Czarna Lista

[Joopiter]

Wspolnie z pozostalymi opiekunami dzialu postanowilismy usystematyzowac nieco Czarna Liste. Dlatego zakladam nowy temat juz z "regulaminem"

Zostac wpisanym na Czarna Liste mozna za:

- notoryczne opoznianie kolejki
- brak wytlumaczen przy spoznieniach
- zapominanie hasla, niepodawanie hasla MG
- porzucanie KO bez powodu
- notoryczne lamanie zasad KO

By wpisac kogos na CL, nalezy w tym temacie wpisac jego nick z uzasadnieniem. O wpisaniu badz nie decyduje Kolegium.

CL dzieli sie na dwie czesci. Umieszczenie w pierwszej czesci listy skutkuje zakazem udzialu w nowych KO na dwa, a w przypadku ponownego przewinienia, na 4 miesiace. Trzeci raz skutkuje przeniesieniem na druga czesc listy, ktora zawiera nicki osob wykluczonych calkowicie z gry w KO. Mozna sie na niej znalezc rowniez od razu, za razace zlamanie zasad panujacych w tym dziale. O ewentualnym wykresleniu z drugiej czesci listy decyduje Kolegium w blizej nieokreslonym czasie i tylko w przypadku, gdy "zbanowana" osoba nie zakladala nowych kont by ominac zakaz.

W przypadku miniecia terminu wpisania na pierwsza czesc listy, dana osoba sama powinna przypomniec Kolegium o wykresleniu z listy.

Czasowy zakaz udzialu w nowych KO (pierwsza czesc listy):
Marat (28.04.2014)
Milanos (28.04.2014)
Adi (28.04.2014)
Profesor (28.04.2014)
Destroyer (28.04.2014)


Zakaz gry w KO (druga czesc listy):

1) Nevrast
2) Taurus
3) Tadeo
4) Feron
5) Behmod
6) Haller
7) Mnil

Ilosc dotychczasowych wykroczen:

2 - Knecht, PussyDestroyer666
1 - Quet, Roland12, glaca, maryniasz, Brave, Andzia, Piter, AleCzemuNie, eleven, GRUHA, Nihilus, Yangberg, Jan Pancesz III, seba225, krzywousty, RemoPL, kamilch2

[Mefisto7]

Andzia trafia na czarną listę.

[Domen]

...

[Mefisto7]

No, wydaje się, że trzeba tu coś odświeżyć.

KapitanKatana - opuszcza swoje państwa, kiedy nie wróżą mu sukcesu. Opuścił Danię w Krzyżakach49 oraz Irlandię w Brytanii XLV, (opuszczając frakcję bezrefleksyjnie zwraca się o "przeklikanie" reszty tur) zrobi w określonym czasie to samo z resztą frakcji, gdyż gra bardzo źle. Istnieje podejrzenie czy nie stosuje trollingu i specjalnie nie niszczy frakcji.

[Domen]

zrobi w określonym czasie to samo z resztą frakcji, gdyż gra bardzo źle. Istnieje podejrzenie czy nie stosuje trollingu i specjalnie nie niszczy frakcji.

Czy ja wiem W MKO35 całkiem dobrze sobie radzi HRE, nawet wygrał z tobą wojnę o północną Italię. ^^

[Mefisto7]

Czy ja wiem W MKO35 całkiem dobrze sobie radzi HRE, nawet wygrał z tobą wojnę o północną Italię. ^^

Czyli kwintesencja postawy: "Nic nie wiem, ale się popiszę".

[Avasil]

A Wiedeń?

[Idill`a (MZ)]

Subtelniej mogłeś skierować swoje uwagi, zawstydzasz go. Ja bym nie szafował ocenami całokształtu umiejętności. Trollem, on na pewno nie jest.
Uległ ciśnieniu nerwów bądź pokusie zrzucenia odpowiedzialności, w ukończeniu przygody - porażki. Wiele czynników się na to mogło złożyć. Młodość, obowiązki szkolne, napięcie w domu, indywidualna słabość etc.
Znaczna część graczy w takich okolicznościach, przy takim kalibrze problemu, zwykle tchórzy. Dlatego zachowywałbym właściwą sobie miarę. Częściej pouczając niedoświadczonych, aniżeli chłodno strofował.

[Domen]

A Wiedeń?

Ale to było chyba w pierwszej turze, poza tym Xardas go "podstępnie" zaatakował.

[KapitanKatana]

No bez przesady...
Od razu po przegraniu 2 kampanii komuś wpadł do głowy plan wrzucenia mnie na czarną listę ? Może i nie mam zbyt dużo czasu ale kiedy mogę to tury wrzucam, a ocenę mojej gry zostawiam ludziom obiektywnym.
No to mogę czekać na wyrok jeśli jest to potrzebne by wyrzucić ci z głowy taki pomysł.


O moich 2 kampaniach mogę nawet napisać ze szczegółami:
W Krzyżakach na samym początku skusiło mnie zerwać sojusz z Krzyżakami i opowiedzieć się po stronie Litwy, ale zwyczajnie w 90% to nie ode mnie zależały losy wojny, a później to już formalność gdy Cesarstwo wykorzystało okazję i razem z Krzyżakami mnie zdesantowali przy całkowitym braku armii i nie miałem szans. Jeśli chodzi o twoją grę Polakami w tej kampanii to też nie wróżę tobie innego scenariusza.

W Brytanii zagraliśmy kilka tur i od razu na moje tyły wpadła Walia i pozamiatane. Tu się mogę przyznać, że dyplomatycznie to zawiodłem bo miałem obok siebie 2 wrogów i za dużą nadzieję miałem w sojusznikach.



Może i uciekłem z tych kampanii ale to może być problem chyba tylko dla MG bo i tak ustawiłem do obrony armie w miastach i tylko mogłem klikać tury, a poco czekać 2 dni aż będę miał czas jak można przeklikać jak o to proszę i po sprawie...


Takie jest moje stanowisko.

Spoiler: 

Z tym Wiedniem to było tak, że złożyłem propozycję wasalizacji dla Węgier i kazał mi czekać aż się zastanowi. Nagle bez niczego turę później patrzę a Wiedeń już prawie zajęty (oblegany całą armią)
Opuściłem po prostu ten front.