Ja zawsze grałem magiem, a w dark side demonicą. Nigdy nie mogłem się zmotywować do gry wojownikiem.
Ja zawsze grałem magiem, a w dark side demonicą. Nigdy nie mogłem się zmotywować do gry wojownikiem.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Polecam ,no i w KB rzecz jasna najważniejsza jest jakość,ja oprócz smoków(do szmaragdowych nigdy nie mogłem się przekonać,brak ziania ogniem to jednak lipa) i paladynów jeszcze rycerzy uwielbiałem,genialna jednostka dzięki swojej umiejętności specjalnej,konnica też robi różnicę. Węże również są znakomite przez brak kontrataku przeciwnika ale jednak w późniejszym etapie gry wiele ich ginie,z jednostek zwierzęcych polecam jeszcze niedźwiedzie polarne,istna potęga
Szmaragdowe smoki mają dwie dobre umiejętności, przyciąganie wroga (nie dając mu szans na kontratak) i to uderzenie wszystkich naokoło magią. Przy tym mają wysokie obrażenie, więc to bardzo przydatna jednostka Co do śmiertelności węży... Umiejka wskrzeszania rozwinięta na maks zazwyczaj załatwia ten problem A niedźwiedzi nigdy nie lubiłem. Mocne są fakt, ale nie lubię tych zwierząt ogólnie hehe.
Niech żyje Gwardia!
Ja wczoraj odpaliłem grę Orkiem, ale się szybko zirytowałem, brak czaru ofensywnego (pozostała dwójka ma) tylko spowolnienie i przyśpieszenie. Do tego najsłabsza armia startowa znaczy nie ma tanka (u maga rolę tą spełniają wampiry, u sukuba diabeł i jego przyzwane jednostki). Zanim dopełzłem do ducha mroku to jednostek natraciłem jak głupi. Do tego nie widziałem jak pokonać tych trzech strażników światłości* i poddałem grę. Odpaliłem wampira i prawie bez strat, tylko łucznik szkielet padał trochę.
* Dopiero wampirem klikałem przez przypadek na dom ducha mroku i dokupiłem wojsko.
Ja nie lubię wojowników bo oni głownie polegają na szale, a podczas walki z bosami nie można z niego korzystać.
To stawianie na jakość jest minusem KB i to nawet sporym, bo większość jednostek jest lub staje się błyskawicznie bez użyteczna.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
A mi się to podoba, wreszcie czuć tą ogromną potęgę najlepszych oddziałów, widać że smok jest smokiem nie tylko z wygląduTo stawianie na jakość jest minusem KB i to nawet sporym, bo większość jednostek jest lub staje się błyskawicznie bez użyteczna.
Niech żyje Gwardia!
Tylko ja nie jestem miłośnikiem smoków, za to potrafię zapałać miłością do jakiegoś głupiego podstawowego oddziału i wtedy sobie zaczynam utrudniać.
Ale co kto lubi.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
Cóż,ja tak miałem z wilkami morskimi,jednostka na początku świetna a potem......... Jednak mimo wszystko też się cieszę że liczy się jakość a nie ilość,gdyby było na odwrót dochodziło by do absurdów w stylu chłopów pokonujących smoki a to chyba nie o to chodzi
To prawda,mają te dwie umiejętności ale bez ziania ogniem to jakaś podróbka smoka a nie prawdziwa siejąca grozę bestia,dlatego właśnie są u mnie skreśloneSzmaragdowe smoki mają dwie dobre umiejętności, przyciąganie wroga (nie dając mu szans na kontratak) i to uderzenie wszystkich naokoło magią. Przy tym mają wysokie obrażenie, więc to bardzo przydatna jednostka
Uwielbiam ten moment gdy porobiłem większość zadań, do tego wybiłem wszystkie słabsze i średnie armie wroga i zostały tylko te dużo silniejsze niż moja, a na inna wyspę popłynąć jeszcze nie mogę bo mapy do nich chronią silne armie.
Niby mogę werbować już smoki, ba nawet mnie stać, ale mam za mały poziom dowodzenia...
Problemem jest to ze rozwijałem pułapki i moja magia jest na razie bardzo słaba.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
W King's Bounty akurat fajne jest to, że trzeba walczyć z wiele silniejszymi armiami. Spore wyzwanie, trzeba się nakombinować mocno i dobrze skorzystać z naszego smoka.
Niech żyje Gwardia!
Ja mam za małe dowodzenia i ze smoka nici, ale wydaje mi się że mogę kupić jeszcze artefakt podnoszący je o 100 lub 150 punktów i zostawiłem takie pająki w podziemiach.
W ciemnej sile mamy węgielka, wygląda beznadziejnie ale mocny jest, tylko przewaga wroga spora, a jakiś dobry w to nie jestem.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.