Już mówię, 6 września 2007 izraelskie siły powietrzne zbombardowały i zniszczyły syryjskie instalacje nuklearne w rejonie Dajr az-ZaurBombardowanie Syrii kiedy?
podejrzewam, że gdyby Polska była otoczona ze wszystkich stron państwami mu wrogimi, z terrorystami dokonującymi zamachów na cywili, i w dodatku spora grupką debili z własnego społeczeństwa (vide najliczniejsza nacja na spotkaniach negacjonistycznych u Ahmedineżada czyli.. sami żydzi ), to tez bysmy popadali w psychozę.Ostatnio na pewno nie chyba że masz na myśli 2006 rok. Ale to znowu akcja propagandowa ze strony Izraela że niby Syria prowadzi potajemnie badania nad instalacjami nuklearnymi. Izrael wpada po mału w Psychozę hehe.
jak dla mnie sytuacja porównywalna do tej z Iraku, jedno nie pozostawia wątpliwości - padły strzały, machina wojenna poszła w ruch, jedna i druga strona strzelała.Jeżeli konfliktem wojskowy nazywamy rzeź ludności cywilnej bo Libia praktycznie nie miała własnej Armii. A całą sytuację spowodowali Terroryści z Hezbollachu
zabiłeś ćwieka jakbym miał strzelać gdzie wcześniej zaczną do siebie znów strzelać to postawiłbym na bliski wschód, potem sprawdziłbym czy nie doszło do jakiś zamachów terrorystycznych i czy nie spotkały się one z reakcja wojska. Swoja szosą Izrael bodaj wczoraj uzył swojego lotnictwa do zbombardowania tunelówJak długo potrwa ten pokój nie wiem ale równie dobrze można zapytać jak długo Rosja jeszcze się nie rozpadnie lub nie rozpęta nowej wojny na ZaKaukazie ?
Dla mnie nie jest to konflikt palestyńsko-izraelski, ale konflikt arabsko (czy szerzej muzułmański bo Iran nie jest krajem arabskim) - żydowski. To, że akurat teraz aktywniej działają z terenów Syrii, Libii nie zmienia wiele. Choć ostatnia operacja płynny ołów była wymierzona przeciwko hamasowi na terenie strefy gazy. arafat mógł i powinien używać agresywnej retoryki by utrzymać w posłuchu swoich obywateli, by ci nie olali go jako sprzedawczyka zaprzedanego Izraelowi. ważniejsze jest to, że za jego czasów sotrzał Izraela przez hamas i inne organizacji miało miejsce ale w mniejszej częstotliwości.Zapominasz ze to nie Palestyna była prowodyrem w ostatnim konflikcie a Arafat wcale nie hamował tak aspiracji niepodległościowych jakby to się mogło wydawać. Zobacz jego działalność w Lidze Arabskiej albo jeszcze lepiej ostatnie wypowiedzi przed Śmiercią ich ton był bardzo agresywny. Jak na takiego Pacyfistę
te kraje nigdy (oficjalnie) nie angażowały się w konflikt z Izraelem zatem tu nic się nie zmieniłoArabia Saudyjska, Kuwejt, Dubaj ect
Argument jest tyle, że tym bogatszym nigdy nie po drodze było do wojny z Izraelem. No bo czy Izrael wojował kiedys z Dubajem czy Kuwejtem?bardzo zależy Arabom zwłaszcza tym z Bogatszej części Świata Arabskiego.
Przed wojną Jom Kippur tez się mówiło, że stosunki się polepszają. Broń do walki z Izraelem płynie przez półwysep Synaj, zgadnij od kogo?A Egipt również od dłuższego czasu zachowuję się wobec Izraela przyzwoicie przełom nastąpił w 2005 roku na pogrzebie Papieża kiedy to doszło do symbolicznego pojednania i przekazania sobie znaku pokoju miedzy Prezydentem Egiptu a Premierem Izraela.
Nie twierdze, że jest spokojnie, tyle, że dla przesyłu gazu i ropy z głębi Rosjii to nie stanowi zagrożenia wielkiego. To są małe regioniki, wojna w tej okolicy ( a w zasadzie okupacja0 nie wpływa na sytuacje w Murmańsku, sytuacja konfliktowa między Izraelem a sąsiadami, destabilizuje cały region bliskiego wschodu, to jest różnica.O tam to dopiero jest spokojnie Tyle że prezydenci obu republik muszą jeździć w kordonach wojskowych bo tak ich tam wszyscy kochają. No proszę cie nie rozśmieszaj mnie mówiąc ze w Inguszetii i Czeczenii jest spokojnie. Nie ma nic o tym w Wiadomościach ale wystarczy popytać Czeczeńców co się tam dzieje a dzieje się wcale nie mało. Ostatni zamach Terrorystyczny w Moskwie również miał być przygotowywany w Czeczenii.
Tak jak i te które opisywał Litwinienko?Terrorystyczny w Moskwie również miał być przygotowywany w Czeczenii