale dzieki ogromowi swiata, zadan, walk zostalem wessany na dlugie godziny! Te Heroesy wymyslone na nowa byly dla mnie swietna rozrywka na dlugi czas, bo gre przeszedlem 3 razy W kazdym badz razie polecam i czekam kiedy samodzielny dodatek Wojownicza Ksiezniczka ukaze sie w ludzkim jezyku
Na zachete powiem, ze od pewnego czasu czuje znudzenie wiekszoscia gier, czy tam graniem jak kto woli, tak na ten dodatek czekam z utesknieniem od kiedy skonczylem Legende

[Soul of Night]

Ja mocno zawiodłem się na Legendzie... Wykonując praktycznie wszystkie możliwe zadania (90parę %) ukończyłem grę w niecałe 9h (czas liczony dzięki systemowi xfire )
Walki były fajne, zadania tez całkiem niezłe, ale niektóre można było sprytnie obejść Zawiodła mnie Skrzyneczka. Rozwijałem ją, kładłem nacisk, a potem się dowiedziałem, że nie mogę nią walczyć z Herosami innymi :/ No i fakt brak trybu multiplayer jest nieciekawy. Ale tutaj o wiele trudniej go zrobić niż w HoMMie. W końcu mapa jest w RTS, a nie w turach.
Dodatkowo klasy postaci, nie wprowadzają praktycznie żadnych różnic do rozgrywki.

[Volomir]

Ja mocno zawiodłem się na Legendzie... Wykonując praktycznie wszystkie możliwe zadania (90parę %) ukończyłem grę w niecałe 9h (czas liczony dzięki systemowi xfire )

No jest krotka, ale mimo wszystko mi starczyla na duzo wiecej godzin

Zawiodła mnie Skrzyneczka. Rozwijałem ją, kładłem nacisk, a potem się dowiedziałem, że nie mogę nią walczyć z Herosami innymi :/

Mnie bardziej bolal fakt, ze duchy szalu nie byly sobie rowne. Bo rozwijasz sobie jednego z poczatkowych, ktory z czasem staje sie bezuzyteczny bo nowy duch na pierwszym poziomie kosi lepiej niz ten na 10.

Dodatkowo klasy postaci, nie wprowadzają praktycznie żadnych różnic do rozgrywki.

Oj wprowadzaja, wprowadzaja Roznice w taktyce przede wszystkim, uzyciu czarow i wielkosci armii. Chyba, ze mowisz o zadanaich, ale to nie RPG

[Soul of Night]

Jest, jest Liczyłem na jakieś komplikacje itd. i nawet nie zauważyłem jak mi się wyświetlił ekran zakończenia rozgrywki

Taaaak. Niestety nie wszystkie. Nienawidziłem tego niebieskiego, więc prawie nie był rozwinięty. Za to najbardziej rozwiniętym był Kosiarz Cudo na wyższym poziomie z lepszymi przeciwnikami kiedy pierwsze już siadały

O tym mówię. Zero zmian w przebiegu gry Walki owszem, ale tez nie jakoś tam strasznie.

[Volomir]

http://www.1cpublishing.eu/game/king-s- ... h/features

Wreszcie! Moja ukochana seria doczeka sie kolejnej serii! Pewnie powiecie, ze jestem fanatykiem tej gry, ale jak dla mnie wystarczy, ze beda dodawac nowe stworki, nowe mapy, nowe przedmioty i ja wciaz w to bde grac Nie obchodzi mnie grafika, zmiany w mechanizmach czy inne ulepszenia. Ja przy tej grze czuje sie jakbym byl w podstawowce i zagrywal sie w super grywalne i magiczne gry jak Heroes3 czy Baldurs gate

[Hetman]

Mi się grało kozacko w KB. Dobra odskocznia od Herołsów. Grafika cudowna no i fabuła dość ciekawa + nowe rzeczy w rozgrywce.

[Volomir]

Odswiezam temat, zeby wylac zale na temat nowej czesci serii... Gram wlasnie w KB: warriors of the north i uwazam, ze gra prezentuje sie jak sredniej jakosci mod. Owszem poczatke nie jest tragiczny. Startujemy na nowej wyspie Wikingów = nowe jednostki + zbieramy valkirie i uzywamy ich umiejetnosci. Spoko mysle, nie jest tak zle, aczkolwiek przeczuwam zblizajace sie niebezpieczenstwo bo mapki sa jakies takie nijakie. Zagmatwane labirynty i do tego bardzo szybko dostajemy skrzydelka dla naszego konia. No ale koncza sie 4 doc krotkie wyspy i co nas czeka? Pierwsza wyspa z Legendy ze zmienionymi kolorami:/ pozniej zas odkrywamy kolejne wyspy z... Księzniczki! Żałosne to moim zdaniem. Co mi jeszcze przeszkadza? Poziom trudnosci. Włączyłem normala i generalnie gram, gram, gram wszystko idzie bardzo gładko i wtedy pojawia sie pierwszy boss. Pajak z poprzednich czesci no bo jakby inaczej, który jest masakryczny! To jak grac w polskiej lidze pilkarskiej, a potem dostac Real Madryd:/ No ale po meczarniach go pokonalem. No i znowu - proscizna, proscizna, proscizna i teraz utknąłem chyba na dobre. Mam 42lvl, nie ma juz gdzie sie bic i mam walke z przeciwnym bohaterem. Jego armia jest chyab z 10 razy mocniejsza od mojej. Same szkielety zabijaja, na dwa uderzenia, moje najlepsze oddziały. Do tego masa nekromantów. Wyglada to tak, ze jak zabije szkielety to i tak nekromanci je wskrzeszaja. Jak zabije nekromantow to moja armie zabijaja szkielety... Do tego dochodzi masa błedów. Np. z wyspy z jedynki nie mozna poplynac na inne wyspy. Mozna uciec z bitwy i laduje sie na pierwszej wyspie. Tam juz mozna plynac wszedzie. No i grafika, która od legendy nie zostala zmieniona.
Takze jak dla mnie 6/10 i koniec na prawde fajnej serii.

[Edhardo]

Ja grałem we wszystkie King's bounty lubię tę serie (najbardziej legendę i wojowników północy) brakuje mi multiplayera(choćby bitew w stylu gorące krzesło) i bardziej nie liniowej rozgrywki jak żeby można było grać kilka razy i się nie nudzić.Mam nadzieję że następne części będą się bardziej różnic niż obecne a nie tylko dodatki z nową frakcją i umiejętnościami.

[Ensis]

3 części King's Bounty za około11zł. http://www.humblebundle.com/weekly

[Il Duce]

Ja mocno zawiodłem się na Legendzie... Wykonując praktycznie wszystkie możliwe zadania (90parę %) ukończyłem grę w niecałe 9h (czas liczony dzięki systemowi xfire )
Walki były fajne, zadania tez całkiem niezłe, ale niektóre można było sprytnie obejść Zawiodła mnie Skrzyneczka. Rozwijałem ją, kładłem nacisk, a potem się dowiedziałem, że nie mogę nią walczyć z Herosami innymi :/ No i fakt brak trybu multiplayer jest nieciekawy. Ale tutaj o wiele trudniej go zrobić niż w HoMMie. W końcu mapa jest w RTS, a nie w turach.
Dodatkowo klasy postaci, nie wprowadzają praktycznie żadnych różnic do rozgrywki.

W 9h? To chyba na bardzo łatwym,ja się starałem robić wszystkie zadania, walczyć z każdym kim się dało,wszędzie być i na średnim zajęło mi to około 30-40h.